reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy ten test jest pozytywny? Wątek zbiorczy

reklama
To zasialas ziarno niepewności. A może mialas ten mniej czuly ?
Niestety nie te co wysłałam i tego co nie ma negatywny i wszystkie o czułości 10 sprawdzałam 3 razy w aptece i w domu przed zrobieniem.

Nie mam ani wykluczonej ani potwierdzonej ciąży ale moim zdaniem jeśli byłaby ciąża to ten test co wyszedł negatywny powinien też pokazać a z drugiej strony test w niedzielę wyszedł z jasna kreska drugi test ze środy wyszedł ciemniejszy i wyrazniejszy a z dzisiaj test wyszedł wyraźny ale z bledsza kreska niż w środę. Dodam że jestem 36-37dni po terminie miesiączki. W tamtym roku robiłam te testy i wyszły negatywne i ciąży nie było dlatego wiem że te testy nie pokazują ciąży gdy jej nie ma i nie mają kreski fabrycznej. Leków żadnych nie biorę które mogły by fałszować wyniki i pokazywać fałszywie dodatni wynik. Jutro będę dzwonić do ginekologa bo w moim mieście żaden nie chce mnie przyjąć bo ani razu tu nie byłam a jeszcze koronawirus to lekarze strasznie panikują. I ten co jutro będę dzwonić znajduje się 70km ode mnie i mam nadzieję że mnie w tym tygodniu przyjmie.
 
Niebieskie lubia robić psikusa kreskami fabrycznymi, ja na jednym kiedyś mialam plusa jak byk a ciazy nie było
Miałam już te testy i zawsze były negatywne. Sprawdzałam przed zrobieniem testu czy widać kreskę testowa i po zrobieniu. Nie miały zawsze byly bialutkie. Dlatego je tak z pewna ręka kupuje. A po drugie jeszcze w swoim mieście nie widziałam testu z różowa kreska. A robiłam różne i z clera blue i te co wstawiłam i innego radzaju i wszystkie z niebieska kreska. Także nie mam możliwości kupienia testu z różowa kreska żeby pokazywała.

A dodam że w zeszłym roku byłam w ciąży w sierpniu zrobiłam różne 4 testy z niebieskimi kreskami i wyszły białe nawet ciąży nie pokazały i kresek fabrycznych też nie było. Ani cień cienia nie było. A jaki był mój szok jak poszłam wyluzowana po luteine do gin a on mi mówi że ciąża ale niestety puste jajo plodowe z OM 9tc żadnych plamien nic i dostałam tabletki na wywołanie poronienia ale możliwe że ciąża była młodsza bo wtedy miałam nawet 47 dniowe cykle i owu dość późno bo w 24dc.
 
Miałam już te testy i zawsze były negatywne. Sprawdzałam przed zrobieniem testu czy widać kreskę testowa i po zrobieniu. Nie miały zawsze byly bialutkie. Dlatego je tak z pewna ręka kupuje. A po drugie jeszcze w swoim mieście nie widziałam testu z różowa kreska. A robiłam różne i z clera blue i te co wstawiłam i innego radzaju i wszystkie z niebieska kreska. Także nie mam możliwości kupienia testu z różowa kreska żeby pokazywała.
Jesli jestes tak duzo po terminie miesiaczki to kreski powinny byc grube.. Najlepiej idz do ginekologa :)
 
Jesli jestes tak duzo po terminie miesiaczki to kreski powinny byc grube.. Najlepiej idz do ginekologa :)
Będę dzwonić jutro. Bo w moim mieście żaden nie chce przyjąć. Nawet jestem po luteinie. Miałam konsultacje z gin z pl i kazał brać 3x1 przez 7 dni z resztą jak zawsze gdy mi się spóźniały miesiączki i zawsze max po 3 tabletkach dostawałam okresu a teraz nic.
 
Oszalalam wczoraj z radości jak zobaczylam te kreski... i zrobilam dwa testy i dzisiaj rano ponowilam. Co mysliscie? Mam nadzieje, że uda mi sie zrobić juteo bete, bo oszaleje z niepewności.
A teraz zauważyłam że u ciebie są 2 różne testy więc nie masz się czym przejmować. Jak 2 rodzaje testów ci pokazało kreski to wątpię by mogły się mylić. U mnie jest inna sytuacja bo ja miałam 3 testy z jednej firmy i 4 test z innej firmy z innego miejsca. Więc u mnie może się okazać że te z kreskami są felerne a z apteki pokazał prawdę i odwrotnie. Przepraszam jeśli cię moim postem zmartwiłam.
 
Będę dzwonić jutro. Bo w moim mieście żaden nie chce przyjąć. Nawet jestem po luteinie. Miałam konsultacje z gin z pl i kazał brać 3x1 przez 7 dni z resztą jak zawsze gdy mi się spóźniały miesiączki i zawsze max po 3 tabletkach dostawałam okresu a teraz nic.
Kurczę, teraz doczytałam. Faktycznie przydałby się lekarz, po progesteronie powinien pojawić się okres, mi się pojawiał po dwóch dniach od włączenia Duphastonu. Sporo spóźnienia masz i te testy coś dziwnie pokazują 😬
 
Kurczę, teraz doczytałam. Faktycznie przydałby się lekarz, po progesteronie powinien pojawić się okres, mi się pojawiał po dwóch dniach od włączenia Duphastonu. Sporo spóźnienia masz i te testy coś dziwnie pokazują [emoji51]
No też się strasznie za niepokoiłam. Zwłaszcza że test 18 dni po terminie miesiączki robiłam 2 różne i były negatywne w tym że robiłam jeden rodzaj ten co robiłam dzisiaj i też wyszedł negatywny. Więc z jednej strony jak by miał być ten test felerny to by już pokazał ciąże 18 dni po terminie miesiączki a nie dopiero 29 dni po terminie miesiączki z drugiej strony organizm jest nie przewidywalny i różnie może być. A myślałam że mogę być tych testów pewna bo nigdy mi nie pokazały ciąży nawet jak w niej byłam. A teraz takie jaja.
 
reklama
A teraz zauważyłam że u ciebie są 2 różne testy więc nie masz się czym przejmować. Jak 2 rodzaje testów ci pokazało kreski to wątpię by mogły się mylić. U mnie jest inna sytuacja bo ja miałam 3 testy z jednej firmy i 4 test z innej firmy z innego miejsca. Więc u mnie może się okazać że te z kreskami są felerne a z apteki pokazał prawdę i odwrotnie. Przepraszam jeśli cię moim postem zmartwiłam.
Dam znać w najblizszym czasie, czy sie potwierdzi :) specjalnie uzylam innego testu i te PINK zawsze byly idealnie białe.
 
Do góry