reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy ten test jest pozytywny? Wątek zbiorczy

reklama
To zasialas ziarno niepewności. A może mialas ten mniej czuly ?
Niestety nie te co wysłałam i tego co nie ma negatywny i wszystkie o czułości 10 sprawdzałam 3 razy w aptece i w domu przed zrobieniem.

Nie mam ani wykluczonej ani potwierdzonej ciąży ale moim zdaniem jeśli byłaby ciąża to ten test co wyszedł negatywny powinien też pokazać a z drugiej strony test w niedzielę wyszedł z jasna kreska drugi test ze środy wyszedł ciemniejszy i wyrazniejszy a z dzisiaj test wyszedł wyraźny ale z bledsza kreska niż w środę. Dodam że jestem 36-37dni po terminie miesiączki. W tamtym roku robiłam te testy i wyszły negatywne i ciąży nie było dlatego wiem że te testy nie pokazują ciąży gdy jej nie ma i nie mają kreski fabrycznej. Leków żadnych nie biorę które mogły by fałszować wyniki i pokazywać fałszywie dodatni wynik. Jutro będę dzwonić do ginekologa bo w moim mieście żaden nie chce mnie przyjąć bo ani razu tu nie byłam a jeszcze koronawirus to lekarze strasznie panikują. I ten co jutro będę dzwonić znajduje się 70km ode mnie i mam nadzieję że mnie w tym tygodniu przyjmie.
 
Niebieskie lubia robić psikusa kreskami fabrycznymi, ja na jednym kiedyś mialam plusa jak byk a ciazy nie było
Miałam już te testy i zawsze były negatywne. Sprawdzałam przed zrobieniem testu czy widać kreskę testowa i po zrobieniu. Nie miały zawsze byly bialutkie. Dlatego je tak z pewna ręka kupuje. A po drugie jeszcze w swoim mieście nie widziałam testu z różowa kreska. A robiłam różne i z clera blue i te co wstawiłam i innego radzaju i wszystkie z niebieska kreska. Także nie mam możliwości kupienia testu z różowa kreska żeby pokazywała.

A dodam że w zeszłym roku byłam w ciąży w sierpniu zrobiłam różne 4 testy z niebieskimi kreskami i wyszły białe nawet ciąży nie pokazały i kresek fabrycznych też nie było. Ani cień cienia nie było. A jaki był mój szok jak poszłam wyluzowana po luteine do gin a on mi mówi że ciąża ale niestety puste jajo plodowe z OM 9tc żadnych plamien nic i dostałam tabletki na wywołanie poronienia ale możliwe że ciąża była młodsza bo wtedy miałam nawet 47 dniowe cykle i owu dość późno bo w 24dc.
 
Miałam już te testy i zawsze były negatywne. Sprawdzałam przed zrobieniem testu czy widać kreskę testowa i po zrobieniu. Nie miały zawsze byly bialutkie. Dlatego je tak z pewna ręka kupuje. A po drugie jeszcze w swoim mieście nie widziałam testu z różowa kreska. A robiłam różne i z clera blue i te co wstawiłam i innego radzaju i wszystkie z niebieska kreska. Także nie mam możliwości kupienia testu z różowa kreska żeby pokazywała.
Jesli jestes tak duzo po terminie miesiaczki to kreski powinny byc grube.. Najlepiej idz do ginekologa :)
 
Jesli jestes tak duzo po terminie miesiaczki to kreski powinny byc grube.. Najlepiej idz do ginekologa :)
Będę dzwonić jutro. Bo w moim mieście żaden nie chce przyjąć. Nawet jestem po luteinie. Miałam konsultacje z gin z pl i kazał brać 3x1 przez 7 dni z resztą jak zawsze gdy mi się spóźniały miesiączki i zawsze max po 3 tabletkach dostawałam okresu a teraz nic.
 
Oszalalam wczoraj z radości jak zobaczylam te kreski... i zrobilam dwa testy i dzisiaj rano ponowilam. Co mysliscie? Mam nadzieje, że uda mi sie zrobić juteo bete, bo oszaleje z niepewności.
A teraz zauważyłam że u ciebie są 2 różne testy więc nie masz się czym przejmować. Jak 2 rodzaje testów ci pokazało kreski to wątpię by mogły się mylić. U mnie jest inna sytuacja bo ja miałam 3 testy z jednej firmy i 4 test z innej firmy z innego miejsca. Więc u mnie może się okazać że te z kreskami są felerne a z apteki pokazał prawdę i odwrotnie. Przepraszam jeśli cię moim postem zmartwiłam.
 
Będę dzwonić jutro. Bo w moim mieście żaden nie chce przyjąć. Nawet jestem po luteinie. Miałam konsultacje z gin z pl i kazał brać 3x1 przez 7 dni z resztą jak zawsze gdy mi się spóźniały miesiączki i zawsze max po 3 tabletkach dostawałam okresu a teraz nic.
Kurczę, teraz doczytałam. Faktycznie przydałby się lekarz, po progesteronie powinien pojawić się okres, mi się pojawiał po dwóch dniach od włączenia Duphastonu. Sporo spóźnienia masz i te testy coś dziwnie pokazują 😬
 
Kurczę, teraz doczytałam. Faktycznie przydałby się lekarz, po progesteronie powinien pojawić się okres, mi się pojawiał po dwóch dniach od włączenia Duphastonu. Sporo spóźnienia masz i te testy coś dziwnie pokazują [emoji51]
No też się strasznie za niepokoiłam. Zwłaszcza że test 18 dni po terminie miesiączki robiłam 2 różne i były negatywne w tym że robiłam jeden rodzaj ten co robiłam dzisiaj i też wyszedł negatywny. Więc z jednej strony jak by miał być ten test felerny to by już pokazał ciąże 18 dni po terminie miesiączki a nie dopiero 29 dni po terminie miesiączki z drugiej strony organizm jest nie przewidywalny i różnie może być. A myślałam że mogę być tych testów pewna bo nigdy mi nie pokazały ciąży nawet jak w niej byłam. A teraz takie jaja.
 
reklama
A teraz zauważyłam że u ciebie są 2 różne testy więc nie masz się czym przejmować. Jak 2 rodzaje testów ci pokazało kreski to wątpię by mogły się mylić. U mnie jest inna sytuacja bo ja miałam 3 testy z jednej firmy i 4 test z innej firmy z innego miejsca. Więc u mnie może się okazać że te z kreskami są felerne a z apteki pokazał prawdę i odwrotnie. Przepraszam jeśli cię moim postem zmartwiłam.
Dam znać w najblizszym czasie, czy sie potwierdzi :) specjalnie uzylam innego testu i te PINK zawsze byly idealnie białe.
 
Do góry