reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu mamy nieśmiałych, wstydliwych i spokojych dzieci ???

a moj 5-latek daje wszystkim do wiwatu :) prawdziwe przeciwienstwo waszych dzieciaczkow :)
wszedzie go pelno a ostatnio nawet zaczal pyskowac :) ma to po mamusi ;D
 
reklama
Dziewczyny, mam pytanie...moja Wikunia 28/11 kończy 5 lat, postanowiłam zrobić jej przyjęcie urodzinowe, na które ma zaprosić kilkoro dzieci z przedszkola, myślicie że to dobry sposób, żeby ją przełamać, czy wręcz przeciwnie? Nie chciałabym, żeby na własnych urodzinach czuła się źle, nieswojo i żeby była skrępowana...co o tym myslicie?
 
zebra - porozmawiaj z nia o tym i moze pozwol jej samej wybrac dzieci ktore chce zaprosic i zrobcie wspolnie zaproszeniam domowej roboty :) powodzenia i zdaj relacje
moj maly tez konczyl niedawno 5 lat (30.10) ale ja nie robilam mu w domu urodzin tylko zanioslam ciasto, slodycze i napoje do przedszkola i pani mu tam zrobila imprezke; ale zrobilam tak tylko dla wlasnej wygody ... za rok nie obedzie sie bez imprezki jakiejs wyjsciowej :) tym bardziej ze inne dzieci z jego grupy juz tak robia i michal sie upomina ;D

 
Idzia tak, tak, Wika sama wybrała dzieci, które chciałaby zaprosić, wytłumaczyłam jej oczywiście dlaczego nie może zaprosić wszystkich... :), bo taki pomysł padł z jej ust :). Zaproszenia już zrobione. Chociaż miałam kłopot z tym jak je przekazać, żeby nie urazić pozostałych dzieciaczków z grupy, no i wymysliłam, że najlepiej będzie dać je pani w przedszkolu, żeby przekazała rodzicom...
 
zebrra pisze:
co o tym myslicie?
Ja myślę, że to znakomity pomysł. :) To dobry sposób na nawiązanie bliższych kontaktów.

Od jakiegos czasu próbuje nim (pomysłem) zachecić Age, ale na razie jest oporna. Ale ja mam czas: Aga ma urodzinki dopiero w czerwcu. :D
 
Urodziny Wikuni udały się wspaniale! Moje obawy w ogóle się nie sprawdziły! Juz po całej imprezie powiedziała mi, że czuła się jak królowa i, że czuła, że jest najważniejsza :) Naprawdę było super, polecam Wam taki właśnie sposób na pokonanie nieśmiałości u Waszych pociech :)
 
reklama
Musze się przyznać że mój nieśmiały synek zrobił się ostatnio strsznie nieznośny w obecności obcych osób.
Ostatnio jak był u nas ksiądz po kolędzie to Igor skakał po kanapie ,wchodził mi na głowe,nie mogłam go uspokoić.Dziś byliśmy u lekarza z mężem i z chłopakami to nawet mój mąż nie mógł dać sobie z nim rady.Dopiero lekarz go opieprzył to troszkę synisko się uspokoiło ale nie na długo....za chwilkę zaczą rzucać bucikami Miłoszka.
I tak jest ostatnio jak tylko jest w pobliżu ktoś obcy.
Straszna odmiana :o
 
Do góry