Fogia tzn zabierał mąż samą budę bez kółek? A z tym otuleniem to u niego różnie raz pasuje rozek a raz tylko ręce. Zresztą on chyba czuje się mało bezpieczny i stąd awersja do wszystkiego co nie jest ciepłe i żywe.. Moze to przez cięzki poród..Sama już nie wiem.. Oby na wakacje na wieś wyjechać o by zupełnie inaczej było.
Ignac tez alergik też mało rzeczy jem tzn bardzo mało. A czy głodny - to na pewno bo co godzinę je. jednak sztucznego nie chce. Dawałam Nan Ha1, potem Bebilon Pepti ale wypluwa smoka i nie chce. Jakom ze po żółtym serze dostaje wysypki będę testowała produkty kozie. Moze to mu podejdzie.
sunday tak w bloku mieszkam niestety. Dobrze ze balkon obszerny to można wyjśc z maluchem ale dziwne bo tylko wyjdę zaraz płacz... ale moze jak Fogia pisała trzeba mu widocznośc ograniczyć bo może za dużo wrazen.
Jakby nie było nie narzekam ważne ze spi w dzień jako tako obcenie i nie płacze żałośnie. Jeszcze się naspacerujemy
Dobrej niedzieli
Ignac tez alergik też mało rzeczy jem tzn bardzo mało. A czy głodny - to na pewno bo co godzinę je. jednak sztucznego nie chce. Dawałam Nan Ha1, potem Bebilon Pepti ale wypluwa smoka i nie chce. Jakom ze po żółtym serze dostaje wysypki będę testowała produkty kozie. Moze to mu podejdzie.
sunday tak w bloku mieszkam niestety. Dobrze ze balkon obszerny to można wyjśc z maluchem ale dziwne bo tylko wyjdę zaraz płacz... ale moze jak Fogia pisała trzeba mu widocznośc ograniczyć bo może za dużo wrazen.
Jakby nie było nie narzekam ważne ze spi w dzień jako tako obcenie i nie płacze żałośnie. Jeszcze się naspacerujemy
Dobrej niedzieli