reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

a propo szczepień moja Martynka po jednym dostała rumienia guzowatego...od tamtej pory jestem bardzo sceptyczna i szczepię tylko w okresie letnim. Martychy szczepienia zawsze odwlekałam do lata po tamtym wypadku Z Ignasiem idziemy torem tym srodkowym czyli 5w 1 -znajoma położna tak wnuka szczepiła i zadnych rotawirusów. Hib czy tam Hip zaszczepia się na zapalenie opon mózgowych.

sienia cieszę się ze choć troszkę poprawiłam nastrój ;)
 
reklama
sunday_ fajne te domki, tylko strasznie daleko nad morze...Neurolog nam powiedział że max 5h dziecko w foteliku na dobę:sorry:

A czemu tylko 5???
Morze fakt daleko, ale pozniej moze nam sie nie trafic okazja taka, ja jako dziecko nigdzie nie jezdzilam, i nie chce aby moje tak mialo. Planujemy wyjechac na nocke.

Witam!
Ja juz po pracy, wrocilam do domku, ale ciepły dzionek byl!!!!!!!:-)
 
witajcie kobity
my dopiero dziś zjechaliśmy do domku, Mikołaj wykąpany i juz śpi, ale miał radochę z jazdy samochodem, a bałam się że bedzie ryk:szok::szok::-D:-D:-D
ależ pogoda była cudna, nawet nie wyobrażacie sobie jak wypoczęłam, siedzieliśmy prawie cały czas na dworze:tak::tak::tak::tak::tak:
naskrobałyście sporo wieć lece poczytać przynajmniej tak na szybko:tak::tak::tak:
 
czesc dziewczynki:) juz wrocilam do swiata zywych.... przezylam jakos i ten sobotni slub i wczorajsze chrzciny,,, ale za to po powrocie zdarzylam mala wykapac .. ona padla o 20:30 a ja zaraz za nia kilka minut po 21.... no masakra jakas....
dobrze ze pogoda byla fajna to wczorajsza impreze praktycznie cala z malenka na dworze przesiedzialysmy..:0 a zjarana jestem ze szok,,, tylko jak czubek wygladam bo mialam bluzke z krotkim rekawem i dotad mam tylko rece opalone... a tak to sie odznacza ze wstyd soe gdzies pokazac:):):) a na dekolcie mam kwadrat:):):


\a co u was nowego????

aaaaaaaaaaaa i moje dziecie wrocilo do normy,,, smieje sie czeszy i wogole taka jest fajniusia///:) ( tfu tfu,.,, zebym nie przechwalila_)
 
mataka fajnie, ze Ci humorek powrocil :) tez sie tak opalilam :p jutro trzeba brac bluzeczke na ramiaczkach!!!
antuanet dzieki za spacerek, zatesknilo mi sie za wami :):)
Julka usnela o 17.30 i dalej spi:szok::szok: chyba jej sie cos pomylilo:sorry2:
:elvis:
 
Ostatnia edycja:
Hej, widzę żeście dzieci pospały - moje też właśnie zasypiają:tak::cool:.
Jeden duży rzut już z piekarnika wyciągnięty i tylko foremki naszykować i kolejny nakładać.
Mataka, cieszę się że humorek Ci się poprawił;-):tak:.
Na chwilku do kuchni wyskakuję;-):-p.
 
sienio oby Julka w nocy spała:tak::tak::tak: a może słoneczko tak na nią działa:-D:-D:-D

Marta ja cie naprawdę podziwiam, skąd ty masz siły na robienie tylu rzeczy??? ja mam wrażenie że przez to siedzenie z domu strasznie leniwa się robiłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

mataka suer że humorek lepszy :tak::tak::tak:


resztę poczytałam ale weny do pisania brak, zmykam więc odespać jazde samochodem (mam chorobe lokomocyjną i siedzenie z Mikołajem z tyłu mi nie służy:no::no::no:)

a jutro sadzę kwiaty do skrzynek, pojechałam dzis do znajomego który kwiatami handluje i sie obkupiłam:tak::tak::tak:

dobrej nocy życzę i oby jutro było jeszcze słobnecznie i cieplutko bo słyszałam że deszcze znowu nadchodzą:-:)-:)-:)-(
 
reklama
Witajcie wieczorkiem,
w taką pogodę nie mam kiedy zajrzeć, bo cały czas korzystamy z pogody u rodziców:tak::tak:a dziś jeszcze odbieranie kompa z serwisu, więc dzień zabiegany. Poczytałam co u Was, ale cytatów nie robiłam, więc nie odpiszę:-p:-pmoja mała dopiero co usnęła...choć dziś w dzień po pół godzinki podsypiała:szok:
Co do spacerków, ostatnio mamy podobnie...wsadzam ją do wózeczka i przez pierwsze pół godziny jest krzyk i płacz (kiedyś momentalnie zasypiała i spała całe spacery), potem drzemka i po 30-40 minutach powtórka z rozrywki:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:czyżby wózek zaczął gryźć, czy co:confused::confused::confused::dry::dry::dry::dry: ale za to już się głośno śmieje i coraz wyżej podnosi główkę!!!!
Marta super...trzymam kciuki za działalność:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Do góry