anaconda27
styczniówka2006
Witam
U nas noc tragiczna. Maja gorączkowała ciągle budziła się i majaczyła. Po podaniu nurofenu nad ranem spokojnie zasnęła. Nie wiem co jej jest, wczoraj skarżyła się na ból brzuszka. A tak się cieszyłam że tyle zdrowa była i do przedszkola chodziła:--(
Pogoda za oknem deszczowa, czy to się już nigdy nie zmieni?
U nas noc tragiczna. Maja gorączkowała ciągle budziła się i majaczyła. Po podaniu nurofenu nad ranem spokojnie zasnęła. Nie wiem co jej jest, wczoraj skarżyła się na ból brzuszka. A tak się cieszyłam że tyle zdrowa była i do przedszkola chodziła:--(
Pogoda za oknem deszczowa, czy to się już nigdy nie zmieni?