Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Marta1981]

Hej!
Justyś,jakby co to inhalatorem i Pulmicortem służę(lepiej,żeby nie;-)).Z Igorkiem na spacerku byliśmy,bo A powiedziała,że dziś to przymusowy,tak ślicznie było - a jaki apetyt potem miał,na nadążałam karmić.

 

[Madzienka]

Tez macie impreze???

Tak weselicho....

Hej!
Justyś,jakby co to inhalatorem i Pulmicortem służę(lepiej,żeby nie;-)).Z Igorkiem na spacerku byliśmy,bo A powiedziała,że dziś to przymusowy,tak ślicznie było - a jaki apetyt potem miał,na nadążałam karmić.

Marta przy czym pomaga inhalator i pulmicort???

 

[Marta1981]

Madzienka,przy cięższych zapaleniach oskrzeli lub astmie lekarz zleca nebulizację, Pulmicort to lek glikokortykosteroidowy.

 

[fogia]

Hej!
Justyś,jakby co to inhalatorem i Pulmicortem służę(lepiej,żeby nie;-)).Z Igorkiem na spacerku byliśmy,bo A powiedziała,że dziś to przymusowy,tak ślicznie było - a jaki apetyt potem miał,na nadążałam karmić.

Dzięki Martka, ale u mnie od czasu mojego wiosennego nawrotu astmy nebulizator i pulmicort jest na stałym wyposażeniu domu. Nawet go nie chowam bo mimo, że codziennie przyjmuję doustne lekki od astmy to czasem jak mnie złapie muszę się wspomóc czymś innym.

Tak się zastanawiam gdzie się podziały anaklim i solange.

Aluśka też coś nie zagląda, rozjeźdża się chyba autem i nie ma czasu na BB.;-);-)

BasiJ dawno nie było a Dity to już caaaaaałe wieki.

 

[maltanka]

no mi też się wydaje, że ostatnio coś mało nas tu zagląda.
nowe mamuśki się pojawiają, ale nie piszą
a i anacondy dawno nie było

zmykam spać bo znowu pewnie mnie czeka pobudka o 5.00

 

[Marta1981]

Dokładnie,Julu to się dzisiaj o MNIAMBDĘ pytał i chciał jechać.A może szwagier znowu kabelek od neta przyciął?
U anihiry byłam dzisiaj w pracy i na niedzielę nas zaprosiła.
U anacondy siostra jest.

 

[fogia]

Marta, a jak synek anihiry po tej operacji?

 

[Marta1981]

Kubulek,super chłopak,pogodny,wesoły,rwie się do chodzenia.Więcej po wizycie;-).Nawet śladu po operacji nie widać.

 

[anet15]

Wpadlam sie przywitac...dzis mam mase roboty...he,he....jak zreszta zawsze w sobote.......ogarnac chate musze,chociaz z grubsza
I placek musze jakis upiec na niedziele i pranie zrobic,bo pare dni wody nie bylo i sie troche uzbieralo ...a wiecie z 2 miesiaczna panna to troche schodzi z tym wsztstkim...he,he ...
Milego wekendu zycze....;-)
PS.
Ciesze sie ze z Kubulkiem juz ok....
No i tym ktore dzis na impreski ida , zycze udanej zabawy....ehh...tez bym gdzies poszla....

 

[magdaso3]

hej jestem z okolic Lublina (15km) i chętnie się przyłącze do grona Lubelanek w końcu mieszkałam w Lublinie 22 lata :-)