reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
Witam Kobitki:tak:
Niestety ale ortopeda powiedział że nastąpiła niewielka poprawa bioderka u Amandy i mamy kolejne 6tygodni chodzić z pieluch ortopedyczną tym razem 3cm szerszą :-(
A dzisiaj byliśmy na usg przyciemiączkowe ale trafiłam do takiego mruka że nic mi nie powiedział czy jest dobrze czy źle tylko kazał się z tym co tam napisał i wydrukiem tego usg zgłosić do neurologa i tyle :confused:

Dzięki za odpowiedź. :-) Mała ma już prawie 2 miesiące, a my dopiero zaczniemy jej zakładać tą pieluchę, mam nadzieję, że to nie za późno :/ No ale tyle trzeba było czekać państwowo na ortopedę, następnym razem pójdziemy już do prywatnego...
agnie Amanda 2miesiące i tydzieńjak zaczeliśmy zakładać jej pieluszkę :-( .... może jakby miała ją wcześniej zakładaną szybciej pozbylibyśmy się wady bioderka kto wie....:hmm::unsure:
 
To się cieszę:)))
Mazurek to mój ginekolog od 6 lat:) Odbierał mi Kajka, no a później chodziłam do niego normalnie na wizyty i mam takie samo zdanie na jego temat jak Ty:)))
Dodam, że parę minut przed porodem założyłam się z nim o piwko i mój małżnek jechał na stację bo przegrałam:))))))
 
aluśka, agnie - będzie dobrze:tak::tak::tak::tak:

heh..... a ja wam musze cos opowiedzieć. Chodze na angielski - do New English School (budynek NOTu), obok jest duży parking, mam nadzieję że wiecie, gdzie to jest.
Dziś między innymi miałam zajęcia.. Siedziałam przy oknie, widok na parking, jakieś 3 gnoje się kręciły wokół samochodów. A że my wszyscy prawie zmotoryzowani i właśnie na tym parkingu pozostawiane samochody - no więc mówię że właśnie obserwuję gnoi co się przy autach kręcą. I na zmianę z kolegą lukaliśmy na ten parking. No i nagle te gnoje rozwalili szybę i zwinęli plecak z siedzenia. Na szczęście nie był to żaden z naszych samochodów no ale kurde widzieliśmy to. Jeden z kolegów z ang jest policjantem - spokojnie mówi to drugiego (tego z którym obserwowaliśmy parking) ,,no dobra, chodź ze mną' i poszli, spacerkiem spokojnie, za chwilę dzwonią że dorwali tych szczyli,hehe. Wezwali radiowóz, my zatrzymaliśmy właścicieli okradzionego auta bo w międzyczasie przyszli itp itp. Normalnie akcja, przeboje, hehe.Kolega policjant wiedział po prostu gdzie ich szukać, gdzie dzwonić itp - udało się. Spisał się chłopak;-)
Tylko kurde podał moje dane jako świadka, mogę być wezwana, a to już mi się średnio uśmiecha:dry::dry::dry::dry:
 
Dita - a ja widziałam taką samą akcję na Kruczej pod gabinetami profesorskimi... Tylko radyjko poszło a nie plecak... Sama staraciłam parę razy portfel... Ręce bym odrąbała jednemu z drugim, może to by pomogło!!!
 
Dita normalnie miałaś przeżycia jak w Kryminalnych. Niestety ja też miałam kilka razy przeboje z kieszonkowcami w Lublinie. Kiedyś podniosłam alarm jak próbował taki jeden okraść faceta przy wsiadaniu do busów. Złodziejaszek chciał mnie za to uderzyć ale jakoś udało mi się odsunąć. Myślicie, że ktoś z pozostałych pasażerów zareagował? Wszyscy siedzieli cichutko........:wściekła/y:
 
Cześć dziewczyny! Mam pytanko... w sumie chciałabym zasięgnąć informacji na temat szpitala na Jaczewskiego i może odnośnie dr Grzechnika? nie jestem z Lublina i słyszałam już różne opinnie...:-) a właśnie jakie są położne przy porodzie, da się z nimi wytrzymać, czy stwarzają jakieś problemy? mam termin za chwilę i chciałabym się trochę przygotować... pozdrawiam gorąco. z góry dziękuję za odpowiedź
 
reklama
Witam wszystkie Mamy z Lublina i okolic!
Dawno nic nie pisałam, ale zaglądam od czasu do czasu i jestem w miare na bieżąco. U nas szczęśliwie wszystko dobrze, Ola zaczyna chodzić, gada jak najęta i wszystko byłoby prześwietnie, gdyby nie to, że czasem w nocy nam popłakuje. Czasem śpi slicznie od ok. 21.30 do 7.00 (bo najczęściej wstaje ok. 7.00) ale jest różnie. A i ma dopiero 3 zęby.
Gratuluje nowym Mamom, tym bardziej doświadczonym zresztą też ;-).
 
Do góry