reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Ptasiorek - ja na Mazurka wpadłam zupełnie przypadkowo - miał dyżur... Tak jak pisałam wcześniej mi podpasował. Chodzę do niego 6 lat - nigdy nie odezwał się do mnie w sposób, który by mi nie odpowiadał, zawsze był dyspozycyjny, nigdy nie naciągał mnie na jakieś "dodatkowe badania". Ja jestem zadowolona, moja siostra już nie bardzo, ale my mamy kompletnie różne charaktery.
Ginekolog to jednak dość specyficzny lekarz i tak mi się wydaje, że trafić na takiego "swojego" jest bardzo ciężko.
Ale to jeszcze nic... prowadzenie ciąży w Irlandii, to dopiero masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Całą ciążę 1 USG, ani jednego badania ginekologicznego, ani jednej cytologii, jedno badanie krwi, zero testu obciążenia glukozą (chyba, że w wywiadzie podasz cukrzycę jako chorobę w rodzinie), prywatni lekarze może w 5 miastach w całym kraju, mają duphaston i luteinę napodtrzymanie w aptekach ale nie podają:( Można by książkę napisać... Za to podobno poród i opieka po porodzie super extra!
 
reklama
ANA, :szok::szok: to w tej Irlandii zero zainteresowania stanem zdrowia ciężarnej i maluszka... jak w Sparcie -przetwają najsilniejsze :szok::szok:
Oni to chyba dosłownie stosują się do powiedzonka "ciąża to nie choroba" :-D:-D:-D
A wybór ginekologa, to prawie jak poszukiwanie kandydata na męża... musi być odpowiedzialny... miły... sympatyczny... czysty.... godny zaufania... :-D:-D jak ogłoszenie matrymonialne :-D:-D
 
ANA, :szok::szok: to w tej Irlandii zero zainteresowania stanem zdrowia ciężarnej i maluszka... jak w Sparcie -przetwają najsilniejsze :szok::szok:
Oni to chyba dosłownie stosują się do powiedzonka "ciąża to nie choroba" :-D:-D:-D

Dokładnie tak, dokładnie!!! Selekcja naturalna, mało tego jak idzesz na wizytę kontrolną (pierwsza po 12 tyg, bo wcześniej nie warto, przecież możesz w tym czase poronić....:() to lekarz pyta czy to Twoja pierwsza ciąża, jak nie to czy poprzednia była ok? Jak ok to zakładają z góry, że ta też będzie ok i następna wizyta za 3 MIESIĄCE!!!! Na tej kolejnej wizycie na podstawie wymacania brzucha lekarz określa położenie i uwaga.... wymiary płodu.... Płci nie określają nawet na usilne błagania.....

To są przykłady, które mi akurat wpadły do głowy, niestety można je mnożyć:(

Natomiast plusem niezaprzeczalnym jest to, że: w szpitalach zawsze są miejsca, znieczulenie zawsze jest w standarcie, poród rodzinny to norma, dziwi raczej fakt, że nie chcesz męża przy porodzie, opieka po porodzie jak w pięciogwiazdkowym hotelu: karta z menu, położne na każde zawołanie, błagają na kolanach, żebyś karmiła piersią (Irolki nie chcą....) czyli jak karmisz to w ogóle noszą Cię na rękach....

Ja dalej w dwupaku... Zaczynam wierzyć, że tak już zostanie do końca moich dni... Kaj w poniedziałek do szkoły...
 
Heloł Lejdis:-):-)

Wczorajsza nocka była straszna:-( Amanda co godzinę budziła się z wielkim płaczem :dry: górne zębiska wychodzą i dają o sobie znać niestety:confused:
mam nadzieję że ta nocka minie nam spokojnie bo po tamtej z rana jak zombi wyglądałam:szok::szok::crazy:
aluśka - tydzień temu miałam usuwany woreczek żółciowy z powodu kamicy. Miało być laparoskopowo, skończyło sie klasycznym cięciem, bo niestety miałam jakies zrosty i dostałam krwotoku. Hemoglobina mi spadła do 7.1a ciśnienie 75/40, musiałam mieć transfuzję krwi...Teraz jestem tydzień po operacji, jakoś dochodze do siebie. Miałam pecha po prostu.
Ale naprawdę opieka w tym szpitalu - świetna.
Dita dobrze że masz już to za sobą :szok::tak::tak: szybkiego powrotu do pełni sił Ci życzę:tak::tak::tak:
ALUŚKA, wypoczywaliśmy na Sycylii. Było rewelacyjnie.. Milena była genialna w podróży. Jak samolot wystartował, to na kolanach mi zasnęła i obudziła się przed lądowaniem. A w drodze powrotnej podobnie z tym, że tu i lądowanie przespała... :szok: i ja naprawdę jej niczym nie nafaszerowałm :-D:-D...
.
Ptasiorek super że wyjazd miałaś udany:tak::tak::tak:
Brawa dla Milenki za grzeczne przespanie lotu :-D:-D:-D
Ptasiorek - ja na Mazurka wpadłam zupełnie przypadkowo - miał dyżur... Tak jak pisałam wcześniej mi podpasował. Chodzę do niego 6 lat - nigdy nie odezwał się do mnie w sposób, który by mi nie odpowiadał, zawsze był dyspozycyjny, nigdy nie naciągał mnie na jakieś "dodatkowe badania". Ja jestem zadowolona, moja siostra już nie bardzo, ale my mamy kompletnie różne charaktery.
Ginekolog to jednak dość specyficzny lekarz i tak mi się wydaje, że trafić na takiego "swojego" jest bardzo ciężko.
Ale to jeszcze nic... prowadzenie ciąży w Irlandii, to dopiero masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Całą ciążę 1 USG, ani jednego badania ginekologicznego, ani jednej cytologii, jedno badanie krwi, zero testu obciążenia glukozą (chyba, że w wywiadzie podasz cukrzycę jako chorobę w rodzinie), prywatni lekarze może w 5 miastach w całym kraju, mają duphaston i luteinę napodtrzymanie w aptekach ale nie podają:( Można by książkę napisać... Za to podobno poród i opieka po porodzie super extra!

Aniu
o kurcze ale się ciężarnymi zajmują:szok::szok: szok:szok:
dobrze że przynajmniej po porodzie na opiekę ich nie trzeba narzekać:rofl2::rofl2:
Basia fajniutka foteczka w podpisie:tak::tak::tak:
 
A ja chora... gardło napier.., katar, snuję się bez sił. . Dobrze, że sąsiadkę mam lekarza. To mimo, że weekend, było komu to chore gardło pokazać. Zajrzała i antybiotyk przypisała... to jakaś angina, reakcja na zmianę klimatu z gorącego na taki bleeeee:-p:baffled::crazy: Tylko, żebym Milenia nic nie sprzedała:-(
 
Ptasiorek - odpoczywaj i lecz się! Dobrze, że masz taką sąsiadkę!!!

Aluśka - przytul Amandę ode mnie! Smarujesz czymś te jej dziąsełka?

Zaczynam utożsamiać się z dewizą: "My słonie chodzimy w ciąży 22 miesiące" Jest mi łatwiej przestać liczyć dni do końca... Kajka urodziłam wcześniej liczę na finał w tym tygodniu...
Kaj jutro do szkoły, już nie może się doczekać, ja też, bo wakacje miał do du.py....
 
reklama
hejo
oj dawno mnie tu nie było

Zdróweczka zyczę

jakos nie mam weny pisac
jutro nowy rok szkoly :)
cieszyc sie ???
 
Do góry