reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

hejka:):) no w koncu mozna od tego goraca odsapnac:) chociaz nadal jest tak duszno ze szok:) widze ze nie tylko moja panna jesc nie chciala ,,, tyle tylko ze moja to ma dodatkowo jakas awersje na dania obiadowe,,, marchewe zje ,.,,ale jak jej dzis probowalam dac warzywa w potrawce z indyka( bobivita) to mi sie doslownie porzygala/!!!!!!!!! najpierw ja cofnelo ze 2 razy a pozniej taaaaaaaaaaaaaaaka fontanna ze myc ja musialam........i nie wiem czy jeszcze probowac jej to dawac czy inne dania moze by jej bardziej smakowaly.... bo w sumie jak tego sprobowalam ,,, to fakt za ciekawego smaku to nie ma...
 
reklama
misia przypomnialo mi sie, ze o komarach pisalas. Ja w tamtym roku kupilam takie siatki do okien, bo strasznie Julke pogryzly
mataka u nas takich objawow nie bylo, ale ja zazwyczaj kupowalam sloiczki gerbera, bo jakies smazniejsze mi sie wydawaly

Zmykam spac, dobranoc :)
 
shenen pisałaś, że poszukujesz pracy:confused: ja też przegladam oferty, niestety lublin nie jest zbyt atrakcyjny pod tym względem:-(
antuanet udanych zakupów, kurczę ja też muszę rozejrzeć się za czymś
misia ja nie mam komarów, nie wpuszczam:-D:-p ale za to w piaskownicy mnie pogryzły dziś:baffled:
sienio 4 razy dzisiaj się kąpał:-)... a ty dzisiaj szkolenie, a ja się zastanawiałam gdzie to się podziałaś :-D
sundey my też truskawki ze śmietaną dzisiaj
mataka u mnie było to samo, owoce ze słoiczków szły, a obiadki nie, od razu H miał jakiśtaki odruch wymiotny, próbowałam ze dwa razy mu dawać i odpuściłam, sama mu gotowałam zupki:tak:
 
Witam na chwilkę znowu nocka mi się szykuje - gorąc niesamowity, pot cieknie po 4 literach:-p:tak:.
Ścinałam dziś młodych, Julu jako pierwszy a później Olek - jak na złość po ścięciu góry i połowy boku maszynka się popsuła i taki niedocięty Olek trochę:zawstydzona/y::zawstydzona/y::nerd::tak:. A że pora późna to jutro z rana idziemy do fryzjera przed przedszkolem żeby dokończył ścinanie:tak:. Szkolenie jutro na rano i jeszcze do młyna muszę bo nie mam z czego piec a zamówień masę mam.
Fajnie Wam że możecie się spotykać a i z chęcią wpadałbym do Antuanet na pyszne frappe:tak::-p:-):-).
Fogia założona papierami pracuje :tak:bo przecież teraz gorący okres w szkole.
 
Witam :-):-):-)
A co to ja dzisiaj pierwsza? :szok::szok::szok:
Już po tyłku się leje a gdzie do południa :szok::szok::szok: a pomyśleć co w takim razie we Włoszech jest - chyba się zagotuję :-D:-D
Z naszego pożegnalnego spotkania chyba nici bo to już dzisiaj czwartek i kupa roboty przede mną, najwyżej sobie odbijemy jak wrócę, a co do neta to ma moja siostra tylko ona mieszka koło 20km od miejsca w którym ja będę więc raczej rzadkim gościem u niej będę, ale jak tylko będę mogła to skrobnę parę zdań :tak::tak:
Co do komarów to tutaj na szczęście ich nie ma, ale za to u teściowej :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i potem Majka chodzi z takimi wielkimi bąblami :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Karlita myśl pozytywnie bo będzie wszystko dobrze, a co do szybko rosnącego brzuszka to ja słyszałam że w drugiej ciąży to tak zawsze :sorry::sorry:
Maltanka ja chyba dzisiaj Hubercika odwiedzę i sama wskoczę do tego jego baseniku :-D:-D
Mataka nie każde dziecko lubi słoiczkowe obiadki tak więc chyba czas się przerzucić na gotowanie samemu. Ja Mai sama gotowałam a gotowe miała tylko jak byłam czymś zajęta albo jak gdzieś jechaliśmy :tak::tak:
 
sienio nie martw się, Julka da sobie radę a brat jest odpowiedzialny więc na pewno ładnie będą się bawić. Miłych zajęć!
karlita będzie dobrze.:tak: Ja też nie lubię wyjeżdżać bez męża, zaraz mam 1000 spraw do niego....
sunday_ trzymam kciuki:-)
maltanka
wkońcu nie pojechałam bo nie miałam z kim Kubusia zostawić, mąż wrócił po 21 dopiero:sorry: a babci też nie było...
Marta1981 jak będziesz w okolicach ogrodu botanicznego to zapraszam na zimną kawkę na łonie natury:tak:
anaconda27 a kiedy planujesz powrót?
Kuba dzisiaj nam zrobił pobudkę o 5:30:szok: Normalnie myślałam że mi się to śni. Byliśmy już na spacerku, teraz on siedzi w piaskownicy a ja mam chwilę na kawkę i BB. Pogoda super:-) Miłego dnia.
 
kurcze,,,,,,,,, boje sie troszke malej gotowac... bo jeszcze nie probowalam robic nieczego dla niej i obawiam sie cobym jakiejs gafy nie machnela.... jakby cos licze na was... jak macie cos sprawdzonego prosze na pw... hm,,,,,,,, ale ze mnie matka- nie ma co/...:) spadam na miasto ,, musze prowadnice do szafy rozsuwanej kupic...tylko,,,, gdzie tego szukac?????????????
 
Mataka jak chcesz to daj mi swój adres meilowy i prześlę ci książkę kucharską dla niemowląt :tak::tak::tak:

P.S. Ups chyba ktoś mi skasował tą książkę bo szukam i nigdzie nie ma :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
misia przypomnialo mi sie, ze o komarach pisalas. Ja w tamtym roku kupilam takie siatki do okien, bo strasznie Julke pogryzly
mataka u nas takich objawow nie bylo, ale ja zazwyczaj kupowalam sloiczki gerbera, bo jakies smazniejsze mi sie wydawaly

Zmykam spac, dobranoc :)

a gdzie kupowałas?

Witam :-):-):-)
A co to ja dzisiaj pierwsza? :szok::szok::szok:
Już po tyłku się leje a gdzie do południa :szok::szok::szok: a pomyśleć co w takim razie we Włoszech jest - chyba się zagotuję :-D:-D
Z naszego pożegnalnego spotkania chyba nici bo to już dzisiaj czwartek i kupa roboty przede mną, najwyżej sobie odbijemy jak wrócę, a co do neta to ma moja siostra tylko ona mieszka koło 20km od miejsca w którym ja będę więc raczej rzadkim gościem u niej będę, ale jak tylko będę mogła to skrobnę parę zdań :tak::tak:
Co do komarów to tutaj na szczęście ich nie ma, ale za to u teściowej :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i potem Majka chodzi z takimi wielkimi bąblami :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Karlita myśl pozytywnie bo będzie wszystko dobrze, a co do szybko rosnącego brzuszka to ja słyszałam że w drugiej ciąży to tak zawsze :sorry::sorry:
Maltanka ja chyba dzisiaj Hubercika odwiedzę i sama wskoczę do tego jego baseniku :-D:-D
Mataka nie każde dziecko lubi słoiczkowe obiadki tak więc chyba czas się przerzucić na gotowanie samemu. Ja Mai sama gotowałam a gotowe miała tylko jak byłam czymś zajęta albo jak gdzieś jechaliśmy :tak::tak:

super, że do nas będziesz zaglądać:tak::tak::tak:

miałam popisać, ale mała marudzi...może później mi się uda:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry