I tak bez niczego
?
Anet - pisanki cudo
- Mirka chrześnica tą metodą koszyczek i łabędzia robiła
- po niedzieli siądę i koszyczek z siana zrobię, bo poprzedni przestał po kilku latach użytkowania pachnieć.
.
Wow,to musi byc zdolniacha z niej,koszyczek i labedzia,no,no....a masz moze fotki jakies?
Zebym ja miala wiecej czasu,na takie *******ki,to bym sie pobawila,a tak to cos tam wieczorami dlubne , jak mala juz spi....
No to Gratki za fotke w gazecie,ale niestety nie posiadam na stanie,zeby Julcie zobaczyc
Zajrzałam na chwilkę bo z Mają oglądałyśmy "Krowy na wypasie" i dopiero się skończyły tak więc Maja jeszcze nie śpi
Anaconda,to tak jak moja Gosia,poszla spac dopiero ok 23....a ze dzis sobota to jej na to pozwolilam
A dzis jeszcze spi
Ok.11 ma przyjechac moj brejdak i zabiera ja dzis do kina na "Ksiezniczke i zabe"...wczoraj sie juz nie mogla doczekac,a dzis jeszcze kima...hi,hi...
witajcie
daje znać, że żyjemy. Jak miło, że pamiętacie, bo ostatnio trochę niewidzialna się czułam
nie pisałam nic, bo załapałam dzisiaj mega doła, (wybaczcie ale nie będę nadrabiać) przez to niejedzenie Huberta. Siadłam w końcu w kuchni i zaczęłam ryczeć. Poszliśmy do przychodni. Pediatra osłuchała go, pooglądała i mówi, że jest zdrowy. Zęby wychodzą i na razie na to stawia.(trochę mnie podniosła na duchu) Katarek też mamy od zębów. Dała nam kropelki "Biostymina" i powinny pomóc. Jak nie to pod koniec tygodnia mamy znowu przyjść. Niestety stracił trochę na wadze. Miesiąc temu na szczepieniu miał 10,5 kg, a dzisiaj 10.3 kg.:-
-
-(
wstawię wam jeszcze fotki z dzisiejszego kąpania
dobrej nocki zmykam bo mam dość już dzisiejszego dnia.
Hubercik sliczny
:-)
a waga sie nie przejmuj,jeszcze duzo nie spadl,a jak pediatra powiedziala ze to na zeby nie jje wiec musisz troszke przeczekac, a potem bedzie juz lepiej.....
Moja Gosia tez kryzys z jedzeniem przechodzila w tym wieku,trwalo to nawet do 2 roku zycia....
Pediatra powiedziala jak poszlam :czy robi kopke Gosia? No ja na to ze tak,a ona:no to znaczy ze cos jje...
Wiec i u was tez bedzie ok....
;-)
Witam wszystkich!!! Czy ktos z Was byl moze kiedys w Magic Parku na Morwowej? Jak tam jest nap[rawde(bo na zdjeciach to wiecie cudownie), i od ilu lat dzieciaki moga wchodzic i czy rodzic moze byc z dzieckiem?
Sunday,ja niestety nie...nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest
Ale kiedy ja w Lublinie bylam,juz wieki temu
Karola moja ostatnio ranne pobudki sobie robi
....co mnie nie cieszy,bo sie wyspac nie moge
...no bo do pozna siedze(zamiast isc spac),bo pisanki robie,wczoraj udalo mi sie 2 zrobic(jedna podczas filmu"Krowy na wypasie")