reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

cześć dziewczyny.
Anet swietne firany.
Madziula życzę szybkiego i mało bolesnego rozwiązania możne mały już się znudził brzuchem.
ja od rana mam do kitu dzień mieliśmy jechać jutro do notariusza i dupa okazało się ze nie wszystko jest przygotowane jak zawsze coś musi być nie tak. i tak na prawdę cały dzień do kitu.
Madziula i Misia powiedzcie mi jak śpicie w jakiej pozycji bo ja to chyba zacznę spać na stojąco bo już nie wiem jak się mam ułożyć, u mnie jest tylko przekręcanie się z boku na bok i tak prawie całą noc a jak wstaje rano to jestem poobijana i bolą mnie boki a na plecach już nie mogę.

Ja rzadko kiedy przed ciążą spałam na plecach lub brzuchu, zazwyczaj zasypiałam na boku i tak się budziłam (czy w nocy nie zdarzyło mi się spać na plecach to nie wiem:-p)...tak więc dla mnie lewy lub prawy bok to norma...brzuch sam w sobie też nie przeszkadza mi za nadto...owszem czasem tak:tak::tak::tak:...najgorzej jest usnąć, bo mała zawsze wtedy się rozpycha i swoje kończyny wypycha akurat w ten bok, na którym akurat leżę...tak więc trochę przewracania z boku na bok jest (przynajmniej godzinę potrafi tak boksować:szok:)....ale jak już usnę, to nie jest źle....no chyba, że potrzeba wzywa;-)
 
reklama
misia ale Ci zazdroszczę ja to już nie wiem co mam robić a najgorzej ze jeszcze zaczął boleć mnie krzyż i pobolewają nogi a mam problemy z zylakami a w ciąży się nasilają musze coś wymyśleć bo zaczynam wyglądać jak ząbi taka jestem niewyspana a co do boksowania to u mnie też tak jest ze jak już leże i się wiercę to mały też się wierci
 
misia ale Ci zazdroszczę ja to już nie wiem co mam robić a najgorzej ze jeszcze zaczął boleć mnie krzyż i pobolewają nogi a mam problemy z zylakami a w ciąży się nasilają musze coś wymyśleć bo zaczynam wyglądać jak ząbi taka jestem niewyspana a co do boksowania to u mnie też tak jest ze jak już leże i się wiercę to mały też się wierci

W gazetach dla mam polecają coś takiego Babymama.pl - Sklep dla mam z dziećmi - Kojec dla przyszłej mamy | Przyszła mama | BabyMama.pl ale szczerze nie stosowałam, więc nie wiem, czy się sprawdza:sorry:
 
fornetkaja też nie przepadałam zaspaniem na boku, no ale cóż, nie martw się dasz rade, już niedługo:tak::tak: ja śpię z poduszką między nogami, bo strasznie mnie biodra bolały a ta poduszka mi poogła. poza tym mi:tak: przekręcanie się nie sprawia dużych problemów

Madzienka też myślałam o takiej "poduszce", ale jakoś tak zleciało i nie kupiłam


ja już po obiadku, okna umyte (wewnątrz tylko, ale zawsze to coś), potem jeszcze pączki mam w planie mam nadzieje ze mi wyjda:-D:-D
 
fornetkaja też nie przepadałam zaspaniem na boku, no ale cóż, nie martw się dasz rade, już niedługo:tak::tak: ja śpię z poduszką między nogami, bo strasznie mnie biodra bolały a ta poduszka mi poogła. poza tym mi:tak: przekręcanie się nie sprawia dużych problemów

Madzienka też myślałam o takiej "poduszce", ale jakoś tak zleciało i nie kupiłam


ja już po obiadku, okna umyte (wewnątrz tylko, ale zawsze to coś), potem jeszcze pączki mam w planie mam nadzieje ze mi wyjda:-D:-D

Ależ szalejesz dziewczyno:tak::tak:, okna, pączki...skąd tyle siły...ja dziś mam dzień na lenia:baffled:....a swoją drogą ruch może przyśpieszyć poród, prawda?


A jeszcze pytanie do doświadczonych mam....jak podawałyście noworodkom witaminy, na łyżeczce, czy w jakiś inny sposób? Widziałam w sklepach różne wynalazki i nie wiem, co jest wygodne i skuteczne....
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj nie chce mi sie wychodzic bo na dworze jakos tak brrrrr
ale koniecznie musimy umowic sie kiedys pod biedronką ja mam kilka krokow:-D:-D:-D

Ja to często do biedronki chodzę bo potem od razu po Maję do przedszkola zachaczam ale niech się tylko cieplej zrobi to się spotkamy:tak::tak::tak:

Madziula i Misia powiedzcie mi jak śpicie w jakiej pozycji bo ja to chyba zacznę spać na stojąco bo już nie wiem jak się mam ułożyć, u mnie jest tylko przekręcanie się z boku na bok i tak prawie całą noc a jak wstaje rano to jestem poobijana i bolą mnie boki a na plecach już nie mogę.

Ja pamiętam że na boku spałam bo inaczej się nie dało, jak tylko kładłam się na plecy to musiałam nogi podkurczać bo inaczej brzuszek bolał:tak::tak::tak:

mam pytanie potrzebuje jakiegoś dobrego i sprawdzonego przepisu na chrust (po tutejszemu faworki) i oponki bo jak jutro tłusty czwartek to możne bym coś zrobiła

Niestety nie pomogę bo nigdy sama nie robiłam, a na jutro mam zamiar kupić:tak::tak::tak:
 
Misia ja od samego początku podawałam na łyżeczce tym bardziej że podawałam cebion i witaminę D3 tak więc dużo tego nie było:tak::tak::tak:
I do dzisiaj nie mam problemu z podawaniem Mai lekarstw, wypija wszystko nawet te niedobre
 
reklama
ja już po obiadku, okna umyte (wewnątrz tylko, ale zawsze to coś), potem jeszcze pączki mam w planie mam nadzieje ze mi wyjda:-D:-D

ho ho no nieźle szalejesz:-D

Ja wrzucę jak będę wieczorem robić bo na razie z kursu nadaję;-):tak:.
A tak wogóle to dzień dobry:-).

hej, hej to czekamy na przepis przyda się:tak:

A jeszcze pytanie do doświadczonych mam....jak podawałyście noworodkom witaminy, na łyżeczce, czy w jakiś inny sposób? Widziałam w sklepach różne wynalazki i nie wiem, co jest wygodne i skuteczne....

ja na początku dawałam prosto do buzi kropelki- nie mieliśmy z tym problemu, a jak syropek (mieliśmy też takie specjalne kropelki na kolkę) - to strzykawką, teraz witaminki daję na łyżeczce, a syropki taką miarką, dostałam w aptece.

my już po spacerku, ładnie było tylko troszkę wietrznie.

a jeszcze co do spania z brzuszkiem to ja spałam na boku, zresztą zawsze tak spałam i śpię, a słyszałyście o tym, że w ciąży lepiej nie spać na którymś boku? tylko nie pamiętam czy lewym, czy prawym?
 
Do góry