moja i dziecka) B rh-
z reszta ojciec dziecka tez minusowy, to konfliktu nie było
a na bóle to się nie nastawiaj..lepiej o tym nie myśleć..ja to mało świadoma byłam z tych skurców...a miałam i krzyżowe i normalne....)aż mnie drgawki lapały, ale to podobno przez to, zę ja to expresem urodziłam....o 11 poszlam na salę porodową, o 11:30 zaczely mis ie silne skurcze po oksytocynie a o 12:05 już była Hanka
chłop nie zdazyl dojechac do szpitala
ja sie dziwiłam jak mi kazali iśc na samolot i mowia ze bede rodzic.. a ja do nich:jak to, juzzzzzzz
![]()
Pytam o Rh, bo ja mam minus, tatuś plus...a dziecko...się okaże....


Oooo...to ty rzeczywiście miałaś ekspresowy poród





