reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
sunday_ mam nadzieję że ten "lada moment" nie będzie sie zbyt długo przeciagał:):) czuje sie narazie znośnie, cos am sie juz w stronę porodu zadziało więc cierpliwie czekam. zamierzam rodzic na Jaczewskiego, ale zobaczymy jak wyjdzie, mam tylko nadzieję że nie bedzie śniegiem zbyt duzo sypać bo man tu droge zawiewa.

szukam jeszcze kombinezonu bo poczytałam wasze posty na ten temat i stwierdziłam że ten co mam to zaduży jest:-(
 
Witajcie serdecznie.
Ja dzis dopiero siadłam do komputera bo kiepsko się czuję.Przez to ciśnienie to tak mi głowa pęka.Ale nie będę narzekać bo widzę że dużo z was ma chore dzieci i sama choruje więc życzę wszystkim chorym szybkiego powrotu do zdrówka.


Mój synek w 32 tyg ważył 1661 g a jak się urodził ważył 3940 więc nic nie wiedomo.Różnie to bywa.u każdego inaczej.

misia2010
Pytałaś gdzie chodzimy na kurs tańca.Chodzimy do Akademii tańca na ul.Morwową nad biedronką.To jest boczna kraśnickich.Wcześniej chodziliśmy na Daszyńskiego do Centrum Tańca ale zrezygnowaliśmy.Tutaj gdzie teraz chodzimy jest super.Ta szkołę otworzył człowiek z prawdziwa pasją i nad wyraz skromny!A jako jedna z 2 osób w Polsce z p.Iwoną Pavlowic sędziuje międzynarodowe turnieje.Trafilismy do niego przez przypadek i to właśnie pan Bolek układał nam choreografie tańca na 1 taniec na naszym weselu.Goście byli zachwyceni.
Jak nasz Gabrys skończy 3-4 lata też go tam chcemy zapisać.
Chodzimy w soboty od 11-12:30 więc juz się nie mogę doczekać jutra.
misia 2010
Co do kombinezonu to jest taki sklep nazywa się "dzieciuszek"na racławickich naprzeciwko L.O. Staszic koło przystanku.Tam są rzeczy nowe i używanie ale nie tania odzież.To komis więc naprawdę taniej można coś kupić my Gabrysiowi ziomowy kombinezon jak nowy kupiliśmy za 30 zł.Szkoda wydawać kasę na drogie bo i tak zaraz ci wyrośnie.No ale zrobisz jak uważasz.
Kainkas
Witam Cię serdecznie.Ja tez niedawno tu dołączyłam.
Madzienka
My też mamy lustrzankę Sony Alfa 350.Nie wiem co chcecie kupić ale ta polecam.W komplecie były do niej 2 obiektywy.

Co do pierogów u mnie mama robi dzis ruskich nalepi około 300 jak zawsze i zamrozimy.Beda zawsze pod ręką.Wczoraj robiłysmy farsz to cała wielka miednica wyszła:tak:
Ale u mnie zawsze robi sie dużo a rzadziej. Np na wigilie lepi się jakieś 500 uszek bo każdy lubi i potem całe święta jemy z barszczykiem....pycha.

Ale się rozpisałam, ale dziś dużo naprodukowałyście więc i ja nie będę gorsza co?:tak::-D:-);-):tak::-D;-):tak::-D


Witajcie sobotnio!!!
Niedawno dopiero dotarłam do domu i padam ze zmęczenia:baffled::baffled:
Znam znam tę Akademię Tańca - chodziliśmy tam przed ślubem, a polecił nam ją mój kolega ze studiów....chodziliśmy w soboty, jeśli dobrze pamiętam, to gdzieś na 16 lub 17, w przedpołudniowych godzinach było coś tzw. practice (tzn. wolna sala i kto chciał przychodził ćwiczyć, zawsze był też ktoś z instruktorów, więc można było nadrobić braki;-))....zajęcia faktycznie super i warto się tam wybrać.:tak::tak::tak: Początkowo też mieliśmy zajęcia z Bolkiem, ale później grupę prowadzili Rafał i Ewa. I w sumie nie żałuję tej zmiany - różnica polegała przede wszystkim na tym, że Bolek na jednych zajęciach pokazywał kilka tańców, zaś Rafał ćwiczył góra dwa, ale za to mieliśmy opracowany cały, długi układ z figurami do kilku różnych tańców...m.in. samba, rumba i cha-cha praktycznie do perfekcji;-);-) Oni też układali nam choreografię (podobno był to układ turniejowy:-D) do pierwszego tańca weselnego (rumba) i goście byli zachwyceni. Kurs niestety zakończyliśmy na początku maja, bo w czerwcu wyjeżdżaliśmy w podróż poślubną, więc za dużo zajęć byśmy opuścili...a we wrześniu w kontynuowaniu nauki przeszkodziły nam już dolegliwości ciążowe....ale mam nadzieję, że jak mała tylko trochę podrośnie to tam wrócimy...najpierw sami, a potem z córką:tak::tak::tak:
Dzięki za poradę z tym sklepem - jest niedaleko mnie i już wiele razy miałam ochotę tam zajrzeć, ale mąż był przeciwny kupowaniu ubranek dla małej w tego typu sklepach (choć sami mamy sporo ubranek z lumpka)...ale w końcu doszedł do wniosku, że skoro dzieci w szpitalu korzystają z przechodnich, to kupujemy...i kupiliśmy kombinezonik sztruksowy za 26 zł - rozmiar 0-3 m-ce (mam nadzieję, że nie będzie mrozów do -20 stopni i taki wystarczy;-)). W efekcie tylko zanim załatwiliśmy wszystko w pobliżu, nie zdążyliśmy już do Baby Fanta:-:)-:)-( wybacz maltanka:sorry2::sorry2::sorry2:

mandziula super, że z dzidzią wszystko w porządku:-):-):-)
 
misia ja właśnie tez byłam w tym sklepie, ale nic nie znalazłam, wszystkie były duże:-(
ja mam taki kombineon co od ramionka do stópki ma 60 cm i wydaje mi sie jakis taki strasnie duży:dry: szukam teraz czegoś mniejszego i za małe pieniądze bo w sumie założymy go kilka razy
 
Witam się wieczorowo
Ja dzis planuje winko na wieczor wkoncu sobota trzeba ten wieczor spedzic troszke inacze:-)
Wczoraj byłam na grzancu z kolezankami z pracy
A dzisiaj z rana pojechalam do BF i kupilam prezent dla chrzesnicy na urodziny no i oczywiscie nie mogłam przejsc obojetnie koło samochodzikow:-D
Życze zdrówka dla przeziebionych dzieci i rodziców no i optymizmu dla tych których dopadł dół.
Madzienka super zdjecia
Mandzilula ja kupiłam na allegro rozm 56 i moj mały w sumie urodził sie nieduzy bo 2670 ale nawet w nim sie topił. Chociaz był dosyc szeroki wiec posłuzył nam od listopada do konca lutego

Własnie przegladam oferte leclerca i od wtorku m.in.pampersy jumbo pack z chusteczkami gratis za 43,99zł
 
Ostatnia edycja:
misia ja właśnie tez byłam w tym sklepie, ale nic nie znalazłam, wszystkie były duże:-(
ja mam taki kombineon co od ramionka do stópki ma 60 cm i wydaje mi sie jakis taki strasnie duży:dry: szukam teraz czegoś mniejszego i za małe pieniądze bo w sumie założymy go kilka razy

Zmierzyłam nasz...jeśli dobrze to zrobiłam to ma nieco ponad 50 cm. W tym sklepie są pojedyncze sztuki, więc pewnie dlatego ciężko było coś znaleźć...no i sporo było różowych...ale niestety nie rozpinane w całości...dlatego wzięliśmy biały i sztruksowy, a nie taki "puchowy". Hm...w AMS (Galeria Orkana) była tydzień temu wyprzedaż...były niebieskie i zielone 56 cm....ale z tego co pamiętam to min. 50 zł trzeba wydać na nie:baffled:
 
misia2010
Pytałaś gdzie chodzimy na kurs tańca.Chodzimy do Akademii tańca na ul.Morwową nad biedronką.To jest boczna kraśnickich.Wcześniej chodziliśmy na Daszyńskiego do Centrum Tańca ale zrezygnowaliśmy.Tutaj gdzie teraz chodzimy jest super.Ta szkołę otworzył człowiek z prawdziwa pasją i nad wyraz skromny!A jako jedna z 2 osób w Polsce z p.Iwoną Pavlowic sędziuje międzynarodowe turnieje.Trafilismy do niego przez przypadek i to właśnie pan Bolek układał nam choreografie tańca na 1 taniec na naszym weselu.Goście byli zachwyceni.
Jak nasz Gabrys skończy 3-4 lata też go tam chcemy zapisać.
Chodzimy w soboty od 11-12:30 więc juz się nie mogę doczekać jutra.

My tez chodzilismy do p.Bolka na nauke tanca, jeszcze na daszynskiego..ukladal nam pierwszy taniec...super gość:-):-):-):-)

Madzienka jak robisz taka kawusie???Smakowicie wyglada,az slinka leci!!!!!!!!;-):-)

Sunday....pol na pol cieple mleko i spinieone a pozniej wlewam espresso i robia sie takie warstwy....:tak::tak::tak:ja pije slodką wiec slodze sobie mleczko

Dzięki za pochwałę zdjęć.....:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

ja kupilam Julci 56 kombinezon i mimo ze urodzila sie mając 54cm posł€zyl nam 2 miesiace...

dzieki za namiary na ten sklep dzieciuszek...musze do niego zajrzeć koniecznie:tak::tak::tak::tak:
 
To nasz kombinezonik:-)
Właśnie wypiliśmy truskawkowe milkshake:-D:-):-), ale chyba za duże porcje zrobiłam:baffled:
Madzienka muszę spróbować takiej kawki....mi nigdy nie udało się z warstwami:-:)-(
 
Hej! Na Zana zaraz za skrzyżowaniem z Kraśnicką jest taki komis "KUBUŚ" tam rodzice przynosza ubranka, wiec zawsze lepiej niz w używaku... coś jak "dzieciuszek" zreszta on tez byl kiedys na Zana. Troche mnie denerwowalo w Kubusiu, ze tak wszystko poupychane i trudno bylo cos wybrac, ale ostatnio jak bylam to poukladali:-) Upolowałam tam kalosze w stanie idealnym za 7 zl i nowe spodenki z metka jeszcze za 10 :-) wiec polecam:-D
Taki komis jest jeszcze u mnie na Botaniku, ale jakos nie przypadl mi do gustu (innym mamom z osiedla też nie) Wiem, ze na Czechowie też sa 2 ale nie bylam "komis dla dzieci " i cos jeszcze.... moze któraś z Was tam była i powie czy warto?
ehh... ja jak zwykle o zaukpach hihih:sorry2:
misiu2010 fajny kombinezonik,:-) napewno nie bedziesz sie tak meczyla wkładajac go jak ja
madzienko super aparacik... no i kawa rewelacyjna :)
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A pamietasz o spinningu kiedy zapisujesz sie???:-p:-p:-p:-p

Madzienka pamiętam, pamiętam tylko jakoś motywacji brak. :zawstydzona/y: Muszę jeszcze raz przejrzeć sobie ich stronkę.

Fotki super wszystkie;-)

Hej dziewczyny.
U nas niewesoło. Za nami ciężki tydzień, pełen problemów, normalnie aż się nie chciało wstawać rano z łóżka. Na dodatek smarczemy oboje z Filipkiem bo trochę wczoraj przemarzliśmy w drodze powrotnej z przedszkola.

ojej Fogia mam nadzieję, że z końcem tygodnia skończą się wasze problemy.

a Fogia ma nowy avatarek:tak: śliczny:tak:

Martuś zamówienie przyjęte....:tak::tak::tak::tak:

Madzienka ja też, ja też się piszę na taką kawkę rano. a czym spieniasz mleko?

W efekcie tylko zanim załatwiliśmy wszystko w pobliżu, nie zdążyliśmy już do Baby Fanta:-:)-:)-( wybacz maltanka:sorry2::sorry2::sorry2:

misia my byliśmy w BF tylko na chwilkę za niekapkami, bo czas gonił, jeszcze nadrobimy.:tak:

no i jeździłam dziś samochodem. Madzienka ja też lubię tylko ostatnio tak jakoś się przyzwyczaiłam, że M jeździ, i też ciężko u mnie z parkowaniem zwłaszcza tym samochodem, ale nie było źle. Drogi czarne, niezaśnieżone, więc żadne zaspy nie zapraszały mnie na szczęście do siebie:-):-) Nawet byliśmy w Plazie ludu, że szok:baffled: nie ma gdzie zaparkować. Potem skoczyliśmy do BF, na szybki obiadek do domu i pojechaliśmy do mojego brata.
Hubert dostał od chrzestnej dwa śliniaczki ręcznie robione wyszywane:-)
a moja bratowa jaka okrąglutka, :tak: jeszcze miesiąc jej został.

misia kombinezon fajny :-)

na Czechowie jest komis na Aleji Kompozytorów Polskich 9 koło kościoła z koroną. Ja tam kupowałam kombinezon dla Huberta. warto tam zajrzeć.
 
Ostatnia edycja:
Do góry