Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madzienka]

Anaconda uwierz że ja też mam lenia, ale już miejsca brak na nowe...jakbym miała taki strych jak Ty to w ogóle głowy bym sobie tym nie zaprzatała

VoceDelCuore znowu moje czytanie ze zrozumieniem się odzywa, udanej wycieczki mimo wszystko!!!

Maltanka udanego spotkania..

Moja księżniczka już się wyspała zjadła obiad i powoli będziemy szykować się po Juleczkę....a później czekać na tatę...bo dziś późnym wieczorem dopiero wraca i niestety basen musimy odpuścić bo sama nie dam rady z dwójeczką...

 

[maltanka]

VoceDelCuore, my też 6 lat na wynajmowanym, my kupiliśmy dość późno, bo już wybudowane prawie było także kupiliśmy mieszkanie w listopadzie, a w maju następnego roku mieszkaliśmy, ps. tylko powiedz, że nie w Wikanie kupiliście

Madzienka ja to zrozumiałam, że Voce to się pakuje, bo wyprowadzka, a nie wyjazd


wkurzyłam się, dzwoniłam do sklepu, bo nam brakuje jednej szafki do mebli, najpierw miała być drugi tydzień maja, w zeszłym tyg. dzwoniłam miała być w tym, a tu piątek i cisza, babka ma sprawdzić i oddzwonić, mam nadzieję, że jej to nie zajmie za długo


jeszcze sobie kucnęłam przy lodówce i wstając coś mnie zabolało w kolanie

 

[elza79]

anaconda podwórko to jeszcze nie jest raczej plac budowy trochę jakieś trawki ale leżaczek sobie stoi na słoneczku a ja się moge relaksować....gdyby nie Czarek który ciągle coś chce.... ale od pon jak pójdzie do przedszkola to będzie lepiej.... teraz codziennie jeździmy bo J ma urlop i tam siedzi całymi dniami.... w tym tyg robi łazienkę.....

madzienka szybkiej sprzedaży ubranek robisz takie mega paki i wystawiasz w sklepie na A?????
basen już otwarty????

maltanka udanego wypadu do sąsiadów....
a za tak długi okres oczekiwania to wywalcz jakiś rabat.....moja koleżanka tez tak czekała na sofę..... kiedy wstawisz fote pokoju Huberta????

mamaIgorka współczuje pakowania.... to jest najgorsze....ile człowiek jest w stanie nazbierać...my do mojej mamy przeprowadzaliśmy się 3 lata temu i zabraliśmy tylko potrzebne rzeczy czyli generalnie ciuchy a reszta popakowana pojechała na wieś a teraz jak przyjdzie mi się pakować....sama myśl mnie przeraża

a tak mnie dzisiaj wzięło na przegląd zdjęć....

 

[anaconda27]

Moi już pojechali a mi zrobiło się jakoś smutno i pusto, zamiast się cieszyć wolnością i spokojem to na jakieś sentymenty mnie zebrało, chyba się wezmę za jakąś robotę to głupie myśli pójdą na bok
Nawet rano okna pomyłam bo po tych deszczach to strasznie brudne się zrobiły
Elza o to na fajną pogodę maż trafił, a przy nim to i Ty skorzystasz z super słoneczka fajne fotki Czarusia, tylko patrzeć jak drugiego takiego "bobaska" będziesz fotografować
Maltanka też bym się wkurzyła na ten sklep, powinnaś opierdzielić tą babę, nie znoszę takich niesłownych ludzi
VoceDelCuore to oby oddali mieszkania w terminie, masz na co czekać i dni liczyć no i oby mieszkanie przez ten rok z rodzicami nie było zbyt uciążliwe

 

[VoceDelCuore]

VoceDelCuore, my też 6 lat na wynajmowanym, my kupiliśmy dość późno, bo już wybudowane prawie było także kupiliśmy mieszkanie w listopadzie, a w maju następnego roku mieszkaliśmy, ps. tylko powiedz, że nie w Wikanie kupiliście

Maltanka a gdzie kupiliście też poręba ?? nie nie Wikanie na szczęście !! na razie są o 2 miesiące sa do przodu ! dzięki spokojnej zimie i oby tak pozostało ! jak nam oddadzą w listopadzie to tez na maj wyjdzie wprowadzka wiec podobnie

W sumie szybko leci pierwsze kroki w sprawie własnego M poczyniliśmy 2 stycznia i proszę już zaraz czerwiec )) kolejne pół roku niech zleci i klucze do nas powędrują

VoceDelCuore to oby oddali mieszkania w terminie, masz na co czekać i dni liczyć no i oby mieszkanie przez ten rok z rodzicami nie było zbyt uciążliwe

Już czuję że będzie tym bardziej że od zawsze sami no ale coś za coś to jedyne wyjście by jakoś to pogodzić by wreszcie nie wynajmować a być na swoim a raczej wynajmować ale od banku ) he

 

[aluśka :)]

Witam wieczorkiem :-)

Jak to fajnie że już mamy weekend...może uda mi się pospać do co najmniej godz. 7.00 dłużej pewnie nie bo na zajęcia trzeba pojechać a jeszcze z dwójką bez samochodu to szybko się nie da rady wybrać

Amanda coraz lepiej jeździ na łyżworolkach i tak się zastanawiam czy sobie nie kupić... zawsze to jakaś atrakcja dla dwojga by była
A Martynka doskonali jazdę na hulajnodze..... akurat ostatnio w Biedronce sprzedawali trójkołowe za dość atrakcyjną cenę więc się P. skusił P. z prezentami na Dzień dziecka też zaszalał ciekawe jakie będą miały dziewczynki miny

Madzieńka gratuluję wygranej...masz farta;-) jak będziesz wiedziała coś o jakiejś imprezie z okazji Dnia Dziecka to daj znać chętnie bym się gdzieś wybrała z nimi
Udanej sprzedaży ubranek
Eliza Z okazji 5 -urodzin; zdrówka, szczęścia i słodyczy Czarkowi Aluska życzy:-)
ps. superasne zestawienie foteczkowe:-)
Justyna pytałaś jakiś czas temu o skuteczność Martynkowego leku to chyba jej pomaga bo ostatnio w ogóle nie słyszałam by skarżyła się na ból brzuszka a za jakieś 3 dni zaczynamy drugą butelkę
Maltanka i jak tam pani oddzwoniła?
Mama Igorka oby ten rok szybko Wam zleciał i mieszkanie było gotowe zgodnie z początkowymi ustaleniami

 

[Motylla]

Witam. Chlopaki spia, wiec mozna na spokojnie popisac. Kontrola w przychodni przebiegla dobrze, Radek juz nie musi brac antybiotyku a na ten kaszelek co mu jeszcze zostal to mamy brac syropek ziolowy. Krystek ma kaszel ale to od splywajacego katarku i ma brac syropki i kropelki do noska
marz: I jak z oczkiem Bartusia

elza79: Wszystkiego najlepszego dla Czarusia z okazji 5 urodzinek:-)

Witam w ten przepiękny słoneczny dzień :-):-)
Rano zaprowadziłam Maję do szkoły a sama spacerkiem poszłam do lidla bo szkoda takiego dnia marnować szkoda tylko że jak zwykle nabrałam "niepotrzebnych" rzeczy i wracałam trochę jak tragarz zawsze sobie powtarzam że nie będę nic kupowała jak jestem bez samochodu i zawsze potem po odejściu od kasy sama na siebie się złoszczę

Skad ja to znam

Tak dokładnie odbiór w listopadzie jeżeli pójdzie zgodnie z terminem.... a potem zostanie wykończyć więc trochę czasu to zajmie wiec za rok o tej porze mam nadzieje już napisze od siebie z domku :-) już w pełni wykończonego i po przeprowadzce


A teraz wypad ze stancji po 6 latach i powrót na stare śmieci czytaj. do rodziców hehe bo już rate kredytu spłacamy.

Obyscie w terminie otrzymali klucze do swojego mieszkania

a tak mnie dzisiaj wzięło na przegląd zdjęć....
Zobacz załącznik 625655

Super kolaz

 

[maltanka]

Witajcie
My wczoraj posiedzieliśmy u sąsiadów trochę, a dzisiaj robimy grilla na działce.
Właśnie wróciłam ze sklepu, w Aldiku kolejki okropne, no ale przynajmniej świeże mięso mają karkówka i skrzydełka zamarynowane, obawiam się trochę o karkówkę, bo jednak powinna tak poleżeć w marynacie przez całą noc, no ale zobaczymy co wyjdzie...

a jutro zamierzam zabrać Huberta na basen.

eliza to super pogoda wam się trafiła, wstawię zdjęcia może w tym tygodniu, tak czekam aż reszta mebli dojdzie, bo łóżko jeszcze stare, materac do nowego stoi przy ścianie, ps. super zdjęcia

anaconda ej co to za głupie myśli, dzisiaj ciągniesz dwójkę, byłam koło ciebie w aldiku, koszmarne kolejki za mięsem

VoceDelCuore nie my kupilismy na Ponikwodzie, okolice Dożynkowej, ps. oby szybko im roboty szły

aluśka ja czekam do przyszłych wakacji i też kupuję rolki

motylla ty pracujesz nadal?

 

[anaconda27]

Witam w niedzielny poranek :-):-)
Pogoda znów cudna a ja do pracy muszę jechać całe szczęście ze potem 2 dni wolnego to sobie odrobię ;-);-)
Moi wczoraj przyjechali o godz.22 i bardzo dobrze bo jak wróciłam z pracy do pustych czterech ścian to znowu jakoś tak smutno mi się zrobiło, zdążyłam coś przekąsić i słyszę klucze w drzwiach i aż serce podskoczyło
Maltanka to Ty nie wiesz, że w sobotę nie kupuje się mięsa w moim aldiku ja już od dawna zrezygnowałam z mięsnych zakupów w te dni a wiesz jaki na targu mamy super sklep z wiejską wędlinką, taką "prawdziwą" - polecam i jak karkóweczka zdążyła się zamarynować?
Motylla super że chłopaki po kontroli w porządku i antybiotyki odstawione
Aluśka ja właśnie sobie zakupiłam rolki i zamierzam z Mają jeździć
VoceDelCuore no ja też sobie nie wyobrażam powrotu do "rodziców" - oj zgrzyty by były masakryczne ale może Ty z tych bardziej "ugodowych" i jakoś dasz radę
Miłej niedzieli życzę, zmykam szykować śniadanie

 

[Motylla]

Witam. Dziś pojechałam z chłopakami do rodzinki do Nałęczowa . Pogoda cudna, więc przebywaliśmy koło domu. A teraz jak już jesteśmy u siebie to zaczyna grzmieć. A mój W. poszedł na żużel.
MaltankaJuż nie pracuje, wróciła dziewczyna ,którą zastępowałam .