reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Madzienka uwaga mam farbe zakupioną z tej promocji co mi mówiłaś w lipcu:-p:-p:-pto jest jakiś kolor pastelowy taki słoneczny ale bardzo jasniutki do którego mam zamiar dodać jeszcze jasny ecru...chce wogole aby to było bardzo jasne bo meble w pokoju robią juz wystarczajaco swoje:-)co to jest mix fit???
Kupił w zemborzycach podleśnych chyba wjeżdzając od tej strony od drogi na Rzeszów....bo ogórlnie zemborzyce to szeroki temat.
 
reklama
madzieńka kupiłam "kwiat pustyni" o dziewczynie z Afryki ,która została później znaną modelką i "burka miłości" o hiszpance, która wyjechała do Londynu i związała się z pakistańcem a wcześniej czytałam "Biała masajka" tematyka podobna:-D:-D Ty kiedys czytalaś coś fajnego ,cała seria tego była, miałam nawet Cie pytać co to było, ale znalazłam te i na razie mi starczy:tak: Tez dastałam się do kampanii duck:tak: tylko coś kuriera nie widać:-p
 
hej ale pogoda do bani ja rano wyprawiłam Czarka do przedszkola J go zawiózł a ja poszłam dalej spać....i gdybym nie musiała go odbierać to bym wcale nie wychodziła z domu....

ha ha po wczorajszej glukozie nie ma śladu właśnie siedzę i zajadam nutelle.... kurdę ale będę gruba ale co tam taką mam dzisiaj zachciankę później będę się martwić....:-):-)

maltanka mi też się marzył domek z działeczką no i proszę spełnia się moje marzenie.... tak więc trzymam kciuki żeby i Tobie się je spełniło...

sienio super że kierowniczka poszła Ci na rękę ze zmianami....czytałam te książki smutne...przerażenie bierze jaki los mają kobiety na czarnym lądzie...

marzenka tak budowa domu to trudny temat trzeba się liczyć z mega oszczędnościami i wyrzeczeniami i my pewnie też bysmy się nie zdecydowali gdyby nie okazja taniej działeczki.... ale przez 3 lata mieszkamy już kątem u mojej mamy (co nie jest łatwe) bo sprzedaliśmy mieszkanie żeby nie brać dużego kredytu....a budowa to studnia bez dna..tak jak dzieci :-):-)
jak tam P maluje pokój?????
moja dyr tylko ta druga mieszka w Zemborzycach podleśnych...

madzienka super co tym razem testujesz????? ja też się tam zalogowałam ale jakoś ja nie mam siły aby być na bieżąco i tym bardziej aktywna...

miłego dnia....
 
Marzenka masz racje Zemborzyce to polowe Lublina otaczają:-D
Mix fit to ani aerobik ani ćwiczenia wytrzymałościowe...prowadzi to ten sam instruktor co rowery(chłopak) i jest naprawdę fajne...po pierwszym nogi miałam jak z waty...:-D

Elizka tym razem środki czystości Duck;-)
ja po samej glukozie poszłam na pączki, na mnie jakoś wrażenie nie zrobiła...

Sienio szkoda że nie pisałaś bo mam te książki z wyjątkiem tego buraka...a jeśli będziesz zainteresowana tamtymi książkami dawaj znać...pożyczę...

kto pije ze mną kawkę???

IMG_2170.jpg
 

Załączniki

  • IMG_2170.jpg
    IMG_2170.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 35
Padać chyba już nie pada, ale mokro to jest. Włączyłam sobie DD TVN i przysnęłam na godzinkę.
A wczoraj przeglądając wiadomości zobaczcie co znalazłam: paranoja normalnie, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać nad głupotą http://www.kurierlubelski.pl/artyku...jest-zgoda-ministra-sprawiedliwosci,id,t.html

sienio
ale to jest działka taka ogrodnicza, rekreacyjna, na domek to musimy się za budowlaną rozglądać, a te wiadomo nie mało już kosztują. Ps widzę, że zaczytana będziesz, ja ostatniop też czytam:tak:

marzenka
nie nie pojechaliśmy wczoraj za materacem, bo P leń dopadł, może go dzisiaj wyciągnę. O ten temat też przerabialiśmy jeszcze przed kupnem mieszkania, że może działkę kupimy z moim bratem i wybudować bliźniaka, ale wiesz najlepsze są spółki jak to się mówi. Jeszcze z moim bratek to jeszcze, bratowa niby jest ok nic do niej nie mam, ale tak lubi zaglądać wszystkim do kieszeni i narzekać, że inni mają, a ona nie. Tak więc zdecydowaliśmy się na mieszkanie, a może kiedyś, kiedyś będzie nas stać na domek. My swego czasu chcieliśmy w Prawiednikach działkę, nawet oglądaliśmy jedną, ale jak przyszło co do czego to facet chciał zawrotną sumę. Chyba w toto lotka zacznę grać:-D
madzienka a mój P stwierdził, że jednak bardzo nie pada i pognał rowerem do pracy dzisiaj:sorry2:

eliza
no własnie budowa to studnia bez dna, a jeszcze jak trzeba kupić działkę to już wogóle, ps. ciekawe kiedy mnie czeka glukoza
 
Eliza wiesz przy dzisiejszych cenach to i kupujac mieszkanie tez trzeba dobrze sie zacisnac aby nie pchac sie w mega kredyt....kiedy masz wyniki z glukozy przy Czarku miałaś jakies problemy czy było książkowo???
Maltanka to oby już nie padało jak P bedzie wracal z pracy chociaz w taka pogode to i dzisiaj mu sie pewnie nie bedzie chciało nigdzie ruszac:-)co do artykułu to mam nadzieje ze to są pracownicy którzy będą pracować w takiej formie nie z przymusu a z własnej chęci dorobienia...bo jak to ma byc polecenie służbowe to dziekuje:zawstydzona/y:
My z bratem mielismy tylko dzialki kupic obok siebie a budowac dwa domy....cena to raz chociaz w bloku tez sie cenia a dwa to organizacja zycia z dziecmi jak sie zacznie szkola itp itd to obwiam sie ze nie majac babci badz kogos kto mogłby wspomoc w odbieraniu to tu sie zaczynaja schody...temat rzeka....wiec podsumowaujac jak to w zyciu wszytsko ma swoje plusy i munusy....:baffled:nie ma idealnego rozwiazania.
 
marzenka tam nic nie ma z własnej woli, podejrzewam, że nikt nie będzie chciał, a żeby ich zmusić to nie dostaną nagrody, bo powiedzą, że nie ma pieniędzy itp. duperele, więc zarabiając najniższą krajową, bo takie są tam zarobki co niektórzy na pewno się zgodzą żeby dorobić. Na końcu poklepią ich po ramieniu, że jaką to niby pracę odwalają i jaką to są podporą tej instytucji i na tym się skończy. Idą rano do pracy i nie wiadomo czy wyjdą po 8, 10 czy 12 godzinach. Wyobraź sobie, że u mnie jeden chłopak - protokolant siedział na sali i chciał wyjśc do łazienki to mu sędzia powiedziała, żeby następnym razem sobie pampersa założył i takie przypadki się zdarzają niestety.

a ja ugotowałam supkę ogórkową i niedługo zbieram się po Huberta
 
Witajcie,
Ależ forum nam się cudnie rozruszało:happy:aż miło:tak:


Maltanka gratuluję działeczki... i gratuluję drugiego syneczka:-), teraz przynajmniej będziesz wiedziała jak obsługiwać się z małym facecikiem;-) Imię już wybraliście?

Madzienka
ja to się zastanawiam jak ty to robisz że znajdujesz czas na wszystko... klubiki, gotowanie, sprzątanie. Dla mnie doba ostatnio za krótka jest.

Eliza jedz jak masz ochotę, ty taka chudzina:tak:i jakie wyniki z glukozy? Siniak po kłuciu nie dokucza już?

Marz i jak idzie malowanie pokoiku? Upolowałaś okularki?

Sienio udało ci się odwiedzić Felicity? Ja tam również jeszcze nie byłam, i jakoś nie śpieszy mi się, hehe

Normatywna
dzwoń, dzwoń i jeszcze raz dzwoń! Przypominaj się, bądź natrętna to w końcu Natalkę zapiszą na operację:tak:. Kiedy te słoneczko wyjdzie bo ja chcę spacerek z Wami;-)

Aluśka Martynia bidulka z tym załatwianiem się:-(szkoda mi jej okropnie... I jak ten nowy lek, działa "cuda"??

Sunday jak tam "krecik";-). Dzięki za piąteczek:-D

Anaconda jak tam wyprawa Mai do teatru?


Mamy miesiąc maj więc już ruszyły zamówienia komunijne i pomału przygotowuję się do wypieków:tak:, dzisiaj testowałam nowy przepis na ciasto;-)
Ale mamy brzydką pogodę, mieliśmy dzisiaj wyjechać ale deszcz pokrzyżował nam plany:no:
 
Justyna no witaj....gdzieś ty zaginęła....co za pyszności pieczesz???
Moja doba jest za krotka ale ja zawsze wychodziłam z założenie że lepiej czas poświecić dzieciom niż sprzątaniu:-pwięc z porządkami u mnie bywa różnie;-)

Sunday pokaż krecika....

No niestety ja podobnie jak Maltanka też myślę że większość nie będzie miała wyjścia.....

moja laleczka wstała po 3 godzinach spania, więc zmykam
 
reklama
My już w domu. Czekamy na tatę i ruszamy na miasto, do banku i może ten materac w końcu uda nam się obejrzeć. Ja to teraz jestem taka niezdecydowana, nawet farby do pokoju wybierałam że 3 miesiace.

justyna o nareszcie jesteś, ps. co to za przepis?

sunday gdzie zaginęłaś? pokaż tego krecika

madzienka no ja też wychodzę z założenia, że lepiej czas poświęcić dzieciom, dlatego sprzatam jak jestem sama, a jak Hubert był jeszcze w domu to sprzatałam jak spał:tak: ps. masakra nie? i pomyśleć, że większość ludzi myśli, że w takich instytucajch nic się nie robi się zarobi...:sorry2:

anaconda jak tam po pierwszej zmianie ? przejeżdzałam koło ciebie, widziałam, że w domu już jestes?
 
Do góry