reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
Witajcie w poniedziałek!!!:-)
Weekend tak zabiegany był, że nie miałam czasu nawet włączyć kompa, ale mam nadzieję, że zaraz nadrobię wieści od Was....:tak::tak:ale w końcu w dwóch pokojach mamy założone karnisze i firanki:-):-)<jupi> , bo od listopada okna były gołe:baffled::baffled:
No a dzisiaj po południu czekam na księdza...
maltanka współczuję gości, jak można tak wychowywać dziecko?:szok::szok: Wiadomo, co potem z takiego "bezstresowo" wychowanego dziecka wyrośnie:baffled::baffled: Mój brat kiedyś przytoczył opowieść kolegi, który jechał w pełnym pociągu właśnie z takim dzieckiem. Dziecko darło się, szarpało ludzi za włosy...a matka zupełnie nie reagowała. Jakiś młody chłopak (może student) wysiadając na swojej stacji w końcu nie wytrzymał, wyjął gumę do żucia z ust i przykleił na czoło temu dziecku. Wtedy matka się oburzyła: co Pan robi?? Student: Też jestem bezstresowo wychowany. I wyszedł. Może metoda niezbyt godna pochwalenia, ale może dała matce do myślenia;-);-)
Witam alex21 na forum:-):-)

Witam.
Widze ze dzis jestem pierwsza.
Ja dzis bede miala urwanie glowy, mam miec gosci oraz hydraulika z administracji.Ale to jeszcze ujdzie. Dzis na 17 mamy z Ayka wizyte kontrolna u dr.Sadurskiej i Eccho_Okarze sie czy ten przewod Botalla (czy jakos tak) sie zamkna czy nie...Mam nadzieje ze sie zamkna.Dziewczyny tak sie boje co dzis uslysze i zobacze na badaniu:baffled::baffled::baffled:

Pozdrawiam i milego dnia zycze
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!!!:tak::tak::tak::tak: I daj znać, jak było.
Witajcie!coś mi moje dziecie od 3 dni wstaje o 6.00:baffled: zawsze spał do 7.00.
aha i mamy już 4 zęby wszystkie jedynki są.:-)

dziewczyny czym w tym wieku dziecku zęby myć, samą wodą, rumiankiem? czym wy myjecie?

a poza tym to samochód nam rano nie odpalił:baffled: może paliwo przymarzło, ale gorsze mrozy były i palił:baffled:

nadulec
nie martw się będzie dobrze:tak:
sundey a czemu to tak z herbatką:-p
anet oby dziewczynek nie wzięło. A co ten Twój M tak robił na komput. cały dzień. Mój czasami jak się zasiedzi, a ja mam coś zrobić to niosę mu małego na kolana i nie ma wyboru:tak:

GRATULUJĘ JEDYNEK!!!!:tak::tak::tak::tak:
A próbowałaś podłączyć samochód pod prostownik?
 
maltanka współczuję gości, jak można tak wychowywać dziecko?:szok::szok: Wiadomo, co potem z takiego "bezstresowo" wychowanego dziecka wyrośnie:baffled::baffled: Mój brat kiedyś przytoczył opowieść kolegi, który jechał w pełnym pociągu właśnie z takim dzieckiem. Dziecko darło się, szarpało ludzi za włosy...a matka zupełnie nie reagowała. Jakiś młody chłopak (może student) wysiadając na swojej stacji w końcu nie wytrzymał, wyjął gumę do żucia z ust i przykleił na czoło temu dziecku. Wtedy matka się oburzyła: co Pan robi?? Student: Też jestem bezstresowo wychowany. I wyszedł. Może metoda niezbyt godna pochwalenia, ale może dała matce do myślenia;-);-)

A próbowałaś podłączyć samochód pod prostownik?

też słyszałam tą opowieść, swoją drogą to ciekawe czy prawdziwa:confused:

a co do samochodu to nie próbowałam, bo tu nie chodzi o prąd:no: trzeba go rozgrzać. M do mnie dzwonił i się śmiej żebym go wzięła do domu i do łóżka położyła. zaraz jak Hubert mi uśnie idę zobaczyć. może odpali
 
też słyszałam tą opowieść, swoją drogą to ciekawe czy prawdziwa:confused:

a co do samochodu to nie próbowałam, bo tu nie chodzi o prąd:no: trzeba go rozgrzać. M do mnie dzwonił i się śmiej żebym go wzięła do domu i do łóżka położyła. zaraz jak Hubert mi uśnie idę zobaczyć. może odpali

To trzymam kciuki, żeby odpalił:tak::tak:ja przez 5 lat jeździłam nastoletnim samochodem (jak sprzedawałam to miał 15 lat) i zazwyczaj w zimie po parę razy musiał być ładowany, bo nie odpalał....najgorzej jak akurat trzeba było jechać do pracy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a przecież pod Lublin MPK nie jeździ w przyzwoitych godzinach, no a jeśli jeździ to raz na godzinę lub rzadziej:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Witajcie!coś mi moje dziecie od 3 dni wstaje o 6.00:baffled: zawsze spał do 7.00.
aha i mamy już 4 zęby wszystkie jedynki są.:-)

dziewczyny czym w tym wieku dziecku zęby myć, samą wodą, rumiankiem? czym wy myjecie?


anet oby dziewczynek nie wzięło. A co ten Twój M tak robił na komput. cały dzień. Mój czasami jak się zasiedzi, a ja mam coś zrobić to niosę mu małego na kolana i nie ma wyboru:tak:
Maltanka,gratuluje zabkow u synia...
A maz ostatnio siedzi na forum o,ogrzewaniu,bo zamierza piec przerabiac do centralniego,czy cos tam w tym stylu...a jak bym mu mala zaniosla,to zaraz jej sie nudzi tak siedziec i plakalaby,to nie wiem czy bym wtedy zasnela jak bym slyszala ze placze...a tatus przeciez nie mial by czasu sie z nia pobawic,bo ma wzane sprawy....:baffled::baffled::baffled:
a co do zebow,to kup mu jakas paste,dla malych dzieci....nie bedzie chcial myc?

Misia,dobra ta opowiesc z tym studentem...hi,hi....
 
Ja już z reala wróciłam, choinkę do piwnicy wyniosłam i przydałoby się trochę odkurzyć ale to zaraz bo teraz kawkę sobie zapodam:tak::tak::tak:
 
reklama
Ja już z reala wróciłam, choinkę do piwnicy wyniosłam i przydałoby się trochę odkurzyć ale to zaraz bo teraz kawkę sobie zapodam:tak::tak::tak:
Witam Dziewczyny !!!
w poniedziałkowe popołudnie
nadulec mam nadzieje ze badania i wizyta u lekarza będzie ok,
anet15 mam nadzieje że szybko przejdzie i dziewczynki tego nie złapią.
maltanka gratulacje dla Huberta 4 rąbki to już coś.

Nie wiem czy ciśnienie spadło ale nie mogłam wstać z łóżka dzisiaj, widzę ze weekend obfitował w gości. U mnie trochę odwrotn ie to my w sobote u znajomych a w niedziele na urodzinach. Ale juz czas wracać do rzeczywistości. Dziewczyny czy to normalne ze w ciąży to trudno się skupić nad czymkolwiek. Postanowiłam pość na kurs w weekend ma obrone prac i test ale tak mi sie strasznie nie chce uczyc i cały czas znajduje sobie wymówkę aby robić cos innego tylko nie mauka ale moj M stara sie mnie zmobilizować choć wcale nie jest łatwe.
 
Do góry