reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
przepraszam cię że nie odpisałam ale prawdę mówiąc to nie mam zielonego pojęcia,trzeba by pewnie w regiulamine studiów poczytać albo w dziekanacie próbować się dowiedzieć.
w przyszłym tygodniu bedę w pracy to się szefa zapytam (on też w dziekanacie urzęduje), (tylko mi proszę przypomnij tak w niedzielę, bo moja pamieć ulotna.

ja u prodziekana R. zdawałam ostatnio egzamin;-)
 
Moją Karoline dzis wieczorem( wczoraj zreszta tez)ktos chyba podmienil ,darla sie jak opentana.....:szok:....tylko na raczkach bylo dobrze:baffled:
Jesc nie chciala(od 17 nic nie jadla) i na glodno poszla spac,oczywiscie na raczkach zasnela,co nigdy jej sie to nie zdarzalo:no:...juz i temperature mierzylam,no i normalna byla,brzuszek nie powinien bolec,bo kopke robila....mysle ze moze to zeby ja tak mecza,no bo co innego?

anet a może to jeszcze skutki szczepienia, mojego Huberta tak około tygodnia po szczepieniu trzymało marudzenie.

maltanka znam takich gości, ja tez kiedys mialam takich tylko ze trzy dni:baffled::baffled::baffled: (a ile mial lat ten dzieciak?)

15 miesięcy, ale dzieci są różne, jedne bardziej rozrabiają inne mniej, dziwię siętylko matce, następnym razem nie popuszczę zwrócę uwagę, niech się trochę zajmuję dzieckiem.

Witam i ja:-) na śniadanko wsio naszykowane tylko niech hrabia wstanie:tak: i zrobi bo niedziela należy do niego:-p;-):tak::-D:-D.

Marta Ty to masz dobrze. Mój M siedzi właśnie przed komputerem, no i wołam żeby mi zrobił kawę, tak z 10 razy może, no to mi mówi, że on nie umie, sama sobie w końcu zrobiłam:dry:

pojechaliśmy wczoraj z małżem do OBI bo stwierdził że będzie robił listwy przyblatowe w kuchni, akurat w sobotę kiedy ja się wziełam za kucharzenie:szok::-D no ale zrobił i jest ok, ja jeszcze upiekłam ciasto potem chlebek, w miedzyczasie obiadek... a potem padłam

a ja też byłam wczoraj w OBI w tym koło Tesco, nic nie kupiłam, jakoś się pozmieniało i mało rzeczy było, a rozglądałam się za jakimiś pościelami.

A ja nie wiem co sie dzieje odkad probuje przejsc z Nan H.A na Nutramigen ( mieszam jej np.3 porcje nana i 1 nutra) mala zaczela od nowa ulewac i prawie ze wymiotowac...a jak byla na samym Nanie to ulewanie minelo jak skonczyla miesiac..dlatego teraz sie dziewie tym ze od nowa ulewa...chyba Nutramigen jej nie sluzy a po za tym bardzo jej sie odbija i cofa mleko:wściekła/y::szok:

ja nie pomogę, my nie mieliśmy takich problemów, młody nie pił żadnego mleka dla alergików biedna Ayka. oby jej szybko przeszło.:tak:

sunday_ nie przejmuj sie chlopy tak maja.Moj tez czasem cos palnie i mi przykrosc zrobi a pozniej nie ma pojecia o co chodzi:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Szkoda abys klutnia psula sobie niedzielny odpoczynek.

ha mój ma to samo, dokładnie:wściekła/y: a potem zdziwiony i nie wie co zrobił czy powiedział takiego.:wściekła/y:

sundey my zawsze w Zakopcu nocujemy tutaj: Willa "U Tylków" albo Kościelisko, Willa Krzesanica - noclegi w Kościelisku - Zakopane

to jest ok 8 km od Zakopanego, ale nam to akurat pasuje bo z dala od tłumów i jak trzeba to samochodem się podjedzie.:tak:

a teraz się witam!

ale w nocy wiało:shocked2:

a dzisiaj się nudzimy. zakopałam się w książkach.
jeszcze coś na obiad muszę wymyślić.
może pójdziemy na sanki jak nie będzie tak wiało.

a i kończę kawkę, (którą i tak sobie sama zrobiłam:-p)
 
ja też jestem z Lublina:) mam 16 miesięcznego synka i chciałam się spytać czy ktoś zna jakiś prywatny żłobek w lublinie??

witam nową mamusię:tak:
co do żłobków to nie wiem.

ja myślałam, że będę miała czytania, a czytania, a tu nic.
na dworze wieje, mało głowy nie urwie. cały dzień spędziliśmy na nudach w domu.
 
Witam
Melduję że już do domu wróciliśmy i od jutra będę już na bieżąco. Z resztą teraz też was doczytałam ale cytatów nie robiłam więc za dużo nie zapamiętałam
Maltanka takich gości współczuję i ja już bym ich do siebie nie zaprosiła:no::no::no:
Sunday facet to gorszy gatunek człowieka i nie można od niego za dużo wymagać;-);-):-p:-p:tak::tak:
 
Dobry wieczór:tak:
Marta
brzusio z Oleczkiem też bardzo ładny i widzę że dużo większy niż z Oleczkim:tak::tak:
Sunday bardzo ładnie wyglądasz:tak::tak: świetne fotki:-):-)
Dziecinka przesłodziutka:-):-)
Sunday ja wczoraj czekałąm na ksiedza i nie przyszedł.
jaka było moje zdziwienie tak samo jak moich sasiadek bo wiemy ze wszedł do klatki ale już na nasze pietro nie doszedł raptem 2. Nie do końca wiedziała jak będzie bo ja w ciąży, M jest ale tylko cywilny a nie kościelny i wiecie same jak to by było ale postanowiła ze przyjmę i będę twarda ale o 21 już mi się nie chciało i poszłam spać.
leń go dopadł i już mu się dupska taszczyć nie chciało:no::no:wrrrr..:baffled:
My tez jestesmy po slubie cywilnym,swoje przeszlismy kiedy trzeba bylo chrzest zrobic. Oj bylo,bylo!Ale teraz ok. Byl ksiadz pytal zczy mamy slub jaki, i powiedzialam mu ale on nie robil zadnej sprawy z tego. Wszystko zalezy od czlowieka!!!
:confused: Nam proboszcz powiedzial ze drugiego nam nie ochrzci!:baffled::nerd:
proboszcze zazwyczaj mają jakieś ale:wściekła/y:
Hej girls.
Miałam dziś upiorny dzień. Moi uczniowie z gimnazjum doprowadzili mnie do takiego szału, że mało brakowało, a bym nie wytrzymała nerwowo i przywaliła czymś ciężkim przez łeb. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no:
Później wpadłam w poślizg w drodze do drugiej szkoły i milimetry dzieliły mnie od bliższego spotkania z innym samochodem. A popołudniu mój mąż nie wyhamował na osiedlowej uliczce i stuknął w przejeżdżający samochód. Na szczęście prędkość nie była duża więc podobno dużych uszkodzeń nie ma.
:no::no::no:
No i jeszcze Fifi dziś strasznie marudny i jęczy, że znowu go gardełko boli. Ja już naprawdę nie wytrzymam chyba tego wszystkiego. :sad::sad::sad::sad::sad:
co za gnoje nawet nie umiął docenić że chcesz dla nich dobrze:wściekła/y::wściekła/y:
Biedny Fifi:-:)-(
witam to i ja sie wypowiem na temat chrztu nam probosszcz powiedzial abysmy soebie sami z wody ochrzcili....kazal pierw slub koscielny wziac pozniej mozna ochrzcic dziecko...nie ma odwrotnie....nawet nie chce nam wydac zaswiadczenia zebysmy poszli gdzie inndziej ochrzcic...i niestety jedziemy 150km od lublina i mamy w lutym ochrzcic mlodszego....w parafii meza...bez zadnych pytan itp...co parafia to inny obyczaj....
Justuś Ty już wiesz co ja o tym myślę:confused::confused:
ja robiłam wymazy z gardła, bo też często angine miałam, okazało sie że gronkowca mam, ale chyba sie z nom dogadałam bo już mi nie dokucza, naszczęście
dobrze że już masz z nim spokój:tak::tak:
wnierwia mnie to, a nawet wkur.....ja mam do tego tak, że moja teściowa jest taka nawiedzona (z resztą cała rodzinka z jej strony taka jest). Np. w 2 dzień świąt zrobiła mojemu M wojnę, że wypił trochę u rodzinki, a zaszło w końcu do tego, że zaczeła się go wypytywać czy u spowiedzi był i takie tam (swoją drogą ciekawe co by powiedziała jak M by jej pojechał z tekstem dlaczego ona nie chodzi:-p).
a co ją to do h... obchodzi:wściekła/y: ale wścibski babsztyl:no::no:
Witam wieczornie....
a moja Gosia przed chwila pyta meza(bo reklame uslyszala w telewizji): Tato co to jest prostata? a maz...no,no choroba taka(a ja z drugiego pokoju slucham,co on jej dalej powie...)...a Gosia:choroba,ojej,na serce moze?( a ja juz sie chichram...hi,hi...)ale maz wybrnal,bo powiedzial ze to choroba ukladu moczowego....:happy2:...no ale moje dziecko dalj drazy...tato,to co to znaczy,ze sie siku czesto chodzi? a tatus ,no tak....a Gosia:no to ja ja mam , bo siku czesto chodze...hi,hi.....:-)
I tak to sie posmialam z cory mojej.....
niezła rozmowa:-):-)
Aluska,wiesz ze ja tez kojaze twoja twarz....(.pisalas kiedys ze tez mnie kojazysz)...tylko za nic nie moge sobie przypomniec skad?

a brzuszek pierwsza klasa....
Anet dzięki za komplementa;-) Lublin nie taki duży i mogłyśmy się widzieć w którymś z supermarketów albo w UP albo ogólnie gdzieś na mieście;-)
Kupilam Julci fajny kombinezon w realu za 50zl, w zalaczniku fotki, mam nadzieję ze bedzie na przyszła zimę:tak::tak::tak:
Poza tym bylismy w Plazie...drugie wyprzedaże i tez troche pokupowalismy Julci oczywiscie....
Madzienka fajnie że poszalałaś na zakupkach:-):-)
Kombinezon superaśny:-):-):-) a pazurki śliczne:tak::tak::tak:
Aluska brzuslio ladny a Ciebie chyba juz widzialam gdzies na osiedlu:-) bo twarz wydaje mi sie znajoma.
Nadulec sąsiadko szkoda bardzo żebyś mnie nie widziała;-):-p
 
Hej dziewczyny. U nas nocka spokojna. Wczoraj po syropku temp spadła i na razie łba nie podnosi. Oprócz tego żadnych innych objawów choroby nie ma poza dziwnie przekrwionymi oczkami. :confused: które przeciera co chwilę. Pytałam czy go bolą ale mówi, że nie. Nie wiem o chodzi. No i marudny jest potwornie, trudny przed nami dzień.
ojej:no:
Witam:-):-):-)
Ja u teściowej więc na komputer brak czasu ale na chwilkę udało mi się uciec na górę i was trochę poczytać:-p:-p
Rano byłyśmy na saneczkach - jednak zima na wsi to nie to samo co zima w mieście:no::no::no:
Maja teraz śpi ale jak wstanie o przyzwoitej porze to jeszcze na saneczki wyjdziemy:tak::tak::tak:
fajnie że miłó spędzaliście czas na saneczkach:tak::tak::tak:
a od nas dopiero goście wyszli. :dry: był brat cioteczny mojego M z żoną i dzieckiem. Jejku jak mnie denerwuje jak matka nie reaguje co dziecko robi. Hubert poszedł spać (bo on chodzi tak koło 20.00), a ten drugi lata mi po domu, szarpie za drzwi gdzie spał Hubert i wydziera się. :wściekła/y: :wściekła/y::wściekła/y: a matka nic. Zero reakcji. do tego poplamił mi wersalkę czekoladą i nalał na dywan w korytarzu (jak mu zmieniała pampersa to go puściła z gołą d***) :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Miałam już jej zwrócić uwagę, ale szybko poszli.
Maltanka co za baba:wściekła/y: nigdy więcej takich gości:wściekła/y::wściekła/y:
Moją Karoline dzis wieczorem( wczoraj zreszta tez)ktos chyba podmienil ,darla sie jak opentana.....:szok:....tylko na raczkach bylo dobrze:baffled:
Jesc nie chciala(od 17 nic nie jadla) i na glodno poszla spac,oczywiscie na raczkach zasnela,co nigdy jej sie to nie zdarzalo:no:...juz i temperature mierzylam,no i normalna byla,brzuszek nie powinien bolec,bo kopke robila....mysle ze moze to zeby ja tak mecza,no bo co innego?
oj możliwe ze te ząbki tak daja sie we znaki:confused::confused:
witam się i ja:-):-)
nalatałam się wczoraj do tego stponia że wieczorem myslałam że rodzić zacznę tak mnie brzuch bolał, ale przeszło.
pojechaliśmy wczoraj z małżem do OBI bo stwierdził że będzie robił listwy przyblatowe w kuchni, akurat w sobotę kiedy ja się wziełam za kucharzenie:szok::-D no ale zrobił i jest ok, ja jeszcze upiekłam ciasto potem chlebek, w miedzyczasie obiadek... a potem padłam
oj za bardzo się przemęczyłaś:confused::confused:
A ja nie wiem co sie dzieje odkad probuje przejsc z Nan H.A na Nutramigen ( mieszam jej np.3 porcje nana i 1 nutra) mala zaczela od nowa ulewac i prawie ze wymiotowac...a jak byla na samym Nanie to ulewanie minelo jak skonczyla miesiac..dlatego teraz sie dziewie tym ze od nowa ulewa...chyba Nutramigen jej nie sluzy a po za tym bardzo jej sie odbija i cofa mleko:wściekła/y::szok:
oj Nadulec oj raczej to nie jest dobry pomysł z tym mlekiem i jak już sama stwierdziłaś nie służy jej dobrze :no: może spróbuj z Bebilon albo porozmawiaj z pediatrą :confused::confused:
Alex21 witaj:-) z której części Lbn jesteś?
 
reklama
Witam.
Widze ze dzis jestem pierwsza.
Ja dzis bede miala urwanie glowy, mam miec gosci oraz hydraulika z administracji.Ale to jeszcze ujdzie. Dzis na 17 mamy z Ayka wizyte kontrolna u dr.Sadurskiej i Eccho_Okarze sie czy ten przewod Botalla (czy jakos tak) sie zamkna czy nie...Mam nadzieje ze sie zamkna.Dziewczyny tak sie boje co dzis uslysze i zobacze na badaniu:baffled::baffled::baffled:

Pozdrawiam i milego dnia zycze
 
Do góry