Marta1981
Rodzyneczka
Mandziula,pytałam się Ciebie wcześniej o UP,mogłabyś mi odpowiedzieć;-)?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moją Karoline dzis wieczorem( wczoraj zreszta tez)ktos chyba podmienil ,darla sie jak opentana.........tylko na raczkach bylo dobrze
Jesc nie chciala(od 17 nic nie jadla) i na glodno poszla spac,oczywiscie na raczkach zasnela,co nigdy jej sie to nie zdarzalo...juz i temperature mierzylam,no i normalna byla,brzuszek nie powinien bolec,bo kopke robila....mysle ze moze to zeby ja tak mecza,no bo co innego?
maltanka znam takich gości, ja tez kiedys mialam takich tylko ze trzy dni (a ile mial lat ten dzieciak?)
Witam i ja:-) na śniadanko wsio naszykowane tylko niech hrabia wstanie i zrobi bo niedziela należy do niego;-).
pojechaliśmy wczoraj z małżem do OBI bo stwierdził że będzie robił listwy przyblatowe w kuchni, akurat w sobotę kiedy ja się wziełam za kucharzenie no ale zrobił i jest ok, ja jeszcze upiekłam ciasto potem chlebek, w miedzyczasie obiadek... a potem padłam
A ja nie wiem co sie dzieje odkad probuje przejsc z Nan H.A na Nutramigen ( mieszam jej np.3 porcje nana i 1 nutra) mala zaczela od nowa ulewac i prawie ze wymiotowac...a jak byla na samym Nanie to ulewanie minelo jak skonczyla miesiac..dlatego teraz sie dziewie tym ze od nowa ulewa...chyba Nutramigen jej nie sluzy a po za tym bardzo jej sie odbija i cofa mleko
sunday_ nie przejmuj sie chlopy tak maja.Moj tez czasem cos palnie i mi przykrosc zrobi a pozniej nie ma pojecia o co chodziSzkoda abys klutnia psula sobie niedzielny odpoczynek.
ja też jestem z Lublina mam 16 miesięcznego synka i chciałam się spytać czy ktoś zna jakiś prywatny żłobek w lublinie??
ja też jestem z Lublina mam 16 miesięcznego synka i chciałam się spytać czy ktoś zna jakiś prywatny żłobek w lublinie??
leń go dopadł i już mu się dupska taszczyć nie chciałowrrrr..Sunday ja wczoraj czekałąm na ksiedza i nie przyszedł.
jaka było moje zdziwienie tak samo jak moich sasiadek bo wiemy ze wszedł do klatki ale już na nasze pietro nie doszedł raptem 2. Nie do końca wiedziała jak będzie bo ja w ciąży, M jest ale tylko cywilny a nie kościelny i wiecie same jak to by było ale postanowiła ze przyjmę i będę twarda ale o 21 już mi się nie chciało i poszłam spać.
proboszcze zazwyczaj mają jakieś aleMy tez jestesmy po slubie cywilnym,swoje przeszlismy kiedy trzeba bylo chrzest zrobic. Oj bylo,bylo!Ale teraz ok. Byl ksiadz pytal zczy mamy slub jaki, i powiedzialam mu ale on nie robil zadnej sprawy z tego. Wszystko zalezy od czlowieka!!!
Nam proboszcz powiedzial ze drugiego nam nie ochrzci!
co za gnoje nawet nie umiął docenić że chcesz dla nich dobrzeHej girls.
Miałam dziś upiorny dzień. Moi uczniowie z gimnazjum doprowadzili mnie do takiego szału, że mało brakowało, a bym nie wytrzymała nerwowo i przywaliła czymś ciężkim przez łeb.
Później wpadłam w poślizg w drodze do drugiej szkoły i milimetry dzieliły mnie od bliższego spotkania z innym samochodem. A popołudniu mój mąż nie wyhamował na osiedlowej uliczce i stuknął w przejeżdżający samochód. Na szczęście prędkość nie była duża więc podobno dużych uszkodzeń nie ma.
No i jeszcze Fifi dziś strasznie marudny i jęczy, że znowu go gardełko boli. Ja już naprawdę nie wytrzymam chyba tego wszystkiego.
Justuś Ty już wiesz co ja o tym myślęwitam to i ja sie wypowiem na temat chrztu nam probosszcz powiedzial abysmy soebie sami z wody ochrzcili....kazal pierw slub koscielny wziac pozniej mozna ochrzcic dziecko...nie ma odwrotnie....nawet nie chce nam wydac zaswiadczenia zebysmy poszli gdzie inndziej ochrzcic...i niestety jedziemy 150km od lublina i mamy w lutym ochrzcic mlodszego....w parafii meza...bez zadnych pytan itp...co parafia to inny obyczaj....
dobrze że już masz z nim spokójja robiłam wymazy z gardła, bo też często angine miałam, okazało sie że gronkowca mam, ale chyba sie z nom dogadałam bo już mi nie dokucza, naszczęście
a co ją to do h... obchodzi ale wścibski babsztylwnierwia mnie to, a nawet wkur.....ja mam do tego tak, że moja teściowa jest taka nawiedzona (z resztą cała rodzinka z jej strony taka jest). Np. w 2 dzień świąt zrobiła mojemu M wojnę, że wypił trochę u rodzinki, a zaszło w końcu do tego, że zaczeła się go wypytywać czy u spowiedzi był i takie tam (swoją drogą ciekawe co by powiedziała jak M by jej pojechał z tekstem dlaczego ona nie chodzi).
niezła rozmowa:-):-)Witam wieczornie....
a moja Gosia przed chwila pyta meza(bo reklame uslyszala w telewizji): Tato co to jest prostata? a maz...no,no choroba taka(a ja z drugiego pokoju slucham,co on jej dalej powie...)...a Gosia:choroba,ojej,na serce moze?( a ja juz sie chichram...hi,hi...)ale maz wybrnal,bo powiedzial ze to choroba ukladu moczowego.......no ale moje dziecko dalj drazy...tato,to co to znaczy,ze sie siku czesto chodzi? a tatus ,no tak....a Gosia:no to ja ja mam , bo siku czesto chodze...hi,hi.....:-)
I tak to sie posmialam z cory mojej.....
Anet dzięki za komplementa;-) Lublin nie taki duży i mogłyśmy się widzieć w którymś z supermarketów albo w UP albo ogólnie gdzieś na mieście;-)Aluska,wiesz ze ja tez kojaze twoja twarz....(.pisalas kiedys ze tez mnie kojazysz)...tylko za nic nie moge sobie przypomniec skad?
a brzuszek pierwsza klasa....
Madzienka fajnie że poszalałaś na zakupkach:-):-)Kupilam Julci fajny kombinezon w realu za 50zl, w zalaczniku fotki, mam nadzieję ze bedzie na przyszła zimę
Poza tym bylismy w Plazie...drugie wyprzedaże i tez troche pokupowalismy Julci oczywiscie....
Nadulec sąsiadko szkoda bardzo żebyś mnie nie widziała;-)Aluska brzuslio ladny a Ciebie chyba juz widzialam gdzies na osiedlu:-) bo twarz wydaje mi sie znajoma.
ojejHej dziewczyny. U nas nocka spokojna. Wczoraj po syropku temp spadła i na razie łba nie podnosi. Oprócz tego żadnych innych objawów choroby nie ma poza dziwnie przekrwionymi oczkami. które przeciera co chwilę. Pytałam czy go bolą ale mówi, że nie. Nie wiem o chodzi. No i marudny jest potwornie, trudny przed nami dzień.
fajnie że miłó spędzaliście czas na saneczkachWitam:-):-):-)
Ja u teściowej więc na komputer brak czasu ale na chwilkę udało mi się uciec na górę i was trochę poczytać
Rano byłyśmy na saneczkach - jednak zima na wsi to nie to samo co zima w mieście
Maja teraz śpi ale jak wstanie o przyzwoitej porze to jeszcze na saneczki wyjdziemy
Maltanka co za baba nigdy więcej takich gościa od nas dopiero goście wyszli. był brat cioteczny mojego M z żoną i dzieckiem. Jejku jak mnie denerwuje jak matka nie reaguje co dziecko robi. Hubert poszedł spać (bo on chodzi tak koło 20.00), a ten drugi lata mi po domu, szarpie za drzwi gdzie spał Hubert i wydziera się. a matka nic. Zero reakcji. do tego poplamił mi wersalkę czekoladą i nalał na dywan w korytarzu (jak mu zmieniała pampersa to go puściła z gołą d***) Miałam już jej zwrócić uwagę, ale szybko poszli.
oj możliwe ze te ząbki tak daja sie we znakiMoją Karoline dzis wieczorem( wczoraj zreszta tez)ktos chyba podmienil ,darla sie jak opentana.........tylko na raczkach bylo dobrze
Jesc nie chciala(od 17 nic nie jadla) i na glodno poszla spac,oczywiscie na raczkach zasnela,co nigdy jej sie to nie zdarzalo...juz i temperature mierzylam,no i normalna byla,brzuszek nie powinien bolec,bo kopke robila....mysle ze moze to zeby ja tak mecza,no bo co innego?
oj za bardzo się przemęczyłaświtam się i ja:-):-)
nalatałam się wczoraj do tego stponia że wieczorem myslałam że rodzić zacznę tak mnie brzuch bolał, ale przeszło.
pojechaliśmy wczoraj z małżem do OBI bo stwierdził że będzie robił listwy przyblatowe w kuchni, akurat w sobotę kiedy ja się wziełam za kucharzenie no ale zrobił i jest ok, ja jeszcze upiekłam ciasto potem chlebek, w miedzyczasie obiadek... a potem padłam
oj Nadulec oj raczej to nie jest dobry pomysł z tym mlekiem i jak już sama stwierdziłaś nie służy jej dobrze może spróbuj z Bebilon albo porozmawiaj z pediatrąA ja nie wiem co sie dzieje odkad probuje przejsc z Nan H.A na Nutramigen ( mieszam jej np.3 porcje nana i 1 nutra) mala zaczela od nowa ulewac i prawie ze wymiotowac...a jak byla na samym Nanie to ulewanie minelo jak skonczyla miesiac..dlatego teraz sie dziewie tym ze od nowa ulewa...chyba Nutramigen jej nie sluzy a po za tym bardzo jej sie odbija i cofa mleko