reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie.

Moja Siostra już po operacji, ufff, na razie tyle wiemy że o 8.30 miała operację, po 12 ją wybudzili, ale jeszcze drzemkuje po narkozie. Dzięki za kciuki :tak:

Teraz aby do soboty, do zabiegu Pawła i niech się skończą te szpitale :tak:


Ola od dwóch dni ma kryzys, nie chce mnie wypuścić dopóki nie przejdą na salę na górze :eek: wczepi się jak rzep i płacz. Aż mi jej żal, ale ponoć później jest już dobrze.

Karolinka w ciągu tygodnia dwa dni spędza na zabawie reszta na rękach :sorry: już nie czuję mięśni, a wieczorami mam ochotę paść tak jak stoję :-p


Chlebowa mama już myślałam że mi się przywidziało :szok: dopiero mi ROKI rozjaśnił że to Ty :-D:-D:-D czytam, czytam :tak:

Justynka ja dzisiaj na placu zabaw widziałam starszą grupę od Oli z przedszkola, to dopiero gruźlicy i zasmarkańce, niestety nasze dzieci muszą się wychorować w przedszkolu, powodzenia na badaniach :tak:

Madzienka supeer że Ci się podobało na warsztatach, a w niedzielę też idziesz na warsztaty?

misia super że Natalka taka zdolna :tak:


Niestety, moja Karolcia nie da mi popisać więcej, dzisiaj ma dzień rączkowy :no: więc zbieramy się po Olę do przedszkola.
 
reklama
Ja już po powrocie ze spacerku z Madzienką :tak::tak: dzięki Madziu za towarzystwo :tak::tak: kończę gotować obiad bo mi zabrakło jednego składnika :tak::tak: za pół godziny trzeba się szykować po Maję a potem na basen, ciekawe kiedy lekcje odrobimy :sorry::sorry:
Justyna musisz się przyzwyczaić do "kaszląco-kichajacych" dzieci w szatni :tak::tak: poczekaj bliżej grudnia to dopiero będziesz słyszała ;-);-):-D:-D widzę że babcia pomaga w kuchni :tak::tak: powodzenia na badaniach :tak::tak: i oby Michaś już jutro nie popłakiwał w przedszkolu :tak::tak:
Aneta super że siostra już po operacji, oby wszystko było jak najlepiej :tak::tak: i dalej trzymam kciuki za Twojego P :tak::tak: Oleńka chyba się z Michasiem umówiła żeby sobie troszkę popłakać ;-);-)
 
anaconda, Madzienka super że udało Wam się pospacerować

MamaMilenki niestety nie pomogę ze skazą białkową

elza fajnie że zapisałaś Czarka na takie zajęcia

sunday dlatego że tam go skierowali, tak mu lekarz powiedział, więc się zgodził

mandziula brawa dla Zosi za MAMA


My już po obiadku, Ola wybłagała jedną bajkę przed kąpielą :-D Karolina pije już kolejną butlę soku, i ciągle jej mało :szok: Jutro muszę rano zaprowadzić Olę, szybko na targ po prześcieradło dla mojej Siostrzenicy, do Lublina żeby je dać mojej mamie, odwieźć ją na pociąg, bo jedzie do mojej Siostry, później szybko do Piask na zebranie RR, spakować Karolę i znowu do Lublina siedzieć z moim tatą.
 
Anaconda to ja dziękuję za towarzystwo, w końcu człowiek ma do kogo buzie otworzyć...my zaniosłyśmy zakupy i od razu pojechałyśmy po Julcie...

Jutro Jula jedzie do LubSadu na wycieczkę będą patrzeć jak robi się soczki:tak:

Anetka super że siostra po operacji oby teraz szybko doszła do siebie....
zabiegany dzień przed Tobą, oby wszystko się udało
W niedziele idę...

Justyna niestety ale taki widok i odgłos to niestety teraz już codzienność...chociaż ja dzisiaj widziałam jak Julci wychowawczyni zwracała uwagę rodzicom że przyprowadzili dziecko z katarem...
Ale pyszności robisz...
powodzenia na badaniach...

miłego popołudnia
 
Hej!

Dzisiaj fatalny dzień....moja koleżanka urodziła martwe dziecko w 8 miesiącu ciąży. Strasznie mnie ta wiadomość rozbiła emocjonalnie. Nawet nie umiem sobie wyobrazić co teraz przeżywa...przy takich wiadomościach wszystkie problemy wydaja się błahostką. eh tak smutno zaczęłam, ale nie mogę o tym zapomnieć. Patrzę na moją córcię i serce mi pęka jak pomyślę co musi przeżywać moja koleżanka. Masakra


ChlebowaMama więc mójproblem polega na tym, że jak zaczęłam karmić Milenkę Nanem to wyszła jej wysypka na nogach rekach i pleckach. Pediatra stwierdziła, że to uczulenie na mleko i kazała przejść na Bebilon pepti i tak też uczyniłam. Wysypka zeszła i wszystko jest ok. Chodziłam sobie po recepty do mojej Pani doktor aż tu nagle okazało się, że Pani doktor już nie pracuje. Przydzielili nam nową Panią również bardzo miłą, ale recepty nie wypisze bo nie mamy zaświadczenia od alergologa. Poszliśmy prywatnie do alergologa a tu ona mówi, że nasze dziecię nie ma alergii bo ona nie widzi objaw. Więc jej mówię jak to było od początku i dlaczego nie przyszliśmy jak wysypka była.W sumie byliśmy w tedy w DSK na Chodźki u alergologa, ale ona nam powiedziała, że musi dziecko położyć na tydzień na oddział i poobserwować i wtedy stwierdzi czy to alergia czy nie. Noi ja się nie zgodziłam, bo nie chciałam żeby Milenka w prezencie przyniosła parę chorób ze szpitala do domu, a w sumie miała ta wysypkę tylko. Ta babeczka zapisała nam maści na 200 zł, żadna nie pomogła tylko zmiana mleczka okazała się trafna więc dla mnie sytuacja była jasna. no ale z przychodni ścigają mnie o to zaświadczenie, bo mówią ze jak będzie kontrola to oni dostana karę za te moje recepty. Alergolog prywatnie powiedziała, że jej zdaniem to nie alergia i żeby dziecku dać jogurt naturalny w 8 miesiącu i jak wyjdzie wysypka to znaczy ze alergia zrobić test z krwi i ona wtedy ewentualnie wypisze zaświadczenie.Ogólnie to ona chyba pomyślała, że chce ja naciągnąć na zaświadczenie bo mi szkoda kasy na mleko no ale ok.

Teraz moje pytania:
Co myślisz na temat mojej sytuacji? czy dostosować się podać ten jogurt? jak myślisz czy po 48 godzinach wyjdzie jej wysypka? Bo mleczko Nan piła ponad miesiąc zanim wyszło jej to uczulenie.
Czy w związku z ta alergia wstrzymywałaś się z wprowadzaniem innych produktów takich jak ryba? Ja wprowadziłam już prawie wszystko oprócz cielęciny i wołowiny bo wiem że to ja może uczulić przy alergii na białko, a tak to wcina wszystko jak leci.
Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź. I mam nadzieję, że mogłam to napisać na wątku ogólnym. Jeśli tak to super jeśli nie to dajcie znać, bo jeszcze się nie połapałam co należy pisać na wiadomość prywatna a co ogólnie.

Pozdrawiam
 
Witam z rana :-):-)
Maja już w szkole, paw zaniesiony więc wszystko mamy z głowy :tak::tak:
Wczoraj na basenie superowo, ich grupa podzielona została na takie jakby 2 podgrupy i tych lepszych prowadzi ich zeszłoroczna p.Krysia, oczywiście Maja należy do tych lepszych :tak::tak: więc zadowolona jest bardzo :tak::tak:
Do tego moja "do wszystkiego chętna" córcia zapisała się w szkole na gimnastykę artystyczną, zajęcia mają w czwartki 2godz., mam nadzieję że jej się będzie podobało bo wg mnie takie zajęcia są bardzo fajne :tak::tak:
A ja dzisiaj mam sprawę do załatwienia więc zaraz wymykam się z domu :tak::tak:
MamaMilenki a nie możesz po prostu zmienić pediatry na takiego który te recepty będzie Ci wypisywał? :confused::confused: skoro po zmianie mleczka ta wysypka zniknęła to stawiałabym jednak na alergię
Aneta oj intensywny dzień Cię czeka, oby udało się wszystko załatwić :tak::tak: i w jakim humorku szła dzisiaj Ola do przedszkola :confused::confused:
Madzienka zawsze to przyjemniej spacerować w towarzystwie :tak::tak::-):-) fajną wycieczkę mają z przedszkola :tak::tak:
A oto Mai paw :-):-)
 

Załączniki

  • DSCF8749.jpg
    DSCF8749.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 30
Witam z pracy:tak:
Natalka dziś wstała raniutko i szybko pobiegła do przedszkola...ale pewnie dlatego,że po południu ma tańce:-D
My już po wizycie, niestety wziewki znowu wróciły do obiegu, jak na razie tylko raz dziennie i za m-c do kontroli :-:)-( spirometria nie wyszła najgorzej, tzn. lepiej niż poprzednim razem ale nadal odchylenia od normy są :-:)-(
ojej,niedobrze
:no:oby kontrola wyszła już lepiej:tak:
Misia brawa dla Natalki, przyjemnie słuchać takich "ochów i achów" :tak::tak: jejku nic Ci leki nie pomagają :-:)-:)sorry::sorry: może źle dobrane :confused::confused:
może...jeśli pójde do tej samej lekarki to da mi silniejsze
:wściekła/y:tylko czy to ma sens:sorry:


Misia nie wzięłaś zwolnienia? Przecież ciężko jest pracować z bolącym kręgosłupem i jeszcze jesteś na silnych lekach:no:
no jakoś tak wyszło...nie przewidziałam,że te leki mogą tak działać,a lekarz sam nie zaproponował:sorry:




M w przedszkolu, ciekawe jak długo pochodzi bo dzisiaj słyszałam jak w grupie M chłopiec kaszlał i mało co płuc nie wypluł:wściekła/y:. No i dzisiaj pierwszy raz płakał w szatni nie wiem o co mu chodziło bo do sali pobiegł z radością:baffled:
taki odgłos to norma:wściekła/y:może M mial jakiś mały kryzysik:sorry:

Heloł BaBeczki.
Mama Milenki
, pytaj śmiało u mnie 3 ze skazą białkową było a i ROKI też mi na takiego wygląda.
Dziewczyny zapraszam do mojego blogaska - WARTO;-);-):tak:, i nie zapomnijcie o komentarzach.
czytamy,czytamy:tak:


Moja Siostra już po operacji, ufff, na razie tyle wiemy że o 8.30 miała operację, po 12 ją wybudzili, ale jeszcze drzemkuje po narkozie. Dzięki za kciuki :tak:
kciuki nadal trzymam za szybki powrót do pełni zdrowia:tak:


Ola od dwóch dni ma kryzys, nie chce mnie wypuścić dopóki nie przejdą na salę na górze :eek: wczepi się jak rzep i płacz. Aż mi jej żal, ale ponoć później jest już dobrze.
oj,niestety znam to...musicie przetrzymać:sorry:


Jutro Jula jedzie do LubSadu na wycieczkę będą patrzeć jak robi się soczki:tak:
jak ja lubię te soczki...szkoda że w Leclercu sa tyle droższe niż tam na miejscu:no:


Witam z rana :-):-)
Maja już w szkole, paw zaniesiony więc wszystko mamy z głowy :tak::tak:
Wczoraj na basenie superowo, ich grupa podzielona została na takie jakby 2 podgrupy i tych lepszych prowadzi ich zeszłoroczna p.Krysia, oczywiście Maja należy do tych lepszych :tak::tak: więc zadowolona jest bardzo :tak::tak:
Do tego moja "do wszystkiego chętna" córcia zapisała się w szkole na gimnastykę artystyczną, zajęcia mają w czwartki 2godz., mam nadzieję że jej się będzie podobało bo wg mnie takie zajęcia są bardzo fajne :tak::tak:

A oto Mai paw :-):-)
świetny ten paw:tak:
brawa dla Mai za zdolności pływackie i trzymam kciuki za wytrwałość w gimnastyce:tak:
 
Witajcie my już w domku Lenka śpi na balkonie w foteliku bo zasnęła mi w samochodzie to ja przytachałam...

byłyśmy dzisiaj z rana w Fice na Muzycznych Fika-ankach i mimo że to była pora spania Lenki bawiła się wyśmienicie, cały czas coś gadając więc chyba podobało się jej....a zajęcia śmieszne ale fajne...muszę teraz Mandziulkę i Madziarke na nie wyciągnąć...



I mam nadzieję, że mogłam to napisać na wątku ogólnym. Jeśli tak to super jeśli nie to dajcie znać, bo jeszcze się nie połapałam co należy pisać na wiadomość prywatna a co ogólnie.

pewnie ze możesz jesteśmy po to żeby sobie pomagać i radzić ale jeśli chcesz umieścić komentarz do jakiegoś wpisu na blogu to wtedy pisz pw albo umieszczaj go na blogu zgoda???

ja z takimi problemami nie pomoge bo moja żadnej skazy i alergii nie miały...

Madzienka idziesz sama czy z dziewczcynami? nie wiem czy będę mogła przyjść z moją dwójką albo ewentualnie tylko z jedną?

sama nie wiem....

Anaconda brawo dla Majeczki, zdolną córę masz....
a za problemy zdrowotne trzymam kciuki żeby szybko się zakończyły...

Misia a pamiętasz ubiegłoroczne wyjścia Natalci....a tu taka zmiana w tym roku...super brawo dla przedszkolaka...

Karlita hop hop....
o Matlance to już nie wspomnę:sorry:

zmykam zrobić sobie jakąś kawkę kto się dołączy???
 
reklama
Witam,

M jak tylko wstał zaczął płakać, do przedszkola niosłam na rękach, płakał również w szatni i w sali. Ale do sali wszedł normalnie nie miał oporów. Cały czas powtarzał imię Natalia, domyślam się że tęskni za spacerami z Normatywną:-(
A wczorajsze badanie też nie należało do przyjemnych. Najpierw pani nie znalazła żył na rączkach, więc siedzieliśmy pół godz na poczekalni i nawadnialiśmy się. Niewiele to pomogło. A jak już pani się wkuła to krew nie leciała:no:Na szczęście M nie płakał. Krzyczał tylko że pani dziurę w ręku mu zrobiła:-D.


Anaconda śliczniutki paw:-)trzymam kciuki za wygraną:tak:
Super że Maja nadal zafascynowana pływaniem:-)

Anetka
i jak siostra po wybudzeniu?

Misia mi ostatnio pediatra chciała wystawić zwolnienie na M:-D;-)

Madzienka fajnie że zajęcia spodobały się Lence:-)A jak Julci wycieczka do Lubsadu?
 
Do góry