Justyna2729
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 2 281
Witam,
Nie wiem czy to ciśnienie kiepskie czy mam jakieś przesilenie wiosenne ale jestem nie do życia, głowa pęka, ratuję się kawą liczę że postawi mnie na nogi bo w kuchni czeka na mnie duży garnek ciasta naleśnikowego i przymusowy spacer na pocztę.
Rano zaliczyliśmy z Michałkiem spacer i M naciągnął mnie na książeczkę o smerfach z figurką smerfa kucharza, kolejna nowinka Deagostini.
Anaconda wyszpiegowałaś muchę? Bleeee nienawidzę ich, Ulepiłaś pierogi?
Sunday jak zdrówko Maksia?
Sienio oho ciekawy wyjazd szykuje się dla Julci, no i jak jej wrażenia po lekcji w szkole?
Iwonka dlaczego nie odzywasz się??
Madzienka buziak dla Lenki za 2 miesiąc:-)
Patlysia i jak poszczepienna nocka?
Marta ja też nie dam rady w weekend
Talia jeszcze na plac nie wchodzimy, bo on w połowie w śniegu a druga połowa to bajorko. Super że wycieczka autobusem spodobała się Gabi:-). Michał też uwielbia taką jazdę i jeszcze najlepiej jakby siedział z przodu bo wszystko widzi
Antuanet dobrze że jesteście już w domku
Nie wiem czy to ciśnienie kiepskie czy mam jakieś przesilenie wiosenne ale jestem nie do życia, głowa pęka, ratuję się kawą liczę że postawi mnie na nogi bo w kuchni czeka na mnie duży garnek ciasta naleśnikowego i przymusowy spacer na pocztę.
Rano zaliczyliśmy z Michałkiem spacer i M naciągnął mnie na książeczkę o smerfach z figurką smerfa kucharza, kolejna nowinka Deagostini.
Anaconda wyszpiegowałaś muchę? Bleeee nienawidzę ich, Ulepiłaś pierogi?
Sunday jak zdrówko Maksia?
Sienio oho ciekawy wyjazd szykuje się dla Julci, no i jak jej wrażenia po lekcji w szkole?
Iwonka dlaczego nie odzywasz się??
Madzienka buziak dla Lenki za 2 miesiąc:-)
Patlysia i jak poszczepienna nocka?
Marta ja też nie dam rady w weekend
Talia jeszcze na plac nie wchodzimy, bo on w połowie w śniegu a druga połowa to bajorko. Super że wycieczka autobusem spodobała się Gabi:-). Michał też uwielbia taką jazdę i jeszcze najlepiej jakby siedział z przodu bo wszystko widzi
Antuanet dobrze że jesteście już w domku