Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[elza79]

witam się w niedzielny wieczór....
piękne słoneczko nas rozpieszczało dzisiaj i mam nadzieję że już teraz będzie tak codziennie....

sunday w piatek miałam 8 dzieci....ale wiesz wszystkie te które mają blisko do przedszkola....

sienio o masz.....zdróweczka życzę....dobrze że Julcia zdrowa....

mandziula niestety jeszcze autko czeka....śnieg trochę nam popsuł plany.....ale w tym tyg J ma urlop więc go zrobi (mam nadzieję)...
wyobrażam sobie że u Was jest jeszcze gorzej po piątkowej zamieci...

misia niech już razem z zimą odejdą wasze choróbska....bo w tym bijecie wszelkie rekordy.....

marzenka współczuje stresu jaki przeszłaś podczas poślizgu...masakra....dobrze ze P jest dobrym kierowcą i do niczego poważnego nie doszło

 

[Madzienka]

witajcie...ale mieliśmy dzisiaj piękny dzionek.....niestety podobno w najbliższych dniach nie będzie tak ładnie....
my dzisiaj zaliczyliśmy prawie 3 godzinny spacerek...było cudnie...wytarzaliśmy się w śniegu...mam nadzieje ze pożegnaliśmy już zimę i wiosna do nas zawita

Marzenka dobrze że nic nie stało się...a jak dzisiejsza imprezka udana???

Misia jak zdróweczko???maluchy już mniej smarkają??

Sienio jak twój brzuszek???

spokojnych nocek...

 

[Madzienka]

Ostatnia i pierwsza????

witajcie...dlaczego już nikt tutaj nie zagląda....brakuje Beatki i Madziarki co otwierały nam dzionek

za oknem piękne słoneczko, tylko temperatura dalej poniżej zera więc i ten cholerny śnieg nam towarzyszy....


Jula w przedszkolu a Lenka drzemkuje...tylko coś nosek ma tak wysoko podepchany...kataru na razie nie widać...poinhalowałam już ją i zobaczymy jak będzie dalej...czy to katar czy suche powietrze...

 

[mandziula]

witam i ja
u nas też już wszystko wróciło do normy, Miki w przedszkolu, Zosieńka przysypia, a ja usiłuję ogarnąć dom po tygodniowym tornaado (tzn po obecniści Mikiego)
ja juz też mam dosyć sniegu, teraz się wszystko topi i robi mi błoto na podwórku moze kiedyś się ostki doczekam, a na razie musimy sie przedzierac przez błoto....
madzienka inhalujcie sie i powinno małej przejść

 

[patlysia]

Witajcie, oj pusto, wczoraj zaglądałam no ale monologu nie będę prowadziła;-) więc nic nie pisałam
Ja dzisiaj chyba zrobię dzień prania bo już wszystkie kosze na bieliznę zapełnione
mandziula współczuje błota, u nas na szczęście jest już kostka i tłuczeń na podwórku i jest o wiele lepiej ale jak sobie przypomnę co było wcześniej to ojoj
madzienka oby o było suche powietrze
justyna jak tam, wróciliście już?

 

[sunday_]

Witajcie. My dzisiaj dzonek zaczeliśmy bardzo wcześnie,bo pojechaliśmy na wymaz z M na Biernackiego, i dobrze ze tak wcześnie bo już kolejka była potem to już czarno od ludzi... na szczęście u nas obyło się bez płaczu bo kucia nie było

Martwie się o Maksia bo w nocy strasznie zgrzyta zębami... ale innych objajów robaków nie ma...bo to może jeszcze być...?

mandziula dobrze ze u Was wróciła normalność i oby jak najdłuzej została

Madzienka i dla Was zdrówka żeby dotrzymywało:-)
Super fotki
Dzięki za info o warsztatach, jutro kolezance przekazalam stronke:-)

elza noo tak kto nie musial przebijać się autem to przyszedł na własnych nogach do przedszkola.

gon1a fajnie ze spacerek się udał.

Motylla super ze dałaś rade za kierownicą.

iwonka i jak robiłaś jakąs sałatke?

marz dobrze,że P daje radę w takich sytuacjach, mój też świetnie jeździ ale mimo wszystko serce w gardle staje

misia zdrówka dla Was!!!

Justyna jak powrot z Wlodawy???

sienio jak się czujesz? Maks na szczęście ok, ale nie chodzi do przedszkola,wiec i zarazków nie ma...

Antuanet najlepszego dla P!!!

Dziewczynki od jutra zapisy do przedszkoli....

 

[Antuanet24]

Witam się i ja
madzienka super te fotki ze spaceru,widziałam na fb;-)
sienio jak tam się dzisiaj czujesz?Przeszło Ci?
sunday dzielny Maksio. A na co mu te wymazy robiłaś?
elza współczuję braku autka, mam nadzieję że mąż szybko znajdzie dla niego chwilkę...
misia2010 jak tam u Was zdróweczko dzisiaj?
marz21 ale mieliście jazdę...dobrze że P opanował szybko samochód i nic Wam się nie stało...
mandziula współczuję błotka na podwórku...
U nas wszystko po staremu, w piątek miałam trójkę w domu i cały dzionek szybko zleciał, dzieciaki się wyszalały razem W sobotę nie było jak zajrzeć bo a to zakupy a to sprzątanie, P był z Kubą w KC a my z Wiki w Olimpie Wieczorem byłam u znajomej w szpitalu-dzisiaj ma operację Idzie jako 4 więc pewnie jeszcze czeka...Wczoraj mieliśmy gości na imieninach męża, dzieciaki popadały po 18;-) Więc mieliśmy z P wieczór filmowy....Teraz Wiki śpi, coś mi się smarka mała-mam nadzieję że jej przejdzie, daje jej wapno, clemastinum i cebion i na razie czekam bo w przychodni dzisiaj to pewnie tłumy....Ja już sprawy bankowe na mieście załatwiłam, przy okazji zajechałam do Lidl-a- mają fajne przybory do pieczenia ciast Idę biorę się za faktury, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce to by dobrze było... I jeszcze jedno: Mamy 5-latków: zostawiacie pociechy w zerówce przedszkolnej czy zapisujecie do takich przy szkole? Miłego dzionka.:-)

 

[sienio]

Witajcie

Dziekuję czuję sie juz duzo lepiej, smecta chyba pomogła Jula tez ma sie dobrze dzis poszła do przedszkola.

madzieńka mam nadzieję, ze to tylko suche powietrze no właśni a gdzie madziarka? jak jej Hanulka, pewniejuz duza z niej dziewczynka
sunday ja tez juz dostałam kartę do wypełnenia na przyszły rok szkolny
antuanet Jula oczywiście zostaje w przedszkolu, liczę na to , ze nowa szkoła bedzie juz gotowa kiedy Julcia bedzie szła do pierwszej klasy u nas z grupy niewielu rodziców zdecydowało sie na zapisanie dziecka do zerówki przedszkolnej i to zazwyczaj były dzieci urodzone w 2007 r. Moja kolezanka rok temu zaisała swojego piecialatka do zerówki szkolnej i bardzo tego póżniej załowała, bo chłopczyk zrobił sie nerwowy i awanturny. W tym roku znów jej synek chodzi do zerówki w naszym przedszkolu i jego mama twierdzi, ze jest mu tu duzo lepiej poza tym chyba jeszcze wtedy nie był gotowy do zapisania jakby nie było szkoły.

zmykam, miłego dnia:-)

 

[Justyna2729]

Witam, ostatnio ból głowy mnie nie opuszcza, do tego jestem jakaś nerwowa pewnie to zbliżająca się @ daje o sobie znać, no i od nowa powrócił ból piersi, pół roku miałam przerwy z tym a teraz znowu
Michał śpi, zaliczyliśmy jeszcze fryzjera i zakupy i ledwo doczłapałam do domku, bo książę zażyczył sobie by go nieść,Pralkę już nastawiłam, podszykuję obiadek i na 16 lecimy na rekolekcje



Sunday powrót znakomity czarna droga i dosyć szybko znaleźliśmy się w LBN, Dobrze że Maksio zniósł dzielnie ten wymaz, kiedy wynik???

Patlysia wróciliśmy:-), ja też dzisiaj piorę, jak w każdy poniedziałek po weekendziei mam w planach dwie pralki puścić

Madzienka ojojjj oby podetkany nosek nic złego nie zapowiadał, zdrówka dla Malutkiej,

Sienio dobrze że u Was zdrówko powróciło do normy:-)

Misia a jak u Was zdróweczko???


Zmykam do kuchni...

 

[marz21]

Mandziula dobrze ze nic sie z choroby nie rozwineło.....ale blotka to juz nie zazdroszcze ale moment i to wszystko wyschnie...
Madzienka o nie nie to napewno powietrez niech tam was nic nie lapie oczywiscie...inhalujcie sie i bedzie ok....P w pracy jak tam tydzien sie zapowiada jutro juz Ty J wieziesz?????
Sunday My mamy ataki kaszlu i juz mysle ze to sa robaki wiec idziemy w czwartek do pediatry....dobrze ze z rana wszytsko sprawnie zalatwiliscie...
Sienio dobrze ze Wam juz lepiej...
Antuanet moj 5-latek zostaje w przedszkolu a Ty sie zastanawiasz????


U nas weekendzik bardzo rodzinny urodzinki oczywiscie udane...ale taka piekna wczoraj pogoda byla zreszta tak jak dzisiaj ze dzieciaki sie rano wybawily w sniegu pod blokiem akurat do 12 mamy sloneczko....a dzisiaj P mnie przywiozl wiec zrobie sobie spacerek do domu ale oczywiscie musze zachaczyc o Pepco bo wczoraj kupilam do piasku sama lopatka i grabki ale oczywiscie jest walka wiec musze zakupic drugi komplet...zaczyna sie wszystko dosłownie wszystko musze kupowac juz razy dwa
:-):-)