Motylla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 319
Poszłam dzisiaj do sklepu i masakra jest na dworze... po drodze widziałam parę samochodów, które na jezdni nie mogły się ruszy ani w jedną ani w drugą stronę... Wiało tak, że musiałam się odwracać w przeciwną stronę...a chodniku to już wcale nie wspomnę...
To nie za ciekawie masz z sąsiadką.
Zdrówka życzęno co za pogodaa my dzis do pediatry na 17.30 mamy iscNatalka dziś w domu...rano zaczęła kichaćteraz ma już 37,5:-baffled:pisać nie mam weny
Maść pomogła KrystkowiWitajcie
I mamy Syberię. J rano trzy razy podchodził do wyjechania z parkingu(pod górę mamy), a ja przeprosiłam sanki i wyciągnęłam je z piwnicy, i pojechaliśmy tylko do osiedlowego po coś na obiad i z powrotem do domu.
Motylla ależ Krystek to bystrzak:-)i jak ta maść pomogła dla K?
.
Wydzwaniają do mnie mama z siostrą i mówią jaka jest tragedia z przejazdem we Włodawie i namawiają żebyśmy dzisiaj nie wybierali się tam, no ale cóż zrobić jak J uparty i dla niego takie warunki jazdy to raj na ziemi.
A wczoraj miałam wizytę policji, miła młoda policjantka robiła wywiad na temat mojej sąsiadeczki z dołu, podobno ktoś złożył zawiadomienie, że ona groziła wysadzeniem bloku i oblaniem kogoś kwasem!!! Normalnie strach już mieszkać z taką psychiczną na dole.
To nie za ciekawie masz z sąsiadką.