Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[misia2010]

Witam z pracy ze śniadankiem i herbatką
u nas nieciekawie...Stacho postanowił od 3 nie spaćwięc czuję się jak z krzyża zdjętaNatalka rano ciepława, próbowała zjeść kaszkę i na początku znowu zwróciła:-(na 11.15 idą do lekarza...a ja zamiast z nimi muszę siedzieć w pracy:----(
elza udanego piwkowania

 

[anaconda27]

Witam z rana :-):-)
My jak przystało na udane ferie dopiero co wstałyśmy zaraz zabieramy się za śniadanie i zaprowadzam Maję do Domu Kultury - ciekawe czy się jej tam spodoba i zechce chodzić
Weekend w Radomiu mega udany i z wielkim smutkiem wracałam tutaj, oj jaka szkoda, że nie mogłyśmy tam dłużej zostać :--(
I jeszcze późnym popołudniem musimy dentystkę zaliczyć tak więc zalatany dzionek przede mną
Poczytałam Was wczoraj na wieczór ale już na odpisanie zabrakło czasu więc tylko napiszę
Misia z całego serca dużo zdrówka dla Twoich dzieciaczków, Wam to już naprawdę powinny odpuścić te choroby
Madzienka kciuki zaciśnięte za szybką cesarkę i obyście szybko wróciły zdrowe do domu
Miłego dnia :-):-)

 

[marz21]

Madzienka mocno zaciskam kciuki i caly czas mysle i sie stresuje matko jakby to bylo moje cc
Karlita iglo powiadasz dzisiaj bede w Opolu to poszukam go
Misia zdrowka dla dzieci.....no tak w pracy ale pomysl ze jestes w pracy tylko dlatego ze masz dwie babcie gdyby nie to to bys juz byla na zwolnieniu.....
Elza milego wieczoru....
Justyna jak plecy meza?????
Anaconda szkoda ze musialyscie wracac....udanego dnia....

Troche nie mam czasu mam zisiaj wolne ale w domu nie posiedze:-)dzieci w przedszkolach B zaliczyl rano maly upadek na klatce takze zaczal tydzien ze drapka na twarzy aaaaaaa....wstepnie mam urlop w przyszlym tygodniu ale zobacze jak tam w przedszkolach i zobacze czy go brac moze na jakies 3 dni......

poki co zmykam....

P.S.Madzia została przyjeta na oddzial......

 

[marz21]

uwaga uwaga!!!!!!!!!
Lenka jest już po drugiej stronie brzuszka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)

witamy cię rośnij zdrowo!!!!!!!


​

P.S.Lenka wazy 3440......nic wiecej nie wiem ale jest ok i to najwazniejsze:-)

​

 

[aluśka :)]

Magda serdeczne gratulacje :-) Niech się Lenka zdrowo rozwija :-)

 

[misia2010]

Madzia wielkie gratulacje!!!!!!Zdrówka dla Was!Wracajcie szybko do sił i do domu
​

Moi już po wizycie w przychodni...jedno i drugie ma wirusówkęStasia gardło gorsze niż Natalki:-(mamy syropki,Neozyne itp...i mamy obserwować, bo jakby się pojawiła gorączka trzeba się pokazać w przychodni..zwłaszcza,że wymioty mogą być zapowiedzią anginy (tfu tfu). Tydzień znowu będzie bez przedszkola

​

 

[anaconda27]

Madzia ogromne gratulacje, Lenka witaj wśród nas :-):-)
Maja już zaprowadzona do Domu Kultury - ciekawe jakie będą wrażenia jak ją odbiorę a ja zabieram się za gotowanie
Misia pomyśl sobie że już niedługo koniec zimy a w przyszłym roku już Natalka nie będzie tak chorowała zdrówka raz jeszcze podsyłam
Marz a co Ty w Opolu masz zamiar robić? buziaczek dla B za poranny wypadek ;-);-)

 

[sienio]

AAAAA Madzieńka ogromne gratulacje Lenko witaj!:-):-):-)

ale szybko poszło

misia zdrówka mam nadzieję, ze to bie angina, choć u Juli zaczęło soe własnie od wymiotów

 

[anaconda27]

Ja też nie chcę "krakać" ale u Mai wymioty też były zapowiedzią anginy :--(

 

[aneta82]

Magda Gratulacje!!! Teraz szybko wracajcie do domu


misia ojoj, to się narobiło, zdrówka dla dzieci, my właśnie przechodzimy anginę

marz biedny Bartuś, dobrze że tylko zadrapanie ma

anaconda myślę że Mai spodoba się w Domu Kultury

elza miłego piwkowania, zdrówka dla Czarka

karlita wow, igloo przed domem, super

gonia mam nadzieję że u Maciusia ta gorączka to tylko z powodu zębów

Justyna i co z Jackiem? dali mu coś na kręgosłup? przeszło mu?

Motylla super torcik

sunday super sobota za Wami

maltanka ale się mąż słucha Ciebie

sienio ja nic nie wiem co u mirosi, chyba zadzwonię do niej, bo coś długo się nie odzywa

iwonka współczuję niezdanego egzaminu, ale na pewno uda Ci się go zaliczyć, Ty taka obrotna kobitka

atali zdrówka dla Tymka

Antuanet zdrówka dla dzieciaczków



U nas niestety nie obyło się bez antybiotyku, w piątek dostała Ola w nocy takiej gorączki że się dotknąć nie mogłam, 39,6 nigdy takiej nie miała, siedziałam koło niej i przykładałam zimny kompres, na szczęście po jakiejś godzinie spadło na 38,5 i zasnęła, a teraz wcale po niej nie widać żeby chora była, skacze po łóżku, łobuzuje, rozstawia nas po kątach.

Karola z braku kupy leży na brzuchu na macie i obraca się wokół własnej osi, ślini się jak buldog, chyba ząbki idą, bo czuję już po piersiach, jak czasami złapie to mam gwiazdy w oczach.

Paweł zadowolony, dostał od żonki wcześniej prezent Walentynkowy, nowy telefon, aż mu oczy błyszczały jak go wyciągał. Cieszę się że mu się spodobał, bo jemu dogodzić w takich sprawach to ciężko.


Lecę rozmrozić sosik na obiad.

Miłego dnia.