anaconda27
styczniówka2006
Witam
Ja też wpadłam na chwilkę, ja już sama nie rozumiem czy coś Majce jest
W dzień ani razu nie zakaszlała a co będzie w nocy to zobaczymy, chyba ją jutro puszczę do przedszkola, no chyba że w nocy strasznie będzie znowu kaszlała to mowy nie ma
Dawny szef męża jest mu winien 500zł i myślałam że w tym tygodniu mu da a tu dzisiaj jak M dzwonił to zaczął wymyślać że kiedyś tam mąż jakąś część popsuł i niby teraz facet przyjechał z reklamacją i nie da mu 500zł tylko mniej, no co za chamstwo
Ja też wpadłam na chwilkę, ja już sama nie rozumiem czy coś Majce jest
W dzień ani razu nie zakaszlała a co będzie w nocy to zobaczymy, chyba ją jutro puszczę do przedszkola, no chyba że w nocy strasznie będzie znowu kaszlała to mowy nie ma
Dawny szef męża jest mu winien 500zł i myślałam że w tym tygodniu mu da a tu dzisiaj jak M dzwonił to zaczął wymyślać że kiedyś tam mąż jakąś część popsuł i niby teraz facet przyjechał z reklamacją i nie da mu 500zł tylko mniej, no co za chamstwo