Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madziara78]

Witajcie,
i ja dołączam do oczekujących na pączusie wysłałam M. z dzeciakami i po drodze ma wstąpić i przywieźć żonie pączusia bo już mi na samą myśl ślinka cieknie.... poczekam więc z kawusią na mężowego...

Misia pierwszy dzień ponoć najgorszy - trzymam kciuki oby dziś Staś lepiej zniósł rozłąkę... a Tobie szybciutko dzeń pracy zleciał... no i brawa za Tata... ;-)

Anetka brawa za przekręty.. nasza Hania przekręcała się a teraz chyba zapomniała albo jej się nie chce... za to piszczy non stop i macha rękami do góry tak śmiesznie jak by pływała
A dołki zakopujemy...

Madzieńka haloo jak się spało???? jak się czujecie??? Lenko wytrzymasz do piątku - dasz mamie pączusiów pojeść?;-)

Antuanet jak Kuba - musieliście dać antybiotyk czy broni się???

Aluśka zaciskam kciuki za telefon!!!!

Elza i za wolny piąteczek...

Beatka pijesz kawkę czy faworyzujesz się?

Marz niezły nocny marek z ciebie... co takiego fajnego słuchałaś wczoraj?

Mandziulka mniam.... ale Mikołaj ma dobrze z Tobą... ;-) a jak ma się Zosieńka???

Karlitka widziałąm że faworki piekła pół nocy... a teraz pewnie zajada się nimi do kawusi ;-) halooo dołączysz do nas??;-)

 

[Madziara78]

O widzę że Madzieńka z Anacondą mnie wyprzedziły

Madzieńka Julo poszedł jako batman a Nelcia chciała być biedroneczką więc ją tak przebrałam jak chciała... ;-)

Idę nastawić ekspres na kawusię... tak mi jej się chce - chyba znów ciśnienie jakieś niskie...

 

[anaconda27]

Beatka pijesz kawkę czy faworyzujesz się?

Jakbym mogła odejść od kompa jak Ty zasiadłaś, posiedzę z tobą i kawkę dopiję
Madzienka no właśnie nie wiem gdzie ta moja wiosna, tak też się nad tym zastanawiałam jak szłam z Mają a śnieg sypał mi prosto w oczy

 

[Madzienka]

Madziarka twoje już przebrane pojechały, bo Jula też chciała sięw szatni przebraćjak zobaczyła Nelę i Julka
M dojechał z pączusiami?

Ja mam mamusiowe faworki...ale po pączusie gdzieś ruszę...

Karlita też widziałam...rany kiedy ty masz na to czas i siłę..

 

[gon1a]

witam
zastanawiam sie jak ja dojade na czechow znow sypie
musze chyba sie wybrac do lekarza wczoraj wracalam do domu ok 18 padał snieg prosto w oczay, swiatła mnie oslepiały samochodow a ja czułam sie jak na karuzeli jechałam gora 40 i bałąm sie zeby gdzies nie wpasc, moj maz mowi ze moze to cos z błędnikiem, juz od dawna mam cos takiego np w gorach jak jezdzilismy po serpentynach tez miałam uczucie ze mi sie od tego patrzenia na te zakrety w glowie kreci
anaconda co dzis pichcisz moze wpadne??;-)
musze ogarnac mieszkanko ja na razie w koszuli nocnej mi bardzo wygodnie
madzienka jak przygotowana do porodu?? ale zleciało...
poczytam co tam u Was
z pracy juz nie zagladam na bb teraz nam jakies programy poinstalowali do ewentualnego sprawdzenia czasu pracy jak jest wykorzystywany nawet niektorzy na neta wogole nie wchodza, kolega tableta przynosi

 

[Madzienka]

Podobno niezła ślizgawica....a piaskarek brak...

Gon1a z błędnikiem nie ma żartów...a jeszcze jeżdżąc autem...

Anaconda widzialas w naszejbiedonie puzzle?

Sunday gdzie zaginełaś?jak Maksio?dzisiaj baluje?

Antuanet zrobiłaś porządek z tymi oknami?jak Kuba?

Elizka oby ten ciężki dzień szybko zleciał....

 

[atali]

Witam dziewczynki:-)


Niech ktoś mnie zaprosi na faworki

Mandziula, jesteś niesamowita, pączki będziesz robiła? Podziwiam Cię

Justyna, o ciasteczka owsiane to jest to

Eliza, trzymam kciuki za wolny piąteczek

Gon1a, ciekawe co z Twoim błędnikiem.... Ale wam porobli w pracy...

Antuanet, o raju, ale wymyślili z wietrzeniem... zdrówka dla Kuby..

 

[Madzienka]

Atali zapraszam....
Pytałas czy pokazywałam lalę...tak, jak odkopię fotkę to pokażę...
Jak Wasze zdróweczko?

Nie wiem o co chodzi...ze po dwa posty wklejają się

 

[atali]

Madzienka, ja widze pojedynczo No to czekam na zdjęcie lali
Na razie bez antybiotyku, inhalujemy się, zobaczymy, może im przejdzie... Gorączki nie ma, jest szansa, że odkasłują resztę i będzie ok

 

[Marta1981]

Witam tłustoczwartkowo :-). ROKi nie dał za bardzo smażyć w nocy bo zasnął dopiero przed 1 - chyba winne są inhalacje, a ja do 2:30 męczyłam frytkownicę. Ale faworki przy pomocy M ( ciasto trzeba dobrze "wytłuc" tłuczkiem do kotletów) wyszły niebiańskie, kruche i z pęcherzykami.
Anaconda, pączki wyszły takie sobie, zjedliśmy po 1 a 20 na ludzi poszło;-).
Antuanet, już wrzucam szybki przepis na faworki.
Sorki że tak skromnie ale jeszcze musze krokietów dosmażyć.