reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam się i ja z rana, nie skomentuję niepoodśnieżanych chodników:wściekła/y: dzisiaj do pracy chyba z godzinę jechałam i szłam, gdzie normalnie 20min max:sorry: zaraz jakąś kawkę muszę wypić, ale najpierw chyba po ciacho pójdę:rofl2:

Anaconda no nie dziwię się, że z sankami się zmęczyłaś, bo ja bez ciągnięcia sanek zasapana przyszłam:tak:

Justynka czemu teściowa Cię podsumowała?

Anetka jak dziś Karolcia?

Elza Czarek już trochę lepiej?

Madzienka a co to za klub ojca??

Orientujecie się może jak uprać kurtkę, która ma wypełnienie składające się z puchu i pierza:confused2: ?? Napisane jest, żeby z piłeczkami tenisowymi prać, robiłyście coś takiego??
 
reklama
Witajcie, ja już w domu....Jula w przedszkolu i zgodnie z wczorajszymi rokowaniami pojechałyśmy taksówką....nawet nie chce patrzeć jak wygląda dzisiaj moje autko....ale dla rozrywki chyba go odśnieżę....

Anaconda jak twoje odskrobałaś...dotarłaś już do domciu??
ja rozmarzam z herbatka z imbirem....
sanki dzisiaj sobie darujemy bo cholernie wieje:tak:

Iwonka z doświadczenia koleżanki nie ryzykowałabym zniszczenia kurtki...ona po wypraniu samodzielnie wyrzuciła ja bo pierze zbiło się w jedną wielką kulę...ale pewnie są jakieś sposoby, ja nie pomogę...
co do klubu ojca nie mam pojęcia co to jest ale mój chętny pójść zobaczyć...

Misia super że maluchy zdrowe...

Dzisiaj nasza lala...nazwana przez Julę Lalanną pojechała do przedszkola:-D
ale żeby moje dziecko nie nudziło się teraz znowu bierze udział w konkursie na maskę karnawałową...wykonana tylko i wyłącznie przez dziecko!!!!co Jula podkreśla cały czas...mama może tylko wyciąć kształt...
:laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Madzienka no właśnie słyszałam, że puch się po prostu zbije w kulki:baffled: przecież muszę ją jakoś wyprać:eek: nie wiem co z nią zrobić-nie dość że drogie te kurtki jak chol*** to jeszcze uprać nie można bo będzie po kurtce:-D Zapytam dr Google:sorry:
 
Witam się z bolącą głową:no:
Michał śpi, byliśmy w Luxmedzie na badaniach i za odwagę znowu dostaliśmy maskotkę na breloczku:tak:, zresztą te panie w laboratorium tak zagadały M że tylko jedna łezka mu poleciała, nawet nie wierzgał nogami i nie uciekał;-);-), ale chyba z wrażeń szybko zasnął i wcześniej niż zwykle.
Ja już po kawce i po wstępnym sprzątaniu, jeszcze odkurzanie ale to jak już mój bohater wstanie.


Anaconda a jakie ty próbki nosiłaś do badań i czyje?

Marz Anaconda jakbym nie zadzwoniła do teściówki to do końca życia bym słuchała ile razy nie składaliśmy jej życzeń:confused2::angry:, bo ona tak lubi wypominać, np wyliczyła już że trzy razy nie było nas 1 listopada na cmentarzu tam u niej na wsi, po prostu już ręce opadają do tej baby:no:

Marz o fajnie ze znalazłaś przebranie dla B:-)

Anetka wczoraj potrzebowaliśmy relaksu w wannie po przygodach:no:, J zmarzł czekając na mnie i dzisiaj już nosem ciąga:-(
Jak tam nocka u Was, jak Karolinka i P?

Madzienka oryginalne i bardzo ładne imię dostała lala:tak:, trzymam kciuki za konkurs maskowy:tak:

Iwonka jak tam zaliczenie? Z kurtką nie pomogę:-(

Motylla doszłaś do ładu po porządkach Radka?
No właśnie, co tam było na tych aktywnych mamach?
 
Witam. Ja tylko na chwileczkę, Radek poszedł spać, a Krystek się bawi, a ja sobie zrobiłam maleńką przerwę od prac domowych.
Madzieńka: Wczoraj to było pierwsze spotkanie i koordynatorka mówiła nam co robili w tamtym roku i nie było tak zwanej głównodowodzącej bo była chora, ona też prowadzi'' smyki". Była też studentka logopedii, więc można skorzystać. Krystek bardzo ją polubił. Są jeszcze jakieś zajęcia umuzykalniające chyba w środy ale nie jestem pewna.
Anakonda: Te spotkania są na Głowackiego 35.
Iwona: Koordynatorka nam mówiła, że ojcowie byli bardzo zadowoleni z ostatniego spotkania w klubie ojca. A co dokładnie oni robili to nie powiedziała.:rofl2:
Aneta:Gratki dla Karolci za mama:tak:
Justyna: Jakoś doszłam do ładu. Radek co róż mi robi porządki w szafie.
Trza iść bo w zlewie czekają naczynia do mycia.:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Witam,
Natalka na wsi,Stasio przysnął o 12,zupka się dogotowywuje,więc mogę do Was zajrzeć:-)na 15 mamy dziś szczepienie...oj,będzie płacz:-(
anaconda dokładnie to 6 lutego mam się stawić w pracy:eek:
iwonka na mojej kurtce tak samo zalecają prać,ale w cenniku pralni chemicznej widzę,że piorą kurtki puchowe...może warto skorzystać:sorry:bo znowu trochę szkoda bębna pralki z tymi piłkami:sorry:
Aneta:Gratki dla Karolci za mama:tak:u nas też już było raz mama i tata...ale takie raczej przypadkowe:-D
Justyna moja głowa też jakaś ciężka....to może kawka,co?;-)
madzienka lala super:tak:spodobała sie w przedszkolu?
 
Motylla, Madzienka ale mi chodzi o to w ogóle gdzie jest ten klub i kiedy jest takie coś organizowane a nie co tam robią w zasadzie:-D jakiś link ;>?

Justynka współczuję przejść z teściową:sorry: brawa dla Michałka że taki dzielny jest:tak: Zaliczenie nie wiem jak, jutro prawdopodobnie będą wyniki, więc czekam:sorry:
 
To i ja się przyłączam z kawką bo jakaś senna się zrobiłam :tak::tak::tak:
Ja dzisiaj i jutro obiad mam z głowy bo teściowa z wałówką przyjechała, oj dobrze ja mam z tymi jej obiadami :tak::tak::-D:-D
Madzienka twinguś pięknie odśnieżyłam, oskrobałam i co z tego jak już znowu cały biały :crazy::crazy: mam tylko nadzieję że tego lodu na szybie już nie będzie :tak::tak: no i sanki i tak mamy z głowy bo cały czas sypie :baffled::baffled:
Justyna zanosiłam kał Mai do badania bo dała nam i na to skierowanie :tak::tak: aj tam przejmujesz się wypominaniem teściowej, moja do dzisiaj mi wypomina że nie chciałam z nią mieszkać tylko wolałam wynajmować :-D:-D:-p:-p brawa dla M że taki zuch z niego :tak::tak:
Iwonka ja prałam Mai kurtkę puchową sama, ale to była tylko puchowa kurtka i jak ją wyjęłam od razu z pralki to myślałam że w koszu na śmieci wyląduje tak wyglądała, ale jak dobrze wyschła to powróciła do swojego pierwotnego stanu :tak::tak:
Motylla to te aktywne mamy co tydzień są, czy coś się płaci za wejście? :confused::confused:
Misia powodzenia na szczepieniu, oby Stasio nie płakał za bardzo :tak::tak: oj to jeszcze prawie 3tyg masz wolnego od pracy :szok::szok::szok:
A do mnie właśnie pani z poradni pulmonologicznej zadzwoniła żeby odwołać czwartkową wizytę bo lekarka na zwolnieniu do końca stycznia, no to ja długo się nie dowiem co tej mojej Mai jest :crazy::crazy:
 
Ostatnia edycja:
Witam się
madzienka dobrze zrobiłaś że skorzystałaś z usług taxi i nie narażałaś Was na nie dojechanie...
iwonka wiem że w niektórych pralniach piorą puchowe kurtki...ale ie wiem dokładnie w których...
justyna brawa dla dzielnego Michałka.
aneta82 ja też mam tak ze z moją mamą w nocy o północy mogę zostawić dzieciaki a teściowa cóż...zaraz by mi opiekunkę załatwiła bo ona nie ma nerwów do dzieci...może dlatego że ma bardzo stresującą pracę i dużą odpowiedzialność...
misia2010 powodzenia na szczepieniu. U nas w przychodni szczepienia wstrzymane z powodu zagrożenia grypą...
anaconda dobry sport z tymi sankami, chyba po Kubę polecę z sankami...
My wczoraj byliśmy w Katedrze, 100 lat tam nie byłam-ale fajna msza dla przedszkolaków naszych. Później wspólny obiad z babciami i pojechaliśmy do bratowej na imieniny:tak: Dzieciaki jeszcze poszalały że w domu nie zdążyłam ich wykąpać i już spały. Dzisiaj do pracy pojechałam po 6 żeby nie stać w korkach, teraz już w domku jestem. Moje "czerwone ferrari" nie zawodne, mknie po tych śniegach...Wiki jakaś marudna, nie wiem o co chodzi. Miała być szczepiona na odrę,świnkę i różyczkę ale narazie szczepienie odłożone bo niedość że grypa to jeszcze Kuby kolega z grupy ma świnkę:baffled: Mam nadzieję że Kuba narazie nie zachoruje:rofl2: Tak więc obserwujemy się i czekamy na rozwój wydarzeń, podobno może się pojawić po 2-3 tygodniach od zarażenia...W tamtym roku przerabialiśmy ospę i szkarlatynę o tej porze a ciekawe czy w tym roku będzie kontynuacja...Idę udka umyć i posypać przyprawą bo nic lepszego nie wymyśliłam na obiad...Miłego dzionka.
 
reklama
Misia ja już dawno po kawce ale głowa nadal boląca:no:, powodzenia na szczepieniu, może Staś Was zaskoczy i nie zapłacze podczas kucia:tak:

Anaconda ta dr Żywicka też jest pulmonologiem może do niej idź z Mają,

Iwonka no to czekamy do jutra z wynikami z zaliczenia:tak:
 
Do góry