Witajcie.
Napiszę na szybko bo znowu mnie coś odciągnie i nic nie napiszę.
My dzisiaj po szczepieniu Karolinki, mam nadzieję że nie dostanie tak jak ostatnio gorączki na wieczór
mała waży 6,660 i ma 63 cm, i lekarz mówił że można już wprowadzać powoli inne pokarmy
a co za tym idzie mogę się gdzieś wyrwać na dłużej
;-)
Wczoraj byliśmy u dziadków, Ola zrobiła dla nich laurki z małą moją pomocą
a cieszyła się
i oczywiście zapytałam swojej mamy czy w razie co zostanie z małą dłużej, bez dzwonienia po mnie po paru minutach, więc powiedziała że spokojnie, da sobie radę
W piątek byłyśmy z Olą na basenie, P. Justyna przeniosła nas na wtorek, dla mnie lepiej, bo przynajmniej będę miała z kim zostawić Karolę, spotkałyśmy
Madzienkę, ślicznie wyglądasz
i brzuszek taki śliczniutki, achhhhhhh
odwiedziłyśmy też
Justynę dzięki za zupkę
Ola cały czas gada że chce do Michałka, szkoda że nie mieszkamy bliżej
ale przynajmniej będą się widywać na basenie
mandziula super strój wymyślił sobie Miki
pokaż nam później fotkę
Madzienka śliczna lala
jak to nie masz talentu nono, bardzo ładnie Ci wyszła, nie strasz mnie odwilżą, bo nam piwnice zalewa
a jak to wszystko się roztopi to będziemy tam mieli basen, i to olimpijski
Justyna moja mama bierze Olę na sanki bez oparcia, to bidula spada z nich, masz rację, namawiaj J na te z oparciem
marz jeśli chcesz taką koszulkę to ja mam
i żółtą i czarną
eliza ojojoj, ale zsypało Czarka, oby mu szybko przeszło i nie swędziało
iwonka jak zaliczenie?
Antuanet jak Ci mija wolny poniedziałek?
anaconda miłego popołudnia z teściową
sunday zdrówka dla Maksia
mirosia nie dawaj się teraz Ł, dzielna dziewczyna z Ciebie, dasz sobie radę bez niego
i pamiętaj że masz nas
I tyle mojego pisania, mała chce jeść, Ola chce na dwór, więc chyba nakarmię i wyjdziemy, tylko jak ja przejadę wózkiem przez te zaspy
MIłego dnia.