reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Sienio mnie właśnie te tłumy przerażają i dlatego siedzę teraz na d..., nie wiem czy to z wiekiem przychodzi czy jak ale nie znoszę marketów, targów, galerii itp przed świętami, człowiek nie dość że się ciągle o kogoś potyka to jeszcze w kolejkach km-owych stoi :cool::cool::cool: chciałam w tym roku tego uniknąć ale chyba też jutro czeka mnie wyjazd po jakieś większe zakupy chociaż do lidla :sorry2::sorry2:
My już w domu, strój oddany i niedługo szykujemy się na basen :tak::tak:
Zapowiadają na wieczór opady śniegu - o nie :no::no: już starczy :cool::cool:
 
reklama
Witajcie, ale mnie dzisiaj głowa boli, aż mi niedobrze:dry: Zaraz na szczęście kończę pracę, gotuję dziś bigos, na raty-rano kapustę zagotowałam i odlałam a wieczorem dokończę:-p a dziś teściowa przyjeżdża, ehh:sorry2:

Justynka szaliczek uszyjesz, heheh, ciekawe co na to Michaś:-)

Madzienka udanych jutrzejszych zakupów prezentowych:tak:

Anaconda miłego pluskania:tak: powiem Ci że ja tez nie lubię takich tłumów, przepychania się i stania godzinami w kolejkach

Mandziula ale masz synka strojnisia;-) Cypkowi ostatnio zakładam majtki, a on mówi, że nie te tylko te z brumbrumkiem poproszę, to mnie zadziwił:-D

Sienio fajnie, że zakupy udane, szkoda tylko że nic dla siebie nie upolowałaś:blink: 140zł jak na tyle zakupów to nie dużo, wyprzedaże jakieś?

Aluśka o masz, to dzisiaj znów mieliście koncert, współczuję:sorry2:

Eliza jak tam Twoja impreza opłatkowa?
 
Sienio jakos jutro musze dac rade bo sobota i niedziela odpada a jeszcze kilka rzeczy do kupienia zostalo...brzuch wykorzystuje i nigdzie w kolejkach nie stoje:tak: i jeszcze P mam do pomocy..
Super ze zakupy w Smyku udane...

Anaconda starzejesz sie:-) udanych zakupow jutro a dzisiaj pluskania...

Iwonka oby bol glowy szybko minal...
 
ufffffffffff nareszcie usiadłam...ale na szczęście po jasełkach...wszystko się udało....jestem dumna z dzieciaków...po świętach trzeba się bedzie barć za Babcie i Dziadka
jesli chodzi o wczorajszą wigilię to było super....dyr siedziała na końcu stołu....a my z dziewczynami tak się brechtałyśmy....również z niej :-):-):-)

marta podziwiam Cię z tym pieczeniem, gotowaniem...jak Ty to wszystko ogarniasz....szacun
justynka mi też się tak robi...ale da się to wyłączyć....bo drugie pół strony to jakieś informacje w okienkach i tam jest taka strzałka i jak ją naciśniesz to wszystko jest ok
misia słodki masz budzik....:tak::tak::tak:a z Natalki cudna pomocnica, szczególnie w podjadaniu czekolady
anaconda na szczęście były takie ogólne życzenia a nie indywidualne... i nie musiałam się z nią całować:-):-):baffled::baffled::baffled:
a Ty mnie kobieto nie denerwuj tym nie wychodzeniem rano z domu w taki mróz....:-D:-D:-D na szczęście mąż mi zakupił mate na szybę i nie muszę skrobać....
madzienka dobrze że już Ci choróbsko odpuszcza... ja też jutro muszę dokupić prezenty i zrobić zakupy na święta....ale mnie przerażają te tłumy
aluśka Martynka pewnie ćwiczyła waszą cierpliwość albo trenowała przed sylwestrem :-D:-D:-D
sienio super że zakupy udane....przynajmniej jedna kobieta zadowolona...a spódniczka pewnie jest cudna....
iwonka ból głowy, niedobrze...hym ja tak miałam jak byłam w ciąży :-):-);-);-);-)


a to mój "aniołek"
DSCF0622.jpg
 
Maja wcina kolację to ja zasiadam na chwilkę do kompa z kubkiem piwa :-p:-p wczoraj jakiś klient mojemu mężowi "dziękował" to ja teraz korzystam :-p:-p i jeszcze będzie na kilka wieczorków :-D:-D:-D
Elza śliczny aniołeczek :tak::tak: no wiesz przyjdzie i na mnie czas że będę musiała mroźnym rankiem wychylić nos z ciepłego domku :-p:-p:-D:-D:-D
Madzienka Tobie też udanych jutrzejszych zakupów, ja chyba sobie wsadzę poduszkę pod kurtkę i też będę wykorzystywać kasy dla ciężarnych ;-):-D:-D:-D
Iwonka no co Ty, nie cieszysz się że teściowa przyjeżdża :-D:-D:-D:-D:-p:-p pomoże w kuchni i dziecka przypilnuje .... :-D:-D:-D:-D:-p:-p jak głowa nadal dokucza? :confused::confused:
Ooo Maja zjadła to idę gonić ją do mycia :tak::tak:
 
U nas spotkanie w przedszkolu bardzo fajne, dumna jestem z Mikiego... początek był rewelacyjny, wierszyk, jedna , druga pastorałka, śpiewał ładnie, pokazywał, potem tańczyki w kółeczku i jak sie ustawili znowu to zobczył, ze nie stoi obok swojego ulubionego kolegi.... i koniec z pokazywaniem i śpiewaniem... straszna katastrofa.... potem były prezenty dla rodziców i wspólne śpiewanie. dał sie wystrioć w koszulkę;-) a do spania padł zaraz po 19:dry::dry: trochę mnie to zastanawia,oby go jakaś choroba na święta nie łapała

eliza super masz aniołka!!!
iwonka no właśnie jak teściowa przyjeżdża to trzeba ją trochę wykorzystć:tak: ]
madzienka udanych zakupów, mnie oststnio baba zaczepiła przy kasie pierwszeństw, ze się wpycham, ale facet, który stał z mną zacząl z nią dyskutować i się zamknęła...

sienio super że zkupy się udały:tak:
 
Czytam i czytam,ale nie pamietam nic. Mam za wiele na głowie,ale do jutra... Jutro ostatni dzień i wolne. Na wieczór wybywamy do znajomych, Maks do babci, a w sb do fryzjera i pieczenie robienie...ale to już będzie co innego.:tak:
Wybaczcie że nie odpisze,ale jestem wykonczona,bo jeszcze mialas zajęcia z dyr potem Wigilia w pracy i dopiero teraz usiadłam.
pozdrawiam Was ciepło, spokojncyh nocek.
 
Jula zasypia a ja popijam herbatkę z soczkiem malinowym i jakoś dogorywam...mam nadzieje że jutro już będzie dobrze z moim zdrowiem....

Anaconda mnie mniam wieczór z piweczkiem:tak:gdyby nie ta moja choroaba i koniecznośc zakupów pojechałabym z Toba jutro na zakupy i o kolejkach zapomniałabys:tak::tak:

Mandziula ja przestałam sie przejmować komentarzami...ostatnimi czasy bywałam często w aptece i szczerze nigdy nie stałam w kolejce oczywiście słyszałam "proszę pani ale tutaj jest kolejka" zawsze albo panie z apteki albo z kolejki ktos je uciszał...
a w Tesco to korzystam na maksa z kasy pierwszeństwa...tam z reguły nie stoi nikt dla kogo jest ta kasa...więc podchodzę bez kolejki i pytam czy zostanę obsłużona bez kolejki, więc polecam...aczkolwiek w tym sklepie wyjątkowo ciężarówki szanują:tak::tak:
brawo dla dzielnego Mikołajka....

Elza super że jasełka udane i spotkanie z dyrekcją;-)
Czaruś w skrzydełkach boski...
 
Z dużym prawdopodobieństwem będę w niedzielę w LBN:-p, chcemy obskoczyć markety budowlano - meblowe za krzesłami. Jakby któraś chciała się spotkać to kwestia zdzwonienia się:tak::-).
Elza, powtórzę to co dziewczyny pisały - cudnego masz Aniołka:tak::-).
Mandziula, Madzienka u nas w Carrefourze jest takowa kasa i albo zamknięta bo akurat pani ma przerwę bo stoją w niej "niepełnosprawni":sorry2: na umyśle albo sami mężczyźni w ciąży piwnej:no::wściekła/y: - przeważnie w miarę głośno komentowałam:-p:-p i wpychałam się na sam początek kolejki. Tak jak Madzienka pisała w Tesco obsługa jest uwrażliwiona - z wyjącym Julem nawet alkohole nam otwierali aby się krzykacza szybko pozbyć;-):tak::-D.
 
reklama
Dzieci szybko dziś padły, więc jestem. Pojechałam dziś autkiem z Krystkiem do lidla W. został z Raduszką w domu. Jak zaparkowałam to spojrzałam czy Krystek czasem nie śpi i nie spał ale jak wysiadłam i jego drzwi otworzyłam to już miał zamknięte oczy:-D jakoś dał radę się obudzić bez większych problemów. Zrobiliśmy zakupy i porwały mi się reklamówki, najpierw jedna to przełożyłam do drugiej i ona też się porwała, do bagażnika jakoś wsadziłam i wróciliśmy do domu. Zostawiłam zakupy w aucie i zaprowadziłam Krystka do domu a sama wzięłam lepsze reklamówki i poszłam po zakupy do samochodu.

Witam

Nocka minęła strasznie :baffled:i nie było mi do śmiechu jak Martyna całą noc gadała śmiała się i wędrówki ludu Bożego robiła a o godz.4.00 chciała żeby jej baje włączyć a o 6.00 już siedziała ze mną w kuchni :baffled: P. też miał jej dosyć :dry:


Paulina
Krystian z Martynką by się dogadał bo ona też ostatnio chodzi i podśpiewuje szczególnie w nocy ma dużo do powiedzenia:-) Wiesz że ja tego Waszego łóżeczka jeszcze na żywo nie widziałam:szok:
P. widział :-p, a tak na serio to wydawało mi się że je widziałaś, ale co się odwlecze...

Elza: Super aniołek:tak:
Nie wiem co miałam jeszcze napisać,, więc zmykam.
 
Do góry