reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

My też wróciliśmy jakąś godzinę temu, a wiatr taki wieje że głowę urywa:no:

Elza wcale się nie dziwię, że zmarzłaś:sorry:

Madziara o jakim kręgarzu mowa? mi też by się przydał na moje dolegliwości kręgosłupowe:eek:

Jutro to już na pewno uda nam się skoczyć do Bugi:tak:

Idę do moich chłopaków...miłych wieczorków dla Was
 
reklama
Witajcie.

My byliśmy dzisiaj na mszy tu na cmentarzu w Piaskach, ale zimno było okropnie. Ppóźniej obiad, ciacho i kawka z teściami. Miałam jeszcze w planach przejść się pod wieczór na cmentarz, ale pogoda nie jest sprzyjająca.

Ola 3 dzień zasypia sama, sukces, a zaczęło się przypadkiem, zostawiłam ją samą w łóżku bo chciałam odlłożyć Karolinkę, i powiedziałam jej że może by sama zasnęła, pogadała pół godziny z misiem i zasnęła.

I ja tez idę spać bo mi sie oczy kleją.

Dobranoc.
 
Witam i ja,
my dziś w sumie w domu siedzieliśmy...poszliśmy do kościoła i uznaliśmy,że po miesiącu chorób wiatr nie sprzyja wizytom na cmentarzach...może jutro lub pojutrze się nam uda:tak:nie do życia dziś jesteśmy bo Natalka jak nie ona wstała o 6:szok:i nie spała do 20.30:no:ma więcej sił od nas:-D
dobrych nocek:tak:
 
Witam się piątkowo:-)
Pogoda skiepściła się nam a mieliśmy z Michałem wyskoczyć na spacerek,no nic, wezmę się chyba za porzadki a Michał jak na razie bawi się samochodzikami.

Normatywna, Sunday, Maltanka jak tam wasze chorowitki?

Marta, Fogia, Mandziula, Madzienka a jak maja się nasze brzuchatki?

Anetka jak Wasze zdrówko, mam nadzieję że nie odchorujecie wczorajszego wypadu na cmentarz...

Iwonka udanej zabawy w Bugi:tak:

Eliza my na cmentarz na Wólkę dzisiaj jedziemy...a Ty masz tam swoję rodzinę czy to ze strony męża?
 
Ostatnia edycja:
witam
juz listopad zleci i mikołaj i swieta
ja wczoraj mialam godz dla siebie jak wszyscy pojechali MAcius spał a ja spokoj i błoga cisza, spokojnie poogladałam miasto kobiet akurat trafiłam na kobbiete ktora odchudzała sie tabletkami z tasiemcem:baffled:
pojechalam juz tradycyjnie sama na cmentarz i msze bo mezowy do siebie a dzieciaki z dziadkami bo Maciusia jeszcze katar meczy
a wieczorkiem chcialam podjechac na lipowa ale zaczeło padac wiec dałam sobie spokoj bo sie troszeczke rozpadało po 18
mielismy pasowanei i przedstawienie w srode super było :-):-)

no wlasnie dzis kontrola mam nadzieje ze MAcius juz zdrowy pomimo kataru
mandziula i inne brzuchatki jak samopoczucie

ostatnio duze promocje byly w smyku, na smyk.com porobilam juz zakupy mikołajkowe dla dzieciow, polecam

ja dzis w pracy jestem, a poniewaz zrobilam to co mialam zrobic to biore sie za prace dyplomowa tylko ciiii ;-):-)
 
Hejka
Justynka my też chciałyśmy wyjść na spacer... ale djupa ciepło ale deszcz pada :wściekła/y: A zdrówko już prawie dobrze N ma jeszcze katarek ale mały już dziś nie będę jej kąpać w Tymianku...
Brzuchatki jak tam u WAS... Marta chodzisz jeszcze :-)
 
Marta, Fogia, Mandziula, Madzienka a jak maja się nasze brzuchatki?
a dziękuję bardzo, u mnie znośnie, leniwie wręcz. Nie mam o czym pisać bo się za dużo nie dzieje. :sorry2: Staram się nie przemęczać, bawię się z chłopcami, a w wolnych chwilach czytam (bo nie wiadomo kiedy będę miała do tego okazję po 3 grudnia :-)) No wiadomo, że coś tam w domu muszę robić ale wszystko z umiarem. :-D
Torbę mam spakowaną, jeszcze trochę ogarniam ubranka dla małej ale już raczej te które się przydadzą w dalszej przyszłości. No a oprócz tego wielkie odliczanie. :-)
 
Dzień dobry....
u nas wczorajszy dzień bardzo intensywny...dużo spacerowaliśmy...na szczęście pogoda jako tako na to pozwoliła...
rano zaliczyliśmy Majdanek i póki było słońce było całkiem fajnie ale jak już wracaliśmy to już była wietrznie i nieprzyjemnie...ale ciepła malinowa herbatka w torebce podratowała nas wszystkich:-Dna Lipowej całkiem ok, bo tam wszystko osłonięte od wiatru....
zjedliśmy obiadek i ruszyliśmy znowu...po ciemku dla Julii było o wiele ciekawiej...ale deszczyk nas trochę pogonił....
i szczerze to wczoraj padłam....


Justyna dziękuję zregenerowałam już siły i zaraz ruszam z Julą na zakupy....

Marzenka, Maltanka, Sunday i Normatywna jak Wasze maluszki???zdrówko wróciło na miejsce....

my już po śniadanku....dzisiaj z Julą kończymy prace konkursową(została w przedszkolu wyznaczona do konkursu portret Mona Lisy)ale jeszcze pokażę Wam jakiego słonia zrobiła Jula z tatą

słonik.jpg
 
witam sie piatkowo,
Natalka wstala kichajaca i kaszlaca :-((((( dalam wapno,wit.c,zrobilam inhalacje i czekam co dalej...trzymajcie kciuki,by to byl falszywy alarm,bo jak znowu zachoruje to chyba wyjde z siebie....
Nie odpisuje,bo na komorce niewygodnie,ale tak mi przyszlo do glowy....co sie dzieje z mirosia?dawno tu chyba nie zagladala,co?
 
reklama
Do góry