reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
ja już w domku, mleczko zabarwione kawką wypite, poplotkowałam....zakupy w olimpie zaliczyłam, teraz pora wziąć się za obiadek....

Aluśka tulaski na trudne chwile.....

Marzenka dasz radę trudnym sprawom w pracy...już za dwie godziny wolne:tak::tak::tak:

Iwonka udanego wypadu do stolicy...oby pogoda Wam dopisała...
 
To i ja zaglądam przy popołudniowej kawce :-):-)
A ja mam dzisiaj obiad z głowy bo J zjadł bigos a my z Mają mamy wczorajszą zupkę jarzynkową :tak::tak: tak się zastanawiam co my będziemy same robiły cały wieczór :szok::szok: autem boję się gdziekolwiek dalej jechać a chętnie bym jakiś markecik odwiedziła z nudów :-D:-D
Marz chyba mnie pomyliłam z Madzią bo ja nie miałam żadnego spotkania z koleżanką :no::no::-p:-p
Iwonka a może dałabyś radę zwolnić się te pół godziny ;-);-):tak::tak::-D:-D miłego wypadu do Wa-wy :tak::tak:
Aluśka tulam na smutaski, całe szczęście że masz siostrę w pobliżu :tak::tak:
Madzienka a po obiedzie przymusowy i zalecany odpoczynek :tak::tak:
Byłam dzisiaj na targu przy Dworcu PKS a kurcze ale tam się dzieje :szok::szok: nie dla mnie takie tłumy :no::no::no:
 
Hej. Nie dałam rady nic zrobić. Instalowałam windowsa z naprawą ale nie chce iść dalej. Większość danych miałam na innym dysku, ale ostatnio zgrałam zdjęcia i nie przeniosłam ich z dysku c. W poniedziałek pojedzie Paweł do mojego brata (informatyka) i on coś będzie działał. Dobrze że mam jeszcze internet w telefonie.

Dzisiaj idziemy na konferencję przedchrzcielną, jutro cały dzień sprzątanie, przygotowanie ubrań, jeszcze ciasto chciałam upiec. Ola była ostatnio zasmarkana, kaszląca, ale na szczęście już wydobrzała.

Mam nadzieję, że po chrzcinach odzyskam już komputer i będę mogła pokazać Wam zdjęcia z chrztu.

Miłego dnia.
 
Witam,


Aluśka
przytulam Cię na ten smutny piątek...Masz jeszcze świeżą ranę po stracie bliskiej sercu osoby:-(. Dobrze że masz Paulinkę to jakoś przebrniecie przez to.
Jak zdrówko Amandzi i Martynki?

Iwonka ale super weekend Wam sie zapowiada:tak:, życzę szerokiej drogi i miłego zwiedzania:tak:

Anaconda u mnie też luz blues w kuchni, mam z wczoraj:rofl2:
A pytałaś Maję co jej się śniło?
I ja nie lubię okolic ul Ruskiej i Tysiąclecia, zawsze kurczowo trzymam torebkę. Najgorsze to są te rumuńskie ala wróżki:wściekła/y:

Madzienka fajnie że ploteczki udane:tak:to teraz poleż chwilkę:tak:

Anetka i jak komp, żyje? Jak tam idą przygotowania do chrzcin? Karolcia ma już kieckę? A jak zdrówko Oli??
Wyprzedziłaś mnie z postem:laugh2:
Super ze Oleńka ma sie lepiej ze zdrówkiem:tak:, a co to za konferencja:eek:u nas przed chrztem nie było takiej:no:
Życzę udanych "bezproblemowych";-):-pchrzcin i czekam na fotki:-).



My już po spacerku, niby słoneczko a jednak czuć mroźne powietrze.
Michał odsypia nockę, dzisiaj znowu nie spał, kręcił się, siedział, mówił chał chał, albo ijo ijo(naśladował karetkę):eek:. Mam nadzieję ze takie nocne harce miną szybko.
 
Ostatnia edycja:
Witam ponownie..
Klientów tyle co kot na płakał za to mój szef nadrabia swoją obecnością za wszystkich:eek:..dopiero co pojechał ale znając życie niedługo pojawi się z powrotem:confused2:

Anaconda, Madzienka, Marz, Marta, Justyna dzięki dziewczyny:tak:
Iwonka 12tygodni temu zmarła mi mama:-(
Udanego wyjazdu do stolicy:tak:
Anaconda może faktycznie coś się Majeczce przyśniło :sorry: mojej też tak kiedyś zdarzyło się obudzić w środku nocy zalana potem:sorry:
Anetka mam nadzieję że uda Ci się uratować wszystkie zapisane rzeczy na kompie:sorry:
Marta szczęście w nieszczęściu że teraz wyszło ze samochód nie do końca jest zrobiony niż jakby miał stanąć w drodze do szpitala:sorry:
wow jeszcze tylko 3 tygodnie u Ciebie:szok:
Misia no kto by pomyślał że Natalcia taka psotnica jest ;-):-D
Dobrze że ze zdrówkiem coraz lepiej (tfu tfu żeby nie zapeszyć;-))
 
Justyna raczej chodzi o kontrolę żebym przed kompem nie siedziała bo jeszcze nagrywarka do kamer nie zrobiona:crazy:
Oho czyżby Michałek był nocnym markiem:rofl2:
Anetka udanych chrzcin i oby Karolcia była grzeczna w kościele co by ładnie na zdjęciach wychodziła;-):tak:
Dobrze że Oleńka czuję sie juz lepiej:sorry:
 
Witajcie

Uff nareszcie piątek
:-D No więc od czwartku zaczęłam nową pracę :sorry: W czwartek moje zdanie było takie "co ja tu robię, ja chcę wracać na Stefczyka":sorry: Dzisiaj trochę lepiej, chyba budzi się we mnie to co chciałam uśpić na siłę i zaczyna mi się podobać, mogły by być zarobki tylko większe:-p Na razie czekam na wszystkie uprawnienia do komputera więc póki co bardzo popracować nie mogę, ale mam nadzieję lada dzień już mi dadzą. Ludzi jeszcze nie znam, to nic nie mogę o nich powiedzieć, wcześniej miałam ekipę rewwelacyjną:tak: może dlatego tak mi szkoda, że z nimi już nie pracuję.

A poza tym jutro wybieramy się do Plazy na 12.30 na Żółwika Summy, P ma iść z Hubertem. Ma ktoś ochotę na kawkę? to i ja się wybiorę z nimi.

A do kina to i ja bym poszła, ale mi najlepeije to piątki pasują.

gon1a
róg Krakowskiego i Ewangelickiej

mandziula przepędzam doły a sio

anaconda i jak Twoi studenci imprezują?

karlita co do rybek, a będziesz im sprzątała albo E, my mamy rybki 200L. P im co tydzień góra dwa podmienia wodę i czyści, ja tego nie robię bo nie lubię, ale wbrew pozorom pracy przy tym trochę jest.:sorry:

elza my niestety mamy jedno auto więc i tankowanie zwalam na P:sorry:

madzienka kiedy idziemy do jakiejś sali zabaw?

emilka a jak z pracą ruszyło się coś?

misia chyba się budzą powoli we mnie to co chciałam uśpić:sorry: zaczipowali mnie dzisiaj:-D ps. ups też bym się wkurzyła za firanki

justyna szkoda, że nie nagrałaś sąsiadki-wariatki:-D

patlysia my chodziliśmy tam do ortopedy, ale to było wieki temu:sorry:

iwonka
udanego weekendu w Stolicy

marzenka a no w każdej pracy przyjdzie taki dzień, że masz ochotę wyjść, oby szybko przeszło:sorry:

aluśka tulaski
 
reklama
I jestem :-):-):-)
Po przedszkolu poszłyśmy na spacer, do biblioteki i do lidla po czekoladki dla cioci :-D:-D a teraz już w domku siedzimy, oj na wieczór to zimno się robi :cool::cool:
Aluśka faktycznie dziwne że szef teraz non stop przesiaduje u Ciebie :confused2::confused2:
Maltankasuper że w nowej pracy się podoba a z czasem i ludzi lepiej poznasz to może i ci okażą się całkiem fajni :tak::tak:
Anetka trzymam kciuki za udane chrzciny :tak::tak: i oby braciszek odzyskał wszystkie dane :tak::tak:
Justyna moja Maja wcale tego nie pamięta, nawet rano była zdziwiona dlaczego ma inną piżamkę, kompletnie nic nie pamięta :no::no::-D:-D oby Michaś dzisiaj spokojnie spał i mamusi dał pospać :tak::tak: ale zapewne tak będzie bo i babcia będzie w pobliżu ;-);-);-);-)
 
Do góry