reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Ufff koniec mieszkanko lsni i pachnie plan zrealizowany w 100% a moi Panowie ponac tez spedzaja milo dzien takze sobote zaliczam do udanych:-)a teraz popijam sobie Radlerka:-)

Iwonka jak wypad do Naleczowa????podpowiedzialas mi co moge jutro robic po obiedze;-)
Sunday Marta Antuanet jak zdrowko(o niki nie zapomnialam????)
Karlita a jak Twoje pirozki zrobilas??????
 
reklama
Witajcie, ufff i my dotarliśmy do domu....
dzisiaj korzystając z pięknej pogody spakowaliśmy się i pojechaliśmy n Farmę Iluzji(dzięki Misia za namiary)...i powiem Wam szczerze jak dla mnie super...w przyszłości bierzemy ze sobą prowiant i robimy tam piknik....
dzisiaj trafiliśmy na Festiwal Sztuki Iluzji, więc było co pooglądać...a ogólnie cała farma pokazuje jak bardzo można oszukać naszą głowę:-D:-D:-D:-D
jak tylko ogarnę fotki pokażę Wam....



Marzenka brawo Zobacz załącznik 503377
super że Wasz dzionek udany.....

Antuanet trzymam kciuki żeby maluchy szybko wróciły do całkowitego zdróweczka....

Iwonka jak spacerek???bo pogoda była dzisiaj boska....

Sienio zdróweczka dla Was...nie chorować...

Sunday jak Maksio, dzwoniłaś do lekarza???

Misia a Stasio jak się czuje???
 
Witam wieczorową porą. U nas dzien spędzony w domku, Maks nudzi się na "maksa" wymyślamy co tylko sie da. Leki na szczęście ładnie bierze, więc mam nadzieje,że to pomoże. Dopytuje się o przedszkole,ale biedny pewnie jeszcze ze dwa tygodnie posiedzi. :baffled: Zaczynam myśleć żeby na przyszły rok załatwić sanatorium...:confused: moze by odporności nabrał a przynajmniej "gorączki" :baffled:

Madzienka dzięki, dzowniłam i do Madziarki i do lekarza. W pon o 9 ma być. Madziarka chora razem z dziećmi...:-(
Super,ze wypad udany, my chyba z przedszkolem Maksia na dzien dziecka tam pojedziemy. Cos nauczycielka mowila ze staraja się żeby całe przedszkole pojechało.Ale było by fajnie :-)

Antuanet dzięki kochana! Zdroweczka dla WAS!!!

misia my inhalujemy się solą,ale była przerwa a teraz znowu. Wydaje mi się że ze wszystkim trzeba uważać.

marz trzymam mocno kciuki za dalszą "karierę" B w klubie :-) no i za Ciebie!!!;-)

karlita a Ty już doszłaś do siebie??I jak dzieciaki???
Ja tez bym wyszła na jakiś babski wypad! Oj potrzebny mi jest on:tak::tak::tak:

sienio ale masz dużą Julcie!!!!

Anaconda sliczna fotka przy suwaczku :tak:

Justyna udanego wekendu!

mirosia zdroweczka dla Was! Dzieki za smski:-)

maltanka jak u Was?Jak siusiak Hubercika?

fogia jak u ciebie???

Marta a Wy trzymacie się???

iwonka obrotna kobitka z Ciebie :tak:

Eliza jak mija wekend????Kiedy kontrola sanepidu?
 
Witam,
pogoda dziś cudowna była....szkoda,ze jutro już tak nie będzie:-(my dziś korzystając z aury pojechaliśmy na spacer i kasztany do Nałęczowa:tak::-)dwie godzinki łaziliśmy...Natalka szcześliwa...Staś hmmm...chyba też:-Dmamy zapas kasztanów...czas sie zabrać za ludziki,zwierzątka itd...ale dziś już nie zdązyliśmy:sorry2:na pocieszenie skorzystaliśmy z czekoladek Wedla z Nałęczowa:zawstydzona/y:;-)
wygląda,że Staś czuje się lepiej...mniej ma kataru,rzadziej kaszle:tak:niestety Natalia zaczęła kichać:angry::wściekła/y:od razu zaczęliśmy inhalacje i na noc nalewkę bursztynową....oby pomogło:sorry2:

Misia obyscie juz nie chorowali to natalk wpadnie w rytm....zdrowka dla S jak inhalacja Wam idzie?????B ie chce maseczki wiec inhalujemy sie ustnikiem....
dzieki....oby....bo z tym chodzeniem to już jest różnie...i boję się,że niebawem znów będzie przerwa:-(
Staś wierci się przy inhalacji...ale nawet nie płacze...co nawyżej kwęka...ale z drugiej strony za długo to on nie wytrzyma:sorry2:5 minut to góra:dry:ale póki co używamy maseczki:tak:
misia zdrówka dla Stasia:tak: ostatnio właśnie antuanet mówiła, ze któraś z lekarek mówiła jej, ze kataru nie leczy się inhalacjami, mi się wydaje, ze we wszystkim trzeba mieć umiar i będzie dobrze. Zwariować można z tymi wszystkimi opiniami
oj,tak zwariować można:no:lekarka mi mówiła,że niedawno syropki ziołowe można było przepisywać maluszkom miesięcznym...teraz już tylko dla starszych dzieci:confused:co chwila się coś zmienia:nerd:
jak Juleczka?lepiej?

misia2010 zdrówka dla Was, właśnie jedna doktorka mi mówiła że sama sól może jeszcze bardziej podrażniać gardło ale ja po ostatnich przejściach tracę powoli zaufanie do lekarzy...:confused:
no właśnie,nie wiadomo komu ufać:confused:a jakoś leczyć trzeba:dry:

Witam się i ja. My już po śniadanku, posprzątane, zupa pomidorowa ugotowana, obiadek się robi a po drzemce Cypka wybieramy się na spacer do Nałęczowa, póki ciepło to trzeba korzystać:tak:
ooooo...też byliście?:-Dże też się nie spotkaliśmy:confused:my byliśmy od 15 do 17;-)

Ufff koniec mieszkanko lsni i pachnie plan zrealizowany w 100% a moi Panowie ponac tez spedzaja milo dzien takze sobote zaliczam do udanych:-)a teraz popijam sobie Radlerka:-)
no ładnie odpoczywasz:-Du nas bałagan,że hej...ale tym razem postawiliśmy na świeże powietrze...póki słonko świeci...sprzątać będziemy jak będzie lało:-D

dzisiaj korzystając z pięknej pogody spakowaliśmy się i pojechaliśmy n Farmę Iluzji(dzięki Misia za namiary)...i powiem Wam szczerze jak dla mnie super...w przyszłości bierzemy ze sobą prowiant i robimy tam piknik....
dzisiaj trafiliśmy na Festiwal Sztuki Iluzji, więc było co pooglądać...a ogólnie cała farma pokazuje jak bardzo można oszukać naszą głowę:-D:-D:-D:-D
super,że wyjazd udany....patrz,sama zapomniałam o tej farmie
:sorry2: czekam niecierpliwie na fotki:tak:
PS.czy Ty jakoś niebawem nie wybierasz się na usg połówkowe?:sorry2:



Witam wieczorową porą. U nas dzien spędzony w domku, Maks nudzi się na "maksa" wymyślamy co tylko sie da. Leki na szczęście ładnie bierze, więc mam nadzieje,że to pomoże. Dopytuje się o przedszkole,ale biedny pewnie jeszcze ze dwa tygodnie posiedzi. :baffled: Zaczynam myśleć żeby na przyszły rok załatwić sanatorium...:confused: moze by odporności nabrał a przynajmniej "gorączki" :baffled:
biedny Maksio.....oby szybko mu przeszło,zdrówka jeszcze raz:tak:daj znać,co powiedział lekarz w poniedziałek:tak:
Madziarka chora razem z dziećmi...:-(
madziarka zdrówka dla Was:tak:że też Was dopadło:-(
 
dzień dobry....piękne słoneczko za oknem ale podobno zimno.....

mnie coś dzisiaj od rana głowa pobolewa...ale poleżałam trochę i już jest lepiej....

na szczęście dzisiaj nie gotuję więc mam luz....


Misia już:tak:
a usg mam w czwartek....

jak zdróweczko naszych chorowitków????

ciekawe jak nasza Mandziulka, bo jakieś tornada w Hiszpanii??Sylwia odezwij się jak wrócicie???

miłej niedzieli....
 
Witajcie. Słoneczko za oknem,ale jak wyszłam na balkon szybko wróciłam do domu. Wieje okropnie:-( Maksio spał spokojnie, kaszle ładnie w końcu mu się porządnie odkleja. Zobaczymy co jutro powie lekarz.

misia super,ze wypad udany, pochwal się ludzikami ;-)

Madzienka oby głowa przestała boleć. A to dzisiaj obiadek robi P???

Właśnie mandziula co u Ciebie?
 
reklama
hej dziewczyny
ale wczoraj miałam kiepski dzień...tak mnie bolał brzuch że nic nie mogłam zrobić...a na dodatek byliśmy na wsi...a taka ładna pogoda była a mi się nic nie chciało...

madzienka fajnie że wypad do Iluzji udany ja też nosiłam się z takim zamiarem jak tylko misia o nim napisała a potem zapomniałam....teraz muszę tylko zorganizować mojego męża to może nam się uda...
na fotki czekamy z niecierpliwością...
sunday zdróweczka dla Maksia...ale biedaczek się wysiedzi w domu...
a sanepid w tym tygodniu na pewno nas odwiedzi...bo napisali w ciągu 7 dni od otrzymania pisma a dostalismy je w czwartek...więc obstawiam wt, śr.....
madziarka zdróweczka...
misia super że wypad do nałęczowa udany...czekamy teraz na fotki ludzików z kasztanów...

kurcze Czarującego znowu dopadł jakiś katar i chrypka....która poda mi przepis na tą nalewkę....może pomoże....
 
Do góry