reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Karlita https://www.babyboom.pl/forum/lublin-f203/lublin-od-kuchni-34913/index17.html ostatni przepis na stronie;-)

Madziara gratuluję!!!

Maltanka jakiś czas temu w Anvo miałam praktykę:laugh2:
Na razie Anetka milczy.

Motylla wow super auto:happy:
Co się dzieje ze weny brak?

Mandziula ojeju współczuję dzikich lokatorów:no:, u mojej siostry na wsi jest inwazja szczurów, brrrrr

Eliza szkoda że koleżankę przenoszą

Iwonka super że wesele udane:tak:
Michał od pół roku robił kupki różnie ok dwa razy na tydzień. Tydzień przed szpitalem robił trzy razy w tyg ale już cierpiał katusze przy załatwianiu i była krew, co kupa to coraz więcej krwi:sad:

Fogia dobrze że skurcze uspokoiły się

Talia a Ty gdzie się podziewasz???

Sunday
może jednak odezwą się, nie załamuj się. W końcu trafisz na dobrą pracę:tak:


Michał zrobił kupkę ale dopiero po czopku, krwi troszkę było...:-(
 
reklama
Witam:tak:
my dziś po południu zaliczyliśmy plac zabaw:tak:Natalka szczęśliwa;-)katar ma mniejszy,wiec liczę,że w przyszłym tygodniu pójdzie do przeddzkola;-)
Staś zaś pół dnia nie mógł zasnąc,no ale on przyjmniej od razu się nie drze...kwęka,stęka,kwili....czasem sie zdrzemnie, a rozkrzyczy po dlugim czasie....a dziś swiętował drugi miesiąc;-)
210820121061.jpg220820121062.jpg220820121063.jpg220820121065.jpg220820121066.jpg220820121068.jpg


ANETKO trzymam mocno kciuki!!!!!

sunday trzymam kciuki,by się udało:tak:niezależnie od tego składaj do przedszkola Elizy:tak:

Witam w marnym humorze:confused2:.
Wybaczcie że tak skromnie ale naprawdę mam mętlik w głowie i chyba nie damy rady z większą produkcją ruszyć :-( - ludzka pazerność nie zna granic.:no::wściekła/y::crazy:
tulaski na humor i zmartwienia:tak:wszystko powoli się ułoży:tak:

marz o moje nastroje pytasz??;-) spoko nawet hehe, tylko no wolałabym żeby Ł krócej pracował, to bym miała lepsze nastroje... No ale nic na to nie poradzę, więc pozostaje mi się z tym pogodzić i się nie wkurzac, ale wiadomo że są raz leszpe raz gorsze dni. Jak Olek grzeczniejszy, to też i ja mam lepszy nastrój, a jak niegrzeczny, ma dzień marudy itp. to odliczam czas powrotru Ł do domu i mam naprawdę dość.
:-Dja mimo,że mam pomoc,też odliczam do powrotu meża;-)może niebawem będzie ten pracownik,co?:sorry2:
i postanowione....przenoszą moją koleżankę........a ja nie chce... zatrudnią mi nie wiadomo kogo...a z tamtą się już tak zżyłam...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i wszystko na nowo...wryyyyy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
misia super że idzie ku dobremu i że goraczka odpuściła....pochwal się ubrankiem do chrztu...
:no:szkoda,zwłaszcza,że dobrze Wam się pracowało we dwie:sorry2:

ubranko nic specjalnego...skromnego szukaliśmy:tak:Komplet ch
 
Dzień dobry....ale miałam dzisiaj jakaś ciężka noc...coś spać nie mogłam:-(

Misia to już dwa miesiączki...buziaczek z okazji rocznicy, Stasio słodki:tak:

Justyna oby problemy z kupą już nie powtarzały się

ciekawe co u Madzi i Anetki....jak ich nocki w szpitalu??

idę szykować śniadanko
 
a co tutaj tak pusto:szok::szok::szok:halo halo wstawać śpiochy....

my już po spacerku....dzisiaj trochę chłodniej ale i tak fajnie....

rozmawiałam z Madziarką, pozdrawia Was serdecznie....u nich wszystko w porządeczku, mała ładnie ssie tylko troszeczkę ulewa, pierwsza nocka zaliczona...trzymamy kciuki oby żółtaczka nie pojawiła się i szybko wyszły ze szpitala


a kto wie co u Anetki?
 
Witam,

My też już po spacerku i zaliczyliśmy również jazdę autobusem, ponieważ nasz tatuś zapomniał wziąć do pracy telefon służbowy, no ale to moja wina:blink::zawstydzona/y:


Madzienka współczuję nocki, pewnie jesteś niewyspana:-(. Dziękuję za info o Madzi i Hani, oczywiście zaciskam kciuki aby żółtaczka nie wystąpiła:tak:. I pozdrów ją od nas.
A Anetka czuje się dobrze, moze jutro wyjdą do domu:happy:

Misia coś ten link z ubrankiem nie działa:no:. Ale masz rację my też mieliśmy skromny komplecik, szkoda kasy na wydziwienia bo i tak to tylko na jeden raz:tak:. A Stasiulek jaki duży chłopczyk:tak:, robi się podobny do Natalki.

Marta jak dziś twój humorek?

Fogia a Ty jak dzisiaj czujesz się?

Dzisiaj gotowanie obiadu mam z głowy, została mi jeszcze wczorajsza karkówka, a dla Michałka sosik. Za to dostałam siatkę jabłek to ruszam z produkcją kompotów na zimę:tak:
 
Witam,
widzę,ze wcięło część mojego wczorajszego posta
realmad2.gif
no to dopisuje
wink2.gif


madziula też pomyślałam o kocie
laugh.gif

karlita w środę przed południem to może i ja bym do Bugi dotarła
wink2.gif
sorry2.gif
jeśli Natalka do przedszkola pójdzie od poniedziałku
yes2.gif

PS.dziewczyny jeśli jakieś pretensje to do mnie...
sorry2.gif

a co tutaj tak pusto
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
halo halo wstawać śpiochy....

my już po spacerku....dzisiaj trochę chłodniej ale i tak fajnie....

rozmawiałam z Madziarką, pozdrawia Was serdecznie....u nich wszystko w porządeczku, mała ładnie ssie tylko troszeczkę ulewa, pierwsza nocka zaliczona...trzymamy kciuki oby żółtaczka nie pojawiła się i szybko wyszły ze szpitala


a kto wie co u Anetki?
my zaraz idziemy...czekamy na pobudkę i karmienie Stasia
yes2.gif

super,że Madziarka i Hania mają się dobrze
yes2.gif
oby nie było żółtaczki
yes2.gif
właśnie sobie uświadomiłam,że Hania też urodzona 22
laugh.gif
czyli dokładnie dwa miesiące po Stasiu
laugh.gif



a teraz ten link co kasuje posty:no:
elza ubranko takie http://www.bobomix.pl/272,komplet-chlopiecy-welurowy-do-chrztu-kuba-62-.html
 
Ostatnia edycja:
Jak z tym spotkaniem sroda czy inny dzien bo ja sie zastanawiam czy nie jechac z M do Warszawy a bardzo chcialabym sie spotkac:zawstydzona/y:


Misia Stas juz fajny kluseczek:-Dbardzo dobrze ze zdecydowaliscie sie na proste ubranko takie sa najwygodniejsze....
Justyna o mamo ale on musi przechodzic katusze jak kupa do zrobienia:no:P siostrzenica juz duza dziewczyna ale nie zapomne jak miala krople potu na nosku jak robila kupke miala wtedy 1,5roku:zawstydzona/y:
Madzienka dzisiaj jak dla mnie dzien idealny:-)dzieki za wiesci o Madzi.........z dnia na dzien bedzie coraz lepiej....
Elza fajnie by bylo jakby nasza Sunday do Ciebie poszla......:-)
Sunday skladasz papiery??????
Motylla no no synio ma wyobraznie:-D


My dzisiaj wyszlismy rano na nasz plac zabaw dzieciaki sie wybawily przynajmniej nieznudzone domem, doszla kolezanka z pracy ze swoja coreczka wiec male ploteczki tez zaliczone.......;-)chociaz jakos ona zawsze zasieje jakies zirnko niepewnosci jesli chodzi o prace nie lubie tego:crazy::crazy:

Zupka zjedzona B spi M odpoczywa przy bajeczce a mamusia przy BB:-p
 
hej dziewczynki

ja już dziś czuję się lepiej. Byłam rano z chłopcami w przychodni bo Antonio miał zaległe szczepienie. Wracając zaliczyliśmy tesco i ccc bo przecież mój przedszkolak nie miał tenisówek. On rośnie w zastraszającym tempie, przez lato noga urosła mu o jeden rozmiar! Na wiosnę kupowałam mu 31, dziś mierzyłam 32 i były na styk wzięliśmy więc 33!:szok:

marz ja też mam takową "kulirzankę". Zawsze naopowiada mi jakichś głupot.
misia Stasio przecudny. A ubranko fajowe, będzie mu wygodnie. No i ja żadnych pretensji nie mam, ze mnie spokojna kobietka (przeważnie;-))
Justyna biedny ten twój synio. A jemu te problemy kupkowe utrzymują się nawet wtedy gdy naje się rozluźniających rzeczy? Mój Filip ma takie tendencje do zaparć ale dlatego, że on uwielbia czekoladę i jak go prababcia nakarmi to później zawsze są problemy. Daję mu wtedy chleb z błonnikiem albo śliwki i przechodzi.
Madzienka u mnie z tymi nockami i snem to samo od kilku tygodni. Leżę i myślę zamiast spać. Za to w dzień mogłabym spać non stop.
 
reklama
Do góry