reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Karlita https://www.babyboom.pl/forum/lublin-f203/lublin-od-kuchni-34913/index17.html ostatni przepis na stronie;-)

Madziara gratuluję!!!

Maltanka jakiś czas temu w Anvo miałam praktykę:laugh2:
Na razie Anetka milczy.

Motylla wow super auto:happy:
Co się dzieje ze weny brak?

Mandziula ojeju współczuję dzikich lokatorów:no:, u mojej siostry na wsi jest inwazja szczurów, brrrrr

Eliza szkoda że koleżankę przenoszą

Iwonka super że wesele udane:tak:
Michał od pół roku robił kupki różnie ok dwa razy na tydzień. Tydzień przed szpitalem robił trzy razy w tyg ale już cierpiał katusze przy załatwianiu i była krew, co kupa to coraz więcej krwi:sad:

Fogia dobrze że skurcze uspokoiły się

Talia a Ty gdzie się podziewasz???

Sunday
może jednak odezwą się, nie załamuj się. W końcu trafisz na dobrą pracę:tak:


Michał zrobił kupkę ale dopiero po czopku, krwi troszkę było...:-(
 
reklama
Witam:tak:
my dziś po południu zaliczyliśmy plac zabaw:tak:Natalka szczęśliwa;-)katar ma mniejszy,wiec liczę,że w przyszłym tygodniu pójdzie do przeddzkola;-)
Staś zaś pół dnia nie mógł zasnąc,no ale on przyjmniej od razu się nie drze...kwęka,stęka,kwili....czasem sie zdrzemnie, a rozkrzyczy po dlugim czasie....a dziś swiętował drugi miesiąc;-)
210820121061.jpg220820121062.jpg220820121063.jpg220820121065.jpg220820121066.jpg220820121068.jpg


ANETKO trzymam mocno kciuki!!!!!

sunday trzymam kciuki,by się udało:tak:niezależnie od tego składaj do przedszkola Elizy:tak:

Witam w marnym humorze:confused2:.
Wybaczcie że tak skromnie ale naprawdę mam mętlik w głowie i chyba nie damy rady z większą produkcją ruszyć :-( - ludzka pazerność nie zna granic.:no::wściekła/y::crazy:
tulaski na humor i zmartwienia:tak:wszystko powoli się ułoży:tak:

marz o moje nastroje pytasz??;-) spoko nawet hehe, tylko no wolałabym żeby Ł krócej pracował, to bym miała lepsze nastroje... No ale nic na to nie poradzę, więc pozostaje mi się z tym pogodzić i się nie wkurzac, ale wiadomo że są raz leszpe raz gorsze dni. Jak Olek grzeczniejszy, to też i ja mam lepszy nastrój, a jak niegrzeczny, ma dzień marudy itp. to odliczam czas powrotru Ł do domu i mam naprawdę dość.
:-Dja mimo,że mam pomoc,też odliczam do powrotu meża;-)może niebawem będzie ten pracownik,co?:sorry2:
i postanowione....przenoszą moją koleżankę........a ja nie chce... zatrudnią mi nie wiadomo kogo...a z tamtą się już tak zżyłam...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: i wszystko na nowo...wryyyyy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
misia super że idzie ku dobremu i że goraczka odpuściła....pochwal się ubrankiem do chrztu...
:no:szkoda,zwłaszcza,że dobrze Wam się pracowało we dwie:sorry2:

ubranko nic specjalnego...skromnego szukaliśmy:tak:Komplet ch
 
Dzień dobry....ale miałam dzisiaj jakaś ciężka noc...coś spać nie mogłam:-(

Misia to już dwa miesiączki...buziaczek z okazji rocznicy, Stasio słodki:tak:

Justyna oby problemy z kupą już nie powtarzały się

ciekawe co u Madzi i Anetki....jak ich nocki w szpitalu??

idę szykować śniadanko
 
a co tutaj tak pusto:szok::szok::szok:halo halo wstawać śpiochy....

my już po spacerku....dzisiaj trochę chłodniej ale i tak fajnie....

rozmawiałam z Madziarką, pozdrawia Was serdecznie....u nich wszystko w porządeczku, mała ładnie ssie tylko troszeczkę ulewa, pierwsza nocka zaliczona...trzymamy kciuki oby żółtaczka nie pojawiła się i szybko wyszły ze szpitala


a kto wie co u Anetki?
 
Witam,

My też już po spacerku i zaliczyliśmy również jazdę autobusem, ponieważ nasz tatuś zapomniał wziąć do pracy telefon służbowy, no ale to moja wina:blink::zawstydzona/y:


Madzienka współczuję nocki, pewnie jesteś niewyspana:-(. Dziękuję za info o Madzi i Hani, oczywiście zaciskam kciuki aby żółtaczka nie wystąpiła:tak:. I pozdrów ją od nas.
A Anetka czuje się dobrze, moze jutro wyjdą do domu:happy:

Misia coś ten link z ubrankiem nie działa:no:. Ale masz rację my też mieliśmy skromny komplecik, szkoda kasy na wydziwienia bo i tak to tylko na jeden raz:tak:. A Stasiulek jaki duży chłopczyk:tak:, robi się podobny do Natalki.

Marta jak dziś twój humorek?

Fogia a Ty jak dzisiaj czujesz się?

Dzisiaj gotowanie obiadu mam z głowy, została mi jeszcze wczorajsza karkówka, a dla Michałka sosik. Za to dostałam siatkę jabłek to ruszam z produkcją kompotów na zimę:tak:
 
Witam,
widzę,ze wcięło część mojego wczorajszego posta
realmad2.gif
no to dopisuje
wink2.gif


madziula też pomyślałam o kocie
laugh.gif

karlita w środę przed południem to może i ja bym do Bugi dotarła
wink2.gif
sorry2.gif
jeśli Natalka do przedszkola pójdzie od poniedziałku
yes2.gif

PS.dziewczyny jeśli jakieś pretensje to do mnie...
sorry2.gif

a co tutaj tak pusto
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
halo halo wstawać śpiochy....

my już po spacerku....dzisiaj trochę chłodniej ale i tak fajnie....

rozmawiałam z Madziarką, pozdrawia Was serdecznie....u nich wszystko w porządeczku, mała ładnie ssie tylko troszeczkę ulewa, pierwsza nocka zaliczona...trzymamy kciuki oby żółtaczka nie pojawiła się i szybko wyszły ze szpitala


a kto wie co u Anetki?
my zaraz idziemy...czekamy na pobudkę i karmienie Stasia
yes2.gif

super,że Madziarka i Hania mają się dobrze
yes2.gif
oby nie było żółtaczki
yes2.gif
właśnie sobie uświadomiłam,że Hania też urodzona 22
laugh.gif
czyli dokładnie dwa miesiące po Stasiu
laugh.gif



a teraz ten link co kasuje posty:no:
elza ubranko takie http://www.bobomix.pl/272,komplet-chlopiecy-welurowy-do-chrztu-kuba-62-.html
 
Ostatnia edycja:
Jak z tym spotkaniem sroda czy inny dzien bo ja sie zastanawiam czy nie jechac z M do Warszawy a bardzo chcialabym sie spotkac:zawstydzona/y:


Misia Stas juz fajny kluseczek:-Dbardzo dobrze ze zdecydowaliscie sie na proste ubranko takie sa najwygodniejsze....
Justyna o mamo ale on musi przechodzic katusze jak kupa do zrobienia:no:P siostrzenica juz duza dziewczyna ale nie zapomne jak miala krople potu na nosku jak robila kupke miala wtedy 1,5roku:zawstydzona/y:
Madzienka dzisiaj jak dla mnie dzien idealny:-)dzieki za wiesci o Madzi.........z dnia na dzien bedzie coraz lepiej....
Elza fajnie by bylo jakby nasza Sunday do Ciebie poszla......:-)
Sunday skladasz papiery??????
Motylla no no synio ma wyobraznie:-D


My dzisiaj wyszlismy rano na nasz plac zabaw dzieciaki sie wybawily przynajmniej nieznudzone domem, doszla kolezanka z pracy ze swoja coreczka wiec male ploteczki tez zaliczone.......;-)chociaz jakos ona zawsze zasieje jakies zirnko niepewnosci jesli chodzi o prace nie lubie tego:crazy::crazy:

Zupka zjedzona B spi M odpoczywa przy bajeczce a mamusia przy BB:-p
 
hej dziewczynki

ja już dziś czuję się lepiej. Byłam rano z chłopcami w przychodni bo Antonio miał zaległe szczepienie. Wracając zaliczyliśmy tesco i ccc bo przecież mój przedszkolak nie miał tenisówek. On rośnie w zastraszającym tempie, przez lato noga urosła mu o jeden rozmiar! Na wiosnę kupowałam mu 31, dziś mierzyłam 32 i były na styk wzięliśmy więc 33!:szok:

marz ja też mam takową "kulirzankę". Zawsze naopowiada mi jakichś głupot.
misia Stasio przecudny. A ubranko fajowe, będzie mu wygodnie. No i ja żadnych pretensji nie mam, ze mnie spokojna kobietka (przeważnie;-))
Justyna biedny ten twój synio. A jemu te problemy kupkowe utrzymują się nawet wtedy gdy naje się rozluźniających rzeczy? Mój Filip ma takie tendencje do zaparć ale dlatego, że on uwielbia czekoladę i jak go prababcia nakarmi to później zawsze są problemy. Daję mu wtedy chleb z błonnikiem albo śliwki i przechodzi.
Madzienka u mnie z tymi nockami i snem to samo od kilku tygodni. Leżę i myślę zamiast spać. Za to w dzień mogłabym spać non stop.
 
reklama
Do góry