reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam,

W końcu jest czym oddychać:tak:


Anetko :no:współczuję stanu zapalnego, trzymam kciuki aby ropień szybciutko pękł:-),
CZEKAM NA WAS:happy:, Michał nawet wcześniej udał się na drzemkę:laugh2:

Madzienka udanego goszczenia się z Mamą Gabrysi:-)

Madziara
o nie nie za papugę dziękuję... jakoś specjalnie nie przepadam za zwierzętami,

Marz
STO LAT!!! spełnienia wszystkich marzeń oraz pociechy z dzieci i męża

Marta jak wyniki??

Talia powodzenia na wizycie u gina. Ja już 3 raz odłożyłam swoją wizytę:-(, może na jesieni będzie trochę luzu z wyjazdami to wtedy pójdę:tak:

Karlita to jednak w Opolu Gabi pójdzie do przedszkola... Szkoda ze musicie przeprowadzić się... Zamykacie sklep w Lublinie?

Fogia super że katary was opuszczają:tak:u nas też już lepiej, po trzeciej dawce zyrtecu:tak:

Eliza a ty na urlopie? Widzę że dla M włosy już wyrosły ponad normę chyba nie długo wybierzemy się do Tycjana:blink:
A propo fryzjera, wiesz że na Daszyńskiego powstaje kolejny salon fryz:baffled:,(między administracją a biedronką) to chyba już 10 zakład na tej ulicy:laugh2:

Michałek dosypia jeszcze w wózku, po szaleństwach na Orliku:tak:. Rano usmażyłam naleśniki, tak więc obiadek mam już z głowy.
 
reklama
Anetka mocno zaciskamy kciukasy!!!!

Justyna sklep będzie dalej działał tylko zmieni właściciela ;-) wiesz do Opola jest 80 km codzienne dojazdy na 160km to dodatkowe wysokie koszty a i podróże w zimie męczące ... nie mam wyjścia ... bardzo żałuję Motylko bo to fantastyczne przedszkole!! Gabi zrobiła mega postępy - przedszkolanki sa z prawdziwym powołaniem :-) Gabrysia na bank bardzo to przeżyje i wiem ze Przedszkole w Opolu nie da jej tego co Motylek - bardzo nad tym ubolewam ....

eliza
Meble Ramed
 
chwila odpoczynku przy zupce. Zaraz do chłopców przyjdzie Michasia, a ja wybywam bo mam masę spraw na mieście.

Fogia Tobie jeszcze zwierzaka brakuje hehehhe
prawda? nie miała baba kłopotu to se jeszcze zwierzaka na łeb wsadzi. :-D:-D:-D:-D:-D

Madziarka wysłałam pw.:-)

fogia lepiej dzisiaj?????
o wiele :-)

Fogia super że katary was opuszczają:tak:u nas też już lepiej, po trzeciej dawce zyrtecu:tak:
Filipek też ok tylko, że on na xyzalu. Ja też lepiej, nie wiem po czym może po ochłodzeniu. ;-) Tylko Tosinek ciągle smarczy. :crazy: mimo zyrtecu.
 
justyna ja w sierpniu pracuje w kratkę.... ten tydzień mam wolny ale w przyszłym pracuje....
a my dzisiaj idziemy do Tycjana bo czarkowi mozna już kucyki robić takie ma włosy...:-D:-D:-D

karlita fajne te wasze mebelki...
szkoda że Gabi zmieni przedszkole... mam nadzieję że szybko się zaaklimatyzuje w nowym...
 
My już po odwiedzinach...ale byłyśmy u słodkiego bąbelka...więc dzionek nam fajnie zleciał...jeszcze zjemy drugie danko i ruszamy na dwór trochę wychłodzić organizm po wczorajszym dniu...:tak:

Ja na nogach od 5:45 bo klientka po ciepłe pieczywo przyleciała

ale te twoje klientki maja dobrze....;-)

Madzieńka miłego spotkania!!!! a co do rozmowy - no widzisz, musisz mnie znowu odwiedzić ;-):tak: zaraz zadzwonię...

jeszcze będziesz miała mnie dosyć:-D:-D:-D

Madziarka tak Gabi chodzi do końca sierpnia a od września w Opolu - we czwartek jedziemy na spotkanie do tamtego przedszkola. Pani ma też zobaczyć sobie Norberta bo może się uda że i On pójdzie ;-) wszystko zalezy od prezentacji ;-) hehehehe i od tego jakie dzieci będą w grupie.



my dzisiaj o 8 byliśmy już na spacerze ;-) poszliśmy z Norbem na piechotę tz On w wózku do lidla i na spacer po wąwozie teraz Norb śpi :-) a ja siadam do papierów. Musze sie szybko uwinąć bo w przyszłym tygodniu jedziemy do znajomych :-) na zachód heheh

Trzymamy kciuki za czwartkowa wizytę w przedszkolu....

ja tez dzisiaj byłam na spacerku w wąwozie....co ciekawego upolowałaś w Lidlu???
na zachód fiu fiu:-D:-D

madzienka my budujemy się na wólce. Jak jedziesz na łęczną to zaraz za światłami na turystycznej jest skręt w prawo na świdnik duży...to właśnie tam....przed turką jeszcze...

aha to wiem gdzie....

a Ty pracujesz w tej Martynce na dziewanny??dzisiaj tamtędy spacerowałyśmy....:tak:

Aneta trzymamy mocno kciuki!!!!!

Justyna, Aneta udanego spotkania!!!!

w czwartek 23 sierpnia jest kolejny wieczór Ladies Night ma ktoś ochotę bo my kupujemy już bilety....
 
Witajcie,
dziś za nami dzień wrażeń:tak:najpierw odwiedziliśmy przedszkole zapytać,co i jak ,co potrzeba a jutro o 9 stawiamy się po raz pierwszy i ambitny plan zakłada,że Natalka zostanie tam do 12.30:sorry:ależ mam stresa:eek:
po południu zaś szczepienie Stasia...zniósł je całkiem dzielnie, rotarixa nie ulał, więc sukces:-Dważy już 5120:szok:Natalka tyle miała w 12 tygodniu, a on w 6:szok:przybiera więc bardzo ładnie,zwłaszcza na kogoś, kto dziś w nocy przespał non stop 9 godzin:tak::-)
w międzyczasie zaliczyliśmy 2 godzinny spacerek:tak:
A co do porodu - żebyś wiedziała, czekam jeszcze tydzień - niech gin wraca z urlopu i już mogę rodzić :-D:-D:-D:-D tylko nie wiem co Hania i gin na to :-D:-D:-D Madzieńka mi wróży jeszcze kilka tygodni... i mi się wydaje że jeszcze trochę pocieszę się brzuszkiem chodzącym :-p
ciesz się,ciesz...potem tego brakuje:sorry:

Gabi w domciu Z jeszcze dziś w pracy a od jutroa jakda do B-ja/ Będę sama i dopiero bęzie mi smutno.
Dziś po południu jadę do gina zobaczymy co powie.
oj smutna ta cisza w domu:confused2:co powiedział gin???

Marzenka wszystkiego wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta!!!!

i pamiętaj:
dołączam sie do życzeń:tak:i witam w gronie 30-stek:tak:

Ale wieje:szok:.
Ja na nogach od 5:45 bo klientka po ciepłe pieczywo przyleciała a o 3-ej miałam, darmową pobudkę:wściekła/y::wściekła/y::crazy: - jakiś nur śmietnikowy nogą przez 15 minut gniótł znalezione puszki - wyszłam na balkon i kazałam wy.solać mu jak spać nie może to niech innym da:growl::growl:.
Marzenko, witaj w Klubie szalonych 30-ek;-):tak::-) - najlepszego.
ale rozpieszczasz te klientki:shocked2:a takiego w nocy to tylko pogonić:crazy:
alalala la la la la dzisiaj chłodniej! tra la la la
oj,tak:-D

misia na razie telefon leży i schnie ... jakoś wątpie by zadziałał a jeśli zadziała to normalnie cud ;-)
na szczescie mam swój bardzo stary telefon :-) którym bawiły się dzieciaki od 2 lat i działa ;-) rozmawiac i wysyłać smsy sie da ;-)
oby jednak zadziałał:tak:;-)

Madziarka tak Gabi chodzi do końca sierpnia a od września w Opolu - we czwartek jedziemy na spotkanie do tamtego przedszkola. Pani ma też zobaczyć sobie Norberta bo może się uda że i On pójdzie ;-) wszystko zalezy od prezentacji ;-) hehehehe i od tego jakie dzieci będą w grupie.
oj,to będziesz miała luzy, jak oboje wyślesz do przedszkola;-)zdaj relację z wizyty:tak:

kupiłam też ciasto francuskie w lidlu ;-) i chyba dzisiaj zrobię paróweczki w tym cieście ;-)
jak paróweczki?ja nigdy we francuskim nie robiłam...tylko w drożdżowym:confused2:

Ja na chwilę, bo nie wysiedzę, niestety, wczoraj odnowił mi się ropień ten co mnie kiedyś Ola uderzyła, byłam dzisiaj u lekarza i dał mi do wyboru, szpital albo leczenie domowe, więc wybrałam domek, i dostałam antybiotyk, Augmentin na tydzień, przy okazji zbadał i stwierdził że nic nie zapowiada porodu :no::no::no: a przez ten ropień to nawet nie bardzo mogę coś robić, więc jestem po prostu już wykończona, zmęczona i zła
Czy mogę mieć do Was prośbę :sorry: potrzymajcie kciuki za to żeby ta akcja się szybko rozpoczęła, bo ja już powoli w depresję wpadam :-(
o rany,Ty to się masz w tej ciązy:no:trzymam kciuki za szybką akcję porodową i szczęśliwe narodziny:tak:
w czwartek 23 sierpnia jest kolejny wieczór Ladies Night ma ktoś ochotę bo my kupujemy już bilety....

chętna to i ja jestem,tylko niestety ssak mały mnie nie pusci:sorry::-( życzę udanej zabawy:tak:
 
Witajcie

Wiecie co pogryzło tak H - komar
:szok: dzisiaj P znalazł a był taki napompowany:szok: masakra z tym gadostwem chyba zainwestujemy w moskitiery do okien:sorry:

Huberta dzisiaj zawieźliśmy do babci, mógłby być już piątek bo pusto jakoś:sorry:

madzienka
w sumie to nie pytałam co z tą szczepionką, ale raczej nie będziemy szczepić na tą ospę ps.fajnie, że wizyta się udała

misia a no czas leci, leci, najpierw przedszkole, potem szkoła, my już drugi rok, aj jak to zleciało

madziara
i jak się czujesz? czekaj, czekaj jeszcze zawsze to ze swoim ginem pewniej

talia
a co się stało w pracy? widzisz szkoda, że nie mieszkasz w Lublinie Hubert dzisiaj też pojechał do babci to napiłybyśmy się piwka i trochę ponarzekałybyśmy sobie

marta masakra pamiętam jak u nas te gnioty budziły rano na pierwszym mieszkaniu, na drugim już śmietnik był zamknięty to tak to rano nie łaziło, a teraz mam zupełnie z innej strony bloku i też pozamykane

fogia rozglądacie się za zwierzątkiem? jak chcesz coś małego to świnka tylko wiesz pewnie opieka i tak spadnie na ciebie, ale na pewno mniej problematyczne niż pies, papugi (na pewno te faliste) znowu strasznie skrzeczą rano i to już nawet o 4.00, bo ta co Emilka ma podobno jest spokojna

marzenka Wszystkiego Najlepszego!!!
Dziś są Twoje urodziny
życzę Ci wesołej miny.
Super szybki miej samochód
i rosnący stale dochód.
A do tego
piwo w dzbanku
i bezdenne konto w banku!


anetka trzymamy kciuki

karlita ile? to którędy wy tam jeździcie, my kiedyś jechaliśmy z Opola do Lublina i wychodzi 50 km:sorry: co nie zmienia faktu, że tak czy inaczej ciężko z dojazdami ps. trzymam kciuki żeby Gabi równie dobrze się spodobało nowe przedszkole jak Motylek
 
misia tak tylko ja od września wracam do takiej normalnej pracy ;-) w biurze ;-) paróweczki mioooodzio będę częściej ;-) tylko Gabi powiedziała że nie chce parówki w ubranku ;-) hehehe

maltanka ok przesadziłam to ok 60 km :-D nie wiem dlaczego zapamiętałam 80km :E

ja dalej sama z dzieciakami ... :confused2:
 
reklama
Do góry