reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
Witajcie, widzę ze humory dopisują.
Fogia, współczuję, kataru w taki upał, masz rację popierz i wysusz na słonku to mikroby poginą.
Anetko, odpoczywaj i życzę Ci dużo sił abyś Karolkę szybko mogła urodzić.;-):tak:
Madzienka i Madziarka, fajnie że 2 brzchatki mogły sobie pogadać - my z Fogią umawiamy się i umówić nie możemy bo zawsze coś wypadnie;-);-).
Sunday, super że udało się bezpiecznie dojechać - jak z pogodą?
Iwonko, u nas miasto funduje co roku szczepionki na Pneumokoki i Juli skorzystał, jak żucz zaśnie to sprawdzę jaką go szczepili:tak:. Mam Pneumovaxem był szczepiony
Nockę miałam okropną, znowu dolna szczęka - okazała się ze prawa dolna 8 dokazuje a do chirurga to wieki czekać a i tak nie wiadomo czy by usunął to korzystam z ulgi dla ciężarnych bo kanałowe jest w ciąży za darmo na fundusz ale "na ślepo" robimy bo RTG nie wolno - mam nadzieję ze dentystka dobrze zrobi i nie trzeba będzie przeciągać do po porodzie;-):tak:, bo wtedy płatne.
W środę o 13:30 podglądamy Rafałka w 4 D:-p:-).
 
sunday korzystajcie ile się da :-)

Justynka dziekujemy za wieści od Anetki wcale się nie dziwię że źle się czuje w te upały

Anetka zaciskamy za was kciuki bardzo mocno!! oby Karolka szybko zdecydowała się przyjść na świat - moze czeka na ochłodzenie ;-)

Madziarka cieszę się że dobrze się czujesz :-) co do wyprowadzki to też jeszcze chyba do mnie nie dociera ;-) na razie wszystko pod górke ;-)

ooo nad Czechowem niezłe czarne chmury się zbierają :-))))

Iwonka brawo za szybkie odpieluchowanie!!

Fogia zdróweczka dla was!!! dużo dużo!!

mirosia o tej Pani nic nie słyszałam ... jeśli Marzenka ma wzmożone napięcie mięśniowe musisz jej robić masaże dajesz oliwkę po kąpieli albo talk (zasypkę) i delikatnie masujesz szkraba rączki, barki, plecki - poczytaj też o masażu Shantala :-)
 
Witajcie

Wczoraj wieczorem posiedzieliśmy jeszcze pod blokiem, Hubert pojeździł na rowerze z dziećmi, a ja z sąsiadką oczyściłyśmy roślinki, bo już zarosły
:tak:

A dzisiaj upał, ale mi to akurat nie przeszkadza, w końcu mamy lato i mam nadzieję, że tak zostanie
:tak:
Byliśmy u lekarza, to nie ospa, nowe krostki się nie pojawiają, P. Dr podejrzewa, że to po ukąszeniach jakichś meszek, po jedzeniu to by wysypka nie swędziała, wszędzie czysto, gardło, węzły w porządku. Ale dziwne bo przecież nigdzie nie byliśmy żeby go aż tak pogryzło
:baffled:

sunday
też mam nadzieję, że następnym razem się uda ps. udanego wyjazdu

marta chyba też wypróbuję tego Leona

madzienka nie nie szczepiliśmy się na ospę i na razie nie będziemy póki co, na pneumokoki mamy w tym miesiącu mieć

misia a gdzie robicie chrzciny? ps Hubert dzięki już nowe krostki się nie robią

madziara wysypki dostał

iwonka my też się właśnie zastanawiamy nad tymi pneumokokami i nie wiem co robić? nasza pediatra mowi, żeby szczepić, z kim nie rozmawiam to każdy szczepił:baffled:
 
hejka.... ale dzisiaj parno.... "ciężarówki" jak Wy to wytrzymujecie????
wczoraj moje dziecko pobiło wszelkie rekordy jeśli chodzi o sen....poszedł spać o godz 18 a wstał o 6 rano....nie powiem żeby mi to było na rękę:crazy::crazy::crazy: już o 3 nad ranem chciał wstawać ale jakoś go namówiłam na dalszy sen
dzisiaj byłam na naszej działeczce i muszę powiedzieć....że robota idzie...tfu tfu tfu.....
madzienka wena niby jest...ale nerwa jeszcze mam...a najgorsze jest to że @ dostane pod koniec tygodnia....wtedy mamy zamiar pojechać do mojej siostry która ma taki duży basen w ogrodzie....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
misia owocnych przygotowań do chrzcin....gdzie robicie w jakimś lokalu???? fajnie że Staś już tak ładnie śpi....
kochana ćwiczeni i czas....a oponka zniknie.... a jak nie to pamiętaj że urodziłaś dwoje wspaniałych dzieci.....
talia jak po urlopie w pracy????
karlita puszczanie baniek nie dość że przyjemne to i pożyteczne....
a pożegnalnego piwka Ci nie odpuszczę:-):-):-)
a jeszcze jedno.....gdzieś na zimę będziemy urządzać dom....więc się do Ciebie uśmiechnę jeśli chodzi o meble....mam nadzieję że jeszcze będziecie z firmą w Lublinie
madziarka nie dobrze że z Twoim ciśnieniem jest tak słabo.... ale jesteś już na końcówce więc dasz radę.... i tak Cię podziwiam... tyle wyrzeczeń....trzymam kciuki....zdrówka
iwonka gratuluje tak sprawnego i szybkiego odpieluchowania... jeśli wstaje z suchym pampersem to pewnie naucz go spać bez....ja kupiłam podkłady na łóżko i ani razy jeszcze się nie zsikał. A jeśli chodzi o pneumokoki to nie pomogę bo ja nie szczepiłam.... też się nasłuchałam różnych opinii i zrezygnowałam....
fogia zdrówka życzę....niech te gile na mile uciekną a precz....
madzienka, madziara fajnie że spotkanko udane.... madziarka na pewno wyglądasz kwitnąco ale madzienka ty z pewnością też....aż Wam zazdroszczę....ehhhh
justynka witaj w lublinie....w domu najlepiej.....dzięki za wieści od anetki....
sunday super że dojechaliście na miejsce.....czekamy na relacje....
maltanka dobrze że nowe krostki się nie pojawiły...oby szybko znikły te które są....
 
Witam,
przedpołudnie w domu, a po południu basenik:tak:ale przed południem dzieci dały popalić...chyba jedno i drugie ma dość upału:baffled:przyda im się troszkę odpoczynku:tak:i dobrze,że to już jutro,bo mamy szczepienie:tak:a przy okazji odwiedzimy przedszkole podpytać,kiedy może Natalka zacząć przychodzić na parę godzin,bo powoli czas się przyzwyczajać:sorry2:choć do mnie to nie dociera,ze moja mała Natalka pójdzie do przedszkola:no:

Gabi śpi ja mentalnie przygotowuję się jutro na dzień w pracy, Z pojechał po moją siostre która siedzi jutro z Gabi:-)
jak powrót do pracy?
Misia zdróweczka dla Natalci...mam nadzieje że ta temperaturka to z emocji a nie z choroby....
tak wygląda...choc apetyt mniejszy to szlała na całego:tak:a dziś miała w okolicach 37:blink:poproszę,by ją jutro na szczepieniu Stasia sprawdzili, bo w środę mogłaby zacząć odwiedzać przedszkole:blink:



:szok:wow:szok:

imprezka udana tylko strasznie gorąco było i duszno, klima nie wyrabiała, dzieciaki się wkurzały ;-) a impreza była na pierwszym piętrze gdzie zaraz przy stołach były wielkie schody więc było trzeba stać i pilnować by maluchy nie pospadały - w efekcie bardziej skupialiśmy się na dzieciach niż na rozmowach z rodziną heheh ;-)
super,że imprezka udana...o tych schodach faktycznie można było pomyśleć i zabezpieczyć:sorry2:
jak Twoja komórka?działa?

misia czyli to trądzik, ta jak pisałam;-) Moja mała miała na buzi, ale na szczęście przeszło dosyć szybko.. Niestety pogoda sprzyja takim rzeczom...
wiem,dlatego niecierpliwie czekamy na ochłodzenie...niech sie polepszy a potem znów moze grzać:-D;-)

ja jakoś nie bardzo mogę ze słonka korzystać bo od razu mi się słabo robi - więc siedzę albo w cieniu albo w domku przy wiatraku... :-p a to bardzo do mnie niepodobne :-D więc jak widać co ciąża to inaczej się człowiek czuje...
w te upały w ciąży to dopiero ciężko wytrzymać:sorry2:odpoczywaj w cieniu,bo słonko nie wskazane:sorry2:

A że u nas nie jest źle - jakoś powolutku dajemy radę... :tak:;-) moje kostki zaczyna być widać więc darowałam sobie te analizy - zrobię je przed tym jak za tydz będę miała się stawić na kolejne ktg i do mojego lekarza... ciśnienia nie mam wcale - może dlatego tak słabo mi się robi - ale to też oznacza że nie mam żadnego zatrucia ciążowego ;-) więc jestem spokojna...

Jejku - i wiecie co, dopiero do mnie dotarło że ja już zaczęłam 36tc... ależ to zleciało...
ale też się podświadomie uspokoiłam i wyciszyłam całkowicie - bo nie dość że mała dostała te sterydy to i już prawie donoszona jest wiec już niech się dzieje wola nieba :-D:-D:-D i chyba zacznę całkiem normalnie funkcjonować ;-):tak:
super,że kostki lepiej...to zostaje tylko czekać na koniec urlopu gina i można wybierać się na porodówkę,co?;-)

A jeszcze się pochwalę, że z odpieluchowaniem poszło nam bardzo sprawnie, nie przypuszczałam, na początku i Cypek i ja byliśmy nieco zestresowani całą sytuacją, ale teraz sam woła i siku i grubsze sprawy, na noc jeszcze zakładam mu pampersa ale wstaje z suchym i zaraz na nocnik idziemy, więc chyba i na noc już mu zdejmę pampersa:tak:
brawa za odpieluchowanie:tak:

U nas od kilku dni glutowo, cała nasza trójka ma gile na mile. Antonio obudził się dziś o 6 wstałam więc i ja i postanowiłam stoczyć walkę z kurzem. Wytarłam każdy zakamarek, poprałam wszystkie kołdry, poduszki, koce, pluszaki no wszystko co może być siedliskiem roztoczy. Zwinęłam dywany i naszykowałam do wywiezienia na wieś (tam sobie je popiorę), jak to nie pomoże to już nie wiem.
realmad2.gif
zdrówka dla Was:tak:no i powodzenia w wietrzeniu pościeli:tak:

My dzisiaj odwiedziliśmy Madziarke - dziękujemy za gościnę...wyglądasz Kochana bosko i coś mam wrażenie że jeszcze chwilkę pochodzisz z tym pięknym brzuniem....M porobił fotki???
madziarka pochwal się brzuszkiem:tak:
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej:tak:. Mimo że miałam towarzystwo to za swoimi 4 ścianami już tęskniłam, i za odpoczynkiem;-).
oj tak:-D
Anetka serdecznie Was pozdrawia, jest jeszcze w 2-paku, źle się czuje i dlatego do kompa nie siada.

Anetko
trzymam kciuki aby do piątku akcja ruszyła do przodu:tak:

pozdrów Anetkę od nas:tak:dzięki za wieści...no i czekamy na radosną nowinę:tak:

Jestesmy na miekjscu, pozdrawiam :-) moze wieczorkiem troche wiecej popisze.
super,że dojechaliście...czekamy na obszerną relację:tak:;-)

Nockę miałam okropną, znowu dolna szczęka - okazała się ze prawa dolna 8 dokazuje a do chirurga to wieki czekać a i tak nie wiadomo czy by usunął to korzystam z ulgi dla ciężarnych bo kanałowe jest w ciąży za darmo na fundusz ale "na ślepo" robimy bo RTG nie wolno - mam nadzieję ze dentystka dobrze zrobi i nie trzeba będzie przeciągać do po porodzie;-):tak:, bo wtedy płatne.
W środę o 13:30 podglądamy Rafałka w 4 D:-p
współczuję problemów z zębami:no:moja ósemka znowu też się odzywa...chyba czas ją wyrwać,bo już trzy razy przez nią dostałam antybiotyk:baffled:
czekamy na zdjęcia Rafałka:tak:
A dzisiaj upał, ale mi to akurat nie przeszkadza, w końcu mamy lato i mam nadzieję, że tak zostanie
:tak:
Byliśmy u lekarza, to nie ospa, nowe krostki się nie pojawiają, P. Dr podejrzewa, że to po ukąszeniach jakichś meszek, po jedzeniu to by wysypka nie swędziała, wszędzie czysto, gardło, węzły w porządku. Ale dziwne bo przecież nigdzie nie byliśmy żeby go aż tak pogryzło
:baffled:
to wredne meszki...oby szybko krostki zniknęly:tak:

misia a gdzie robicie chrzciny?
u rodziców:tak:tylko zastanawiam się jeszcze,czy catering czy sami przygotowujemy:confused:

dzisiaj byłam na naszej działeczce i muszę powiedzieć....że robota idzie...tfu tfu tfu.....
oby tak dalej:tak:
kochana ćwiczeni i czas....a oponka zniknie.... a jak nie to pamiętaj że urodziłaś dwoje wspaniałych dzieci.....
żeby znikęła potrzeba też nieco silnej woli...a mi się nie chce:zawstydzona/y:a dzieci owszem wspaniałe...Natalka dziś całuje Stasia i mówi do niego "kocham Cię":-):-)albo mówi Stachu,nie płacz,jedziemy do babci i dziadka:-Da Staś w rewanżu mówi "a gu":tak:
 
Ostatnia edycja:
Fogia zdróweczka dla Was...te gile to uczuleniowe???
ano tak obstawiam i o dziwo męczą nas tylko w domu. :crazy: Jak byliśmy dziś na dworze to było praktycznie bez glutów. Mnie trochę kręciło w nosie, Anteckowi coś tam trochę pociekło, u Filipka spokój. A w domu masakra. :angry::angry::angry::angry: Niby chłopcy biorą leki od alergii...... oj sama już nie wiem. Chyba trzeba będzie pójść do lekarza.

Witam się z Lublina:happy2:
Fogia Michał też z glutami, i nie wiem skąd one:baffled:, nie miał styczności z chorymi dziećmi(chyba), i na wieś też go nie brałam ze sobą:no:
Zdrówka dla Was podsyłam:tak:
dzięki, ja Wam też. Jesteś już drugą mamą której dziecię smarczy. Dziś dzwoniła do mnie psiapsióła i też mówiła, że jej synio smarczy. :baffled:

Natalka dziś całuje Stasia i mówi do niego "kocham Cię":-):-)albo mówi Stachu,nie płacz,jedziemy do babci i dziadka:-Da Staś w rewanżu mówi "a gu":tak:
woooooowwww jak cudnie. :-)
 
Witam wieczorowa porą....

Justyna dzięki za wieści od Anetki...trzymamy mocno kciuki żeby to było już...pozdrów ja serdecznie...

Sunday super że już na miejscu....spokojnej pierwszej nocki...

Maltanka to dobrze że to nie ospa tylko jakaś reakcja alergiczna po ukąszeniu...
a ta szczepionkę przeciwko ospie odłożyli dla Was...czy już przepadła...??

Misia Natalcia jest przesłodka z tymi swoimi tekstami...
udanego szczepienia i potwierdzenia że Natalci nic nie jest....

Elza na wszystko są sposoby...dasz radę na kąpiel i z @;-):tak:
super że budowa idzie...a Wy budujecie się przed tą budową drogi czy za bliżej turki??bo to chyba o tych okolicach pisałaś:sorry2:

Marta powodzenie u dentysty....

spokojnych nocek...
 
Dobry wieczór:rofl2:

Michałek śpi, na razie ładnie oddycha noskiem, ale w dzień to gile leciały jak woda z kranu:-(. Dziś J zrobił nam niespodziankę i zaszczycił nas wcześniejszym powrotem z pracy, dzięki czemu mogłam na spokojnie stanąć przy desce a M zajął się tatuś:-)

Eliza świetnie że budowa szybko idzie:tak:

Misia trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienia Stasia, aby mocno nie bolało i obyło sie bez łez:tak:

Sunday super że szczęśliwie dojechaliście na miejsce:-)

Marta współczuję nocy z bólem zęba:-(Mam nadzieję że dzisiejszej nocy nie będzie takich atrakcji...
 
reklama
Mam nocną zmianę ale zmykam na drzemkę bo muszę odespać poprzednią nockę:nerd:.
Misia, ale mądrą córcię masz:tak:. Moje starsze to wstydzące i tylko Pablo do brzuszka się tuli i buzią "pierdzi" - czyli z Rafaello rozmawia:tak::-D.
Justynko, ząb na razie zatruty ( ale za dużo fleczera założyła i dziwnie:baffled: wypchaną buzię mam:confused:) a 24-go mam na kanałowe - akurat po powrocie z urlopu.
Właśnie mega komara na monitorze zabiłam, gorąco i plęgnie się to to do chłodu i światła:angry:.
Jutro rano M przywozi Jula bo babcia sobie z dwójką wnuków nie radzi:baffled::sorry2::confused::-D:-D:-D.
Miłej nocki i do jutra - rano lecę na badania, morfologia i crp.
Jakby któraś chciała to mam na zbyciu kupon rabatowy do Rossmana na Krem na rozstępy Dax Perfecta.
 
Do góry