Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madziara78]

Witajcie,

ja jak zwykle zasiadam z rana ;-)wczoraj was czytałam, miałam napisać i nie miałam kiedy - ciągle coś do roboty było...

Madzieńka dziękuję za odwiedzinki!!! A zdjęć jak nie miałam tak nie mam...
i ty miałaś mi porobić - pamiętasz? ;-) na działce... ale wtedy musieliśmy szybko się zbierać...

Justyna papużkę jeszcze mamy - a co - może chcesz??? szukamy dla niej dobrego domku ;-) jak masz kogoś kto by chciał to pisz proszę
Zdrówka dla M.

Misia powodzenia na szczepieniu - i oby lekarz potwierdził że Natalce nic nie było!!!!

Teksty Natalki boskie!!!! kochana jest!!!!

A co do porodu - żebyś wiedziała, czekam jeszcze tydzień - niech gin wraca z urlopu i już mogę rodzić tylko nie wiem co Hania i gin na to Madzieńka mi wróży jeszcze kilka tygodni... i mi się wydaje że jeszcze trochę pocieszę się brzuszkiem chodzącym

Fogia oby gile przestały lecieć...

Mandziula a jak u was z chorowaniem?? jak się czujecie??

Marta jak ząb? pospałaś dziś troszkę?

Sunday jak pierwsza nocka??? dobrze się spało?
jaka u was pogoda??

U nas zrobiło się okropnie... jak nie żar z nieba to zimnica i od razu deszcz dziwna ta pogoda... a wieje tak że okna otworzyć nie można bo chyba by nas wywiało...

Aneta co sie dzieje? czego się źle czujesz - skurcze cię tak już męczą czy upały???

Maltanka dobrze że to tylko ukąszenia - oby szybko zeszły!!!!

Elza fajnie że szybko domek waszych marzeń powstaje - oby tak dalej...

Karlitka do kiedy Gabi będzie chodziła do przedszkola - całe wakacje ją puszczacie???

No i znowu nie wiem co jeszcze miałam napisać... jak na razie idę zrobić sobie herbatki bo mnie coś suszy

 

[talia]

cześć zaglądam z pracy
Chodzę od wczoraj jak struta tak się czuję po powrocie do niej ale nic to zamykam temat
Gabi w domciu Z jeszcze dziś w pracy a od jutroa jakda do B-ja/ Będę sama i dopiero bęzie mi smutno.
Dziś po południu jadę do gina zobaczymy co powie.

Madziarka najważniejsze ze już masz taki etap ciąży że teraz już możesz w spokoju czekać
Justyna naciesz się domem bo chyba znowu Was czeka wyjazd
Elza ja to busze Gabi jak zasnie o takie porze, a zbudową to fajnie ze idzie to ładnie
Maltanka my się nie szczepiliśmy od pneumo, ale ospę chyba zaszczepię bo się boje tego świństwa i siedzenia w domu miesiac:-) Dobrze ze taka diagnoza i nich to schodzi szybciutko
Misia Natalka ma
Sunday odpoczywajcie i korzystajcie z widoków, jak si e Maksik czuje w nowym otoczeniu?
Fogia ja przeganiam od Was gile
Anetko trzymaj się, już niedługo

 

[Madzienka]

Witajcie...my jeszcze przed śniadankiem...bo wstałyśmy o 9, P już w Rzeszowie ale zaraz wybywamy z domu...dzisiaj odwiedzamy koleżankę i jej małą Gabrysię...w planach mieliśmy wspólne spa ale chyba podarujemy sobie bo jakoś aura za oknem mnie przerażaale podobno po niedzieli ma być znowu cieplutko....

Marzenka wszystkiego wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta!!!!

i pamiętaj:

​

Witajcie,

ja jak zwykle zasiadam z rana ;-)wczoraj was czytałam, miałam napisać i nie miałam kiedy - ciągle coś do roboty było...

Madzieńka dziękuję za odwiedzinki!!! A zdjęć jak nie miałam tak nie mam...
i ty miałaś mi porobić - pamiętasz? ;-) na działce... ale wtedy musieliśmy szybko się zbierać...

Madzia oj niedobrze...muszę śpieszyć się z tymi fotkami....ale M na pewno zrobi ładniejsze..
i jeszcze o jednej rzeczy wczoraj zapomniałam, o której miałyśmy pogadać...a Ty mi nie przypomniałaś...;-)

Talia współczuję samotnego tygodnia...nienawidzę tej ciszy i pustki w domu...ale trzymaj się dzielnie...możesz nas w Lublinie któregoś popołudnia odwiedzić...

miłego dnia....

 

[Marta1981]

Ale wieje.
Ja na nogach od 5:45 bo klientka po ciepłe pieczywo przyleciała a o 3-ej miałam, darmową pobudkę - jakiś nur śmietnikowy nogą przez 15 minut gniótł znalezione puszki - wyszłam na balkon i kazałam wy.solać mu jak spać nie może to niech innym da.
Marzenko, witaj w Klubie szalonych 30-ek;-):-) - najlepszego.

 

[fogia]

alalala la la la la dzisiaj chłodniej! tra la la la

a za mną znowu zarwana nocka, do 3 nie mogłam zasnąć bo męczyła mnie myślodsiewnia.

Madziara78 a nie myślałaś żeby ją sobie zostawić? Może jakby nie było innych chętnych to ja bym ją wzięła? Jak nam chomik uciekł (wersja oficjalna) a rybki popłynęły do morza (kolejna wersja oficjalna) to nie mamy żadnego zwierzaka. i tak się przymierzam od kilku miesięcy do zakupu albo papugi albo innego świergota. Myślałam też o śwince morskiej. Wiem, że to będzie dla mnie kolejny obowiązek ale Filip zamęcza mnie gadaniem o piesku co w chwili obecnej jest całkowicie nierealne. A jakieś inne zwierzę, którego nie trzeba wyprowadzać na dwór byłoby kompromisem. No i na pierze alergii nie mamy ........

talia wierzę, że twoje czary pomogą i gile nas opuszczą. :-)

ale podobno po niedzieli ma być znowu cieplutko....

a mnie właśnie ta informacja przeraża ale załamywać się nie będę, muszę przecież poprać te dywany ....... a do tego upał niezbędny .......

Zobacz załącznik 489110
​

Marzenko wszystkiego najjjjjjjj. :-)

 

[Madziara78]

Marzenko najlepszego kochana - mnóstwa miłości, ciepła... kochających ludzi wokół i zdróweczka - bo ono najważniejsze!!!! niech spełniają się wszystkie marzenia!!!!

Fogia super by było, jak byś się zdecydowała... my mamy kotka którego teraz ciągle pilnuję bo skacze na klatkę i straszy papugę więc troszkę ciężko nam się razem wszystkim mieszka...i szkoda mi ptaka...
dzieciaki już się przyzwyczaiły do niej - ale też oficjalnie bym im musiała jakąś wersję sprzedać ;-) więc jak by coś to dawaj znać - będziemy się umawiać żebyście mogli ją zabrać... tylko od razu mówię że my nie mamy klatki dla ptaka - ona na razie mieszka w klatce do przewożenia kota

Marta ty to masz przeboje nocne

Madzieńka miłego spotkania!!!! a co do rozmowy - no widzisz, musisz mnie znowu odwiedzić ;-) zaraz zadzwonię...

Ja zasiadłam do was z kawusią - która chętna dołączyć???

 

[karlita]

karlita puszczanie baniek nie dość że przyjemne to i pożyteczne....
a pożegnalnego piwka Ci nie odpuszczę:-):-):-)
a jeszcze jedno.....gdzieś na zimę będziemy urządzać dom....więc się do Ciebie uśmiechnę jeśli chodzi o meble....mam nadzieję że jeszcze będziecie z firmą w Lublinie

spoko spoko spotkamy się spotkamy :-)

niestety pokojowych już nie mamy ... ale pogadamy ;-)
został nam salon mebli kuchennych ;-)

misia na razie telefon leży i schnie ... jakoś wątpie by zadziałał a jeśli zadziała to normalnie cud ;-)
na szczescie mam swój bardzo stary telefon :-) którym bawiły się dzieciaki od 2 lat i działa ;-) rozmawiac i wysyłać smsy sie da ;-)


Justynka super że mąż pomaga :-) zdróweczka dla Michałka !!

Marta współczuję problemów zębowych ....

Madziarka tak Gabi chodzi do końca sierpnia a od września w Opolu - we czwartek jedziemy na spotkanie do tamtego przedszkola. Pani ma też zobaczyć sobie Norberta bo może się uda że i On pójdzie ;-) wszystko zalezy od prezentacji ;-) hehehehe i od tego jakie dzieci będą w grupie.

Marzenka NAJLEPSZEGO





Fogia Tobie jeszcze zwierzaka brakuje hehehhe

my dzisiaj o 8 byliśmy już na spacerze ;-) poszliśmy z Norbem na piechotę tz On w wózku do lidla i na spacer po wąwozie teraz Norb śpi :-) a ja siadam do papierów. Musze sie szybko uwinąć bo w przyszłym tygodniu jedziemy do znajomych :-) na zachód heheh

I musze przejrzeć oferty praktikera i obi bo muszę farby kupić i barwniki :-)

kupiłam też ciasto francuskie w lidlu ;-) i chyba dzisiaj zrobię paróweczki w tym cieście ;-)

 

[aneta82]

Witajcie.

Ja na chwilę, bo nie wysiedzę, niestety, wczoraj odnowił mi się ropień ten co mnie kiedyś Ola uderzyła, byłam dzisiaj u lekarza i dał mi do wyboru, szpital albo leczenie domowe, więc wybrałam domek, i dostałam antybiotyk, Augmentin na tydzień, przy okazji zbadał i stwierdził że nic nie zapowiada porodu a przez ten ropień to nawet nie bardzo mogę coś robić, więc jestem po prostu już wykończona, zmęczona i zła. Dzisiaj przyjeżdża moja siostra z córką, prawie rok się nie widziałyśmy, i jedziemy po południu do Lublina po nią na PKP, przy okazji Paweł musi coś tam podpisać w pracy, a ja chyba z Olą odwiedzimy Justynkę


Czy mogę mieć do Was prośbę potrzymajcie kciuki za to żeby ta akcja się szybko rozpoczęła, bo ja już powoli w depresję wpadam :-(


Miłego dnia Wam życzę.



P.S. Z telefonem wyszło tak, że to wina ładowarki, coś tam odpadło i kupiłam nową.

 

[elza79]

no i pogoda się popsuła....witam w ten chłodniejszy dzień.... fogia lepiej dzisiaj?????

madzienka my budujemy się na wólce. Jak jedziesz na łęczną to zaraz za światłami na turystycznej jest skręt w prawo na świdnik duży...to właśnie tam....przed turką jeszcze...
justynka fajnie że J zrobił Ci taką niespodziankę...
madziarka no koniecznie musisz zrobić zdjęcie brzuszka....
talia trzymam kciuki za wizyte u gina....ciekawe co Ci powie... bo dosć dziwne objawy...
ja też budzę gdy mi tak zasypia....tylko tamtego dnia wstał o 6 rano cały dzień wybiegał się i wychlapał w basenie....że nie miałam sumienia go budzić....
marzenka Wszystkiego Naj....Naj....3 z przodu....jak się czujesz????
karlita spoko jak bede meblowała kuchnie to dam znać....może coś u was wybiorę.... a macie jakąś stronę intrnetową????

 

[elza79]

anetko kciuki zacisniete....trzymaj się kochana i szybkiego rozwiązania życzę