reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie,
no i s ie rozpadało...i dobrze,może trochę oczyści się powietrze:dry:my dziś znowu na wsi:tak:i odzyskaliśmy dziecko:-Dpóki co oboje śpią...ale nieco się martwimy o Natalkę, bo wieczorem miała nieco podwyższoną temperaturę:-(może za dużo na słońcu była:dry::baffled:Staś zaś w nocy spał pięknie...i w dzień pospał:tak:to pewnie dlatego,że na wsi powiewał wiaterek i nie było tak gorąco:tak:

aaaa.....byliśmy dziś w kancelarii parafialnej:tak: 2 września chrzcimy Stasia:tak:chrzestni się zgodzili...czas więc szykować imprezę;-)
witajcie....mnie już dziecko i zwierzaki mojej siostry obudziły...więc zasiadam z kawka na bb tak rano.... jak chyba nigdy...
misia dajesz sobie wycisk z tym basenem...tylko się nie przeforsuj...
miła taka pobudka?
eee...wycisk jak wycisk:sorry2:oponkę trzeba zgubić a słabo mi to idzie:-:)zawstydzona/y:
I kolejna upalana niedziela:-).
Delektuję się panującą w domu ciszą - M na dyżurze a starsze u dziadków:-p, żuczek śpi, kawka wypita do nowego ciastka - niebo w gębie :-D:cool2: ale czasochłonne:yes:.
ciasto wygląda super...i jeśłi tak smakuje to rzeczywiście niebo w gębie:tak:
witam jeszcze i ja, między pakowanie ogarnianiem i robieniem późnego obiadu. a to dlatego bo po śniadaniu od razu wybylismy na baseny nad zalew, opaleni boleśnie (ja) zajechaliśmy głodni do domu,ale kurczak jeszcze surowy:baffled: bałagan w domu bo wszystkie szafki pootwierane i 3 torby przeszkadzają chodzić,ale to takie miły bałagan:tak: na basenach rewelka, ludzi sporo, ale tak jakos jest rozwiązane ze nie przeszkadza tłum:tak:
super,że skorzystaliście z basenów:tak:nie zapomnij spakować kremu przeciwsłonecznego;-)jeszcze raz udanego wyjazdu:tak:
Sunday, wrzucam na kulinarny ;-)
Goście się zliszyli i d.u.p.a:wściekła/y:, następnym razem nie robię ciasta:no::angry::angry:.
:angry:jak nie lubię takich niesłownych ludzi:no::wściekła/y:człowiek się nastara, przygotuje a ci mają to w d...:angry:
Witajcie my już w domu....ale jakaś padnięta jestem że nawet torby nie chce mi się rozpakować...

jak na razie bardzo się cieszy....

dziewczyny macie jakieś wieści od Anety???
torbę rozpakujesz jutro;-)nie ucieknie;-)
super,że Jula się cieszy na rodzeństwo:tak:typy imion już macie??
no właśnie...kto ma telefon do Anety????:sorry2:
Karlita, Marzenka, Antuanet jak wasze imprezki...czekamy na relację....
maltanka jak Hubercik??
 
reklama
Cześć
Gabi śpi ja mentalnie przygotowuję się jutro na dzień w pracy, Z pojechał po moją siostre która siedzi jutro z Gabi:-)
Dzień udany choć początkowo znowu myślałam że będzie trochę nieciekawie bo coś mnie muliło no ale przeszło. Byliśmy u nas w porcie mamy nowy port na Wiśle a tam m.in fajne place zbaw gabbi wybawiona potem jeszcze pod blokiem się pobawiła ja ugotowałam rosół na jutro:-)

Marta ciasto na pewno reweleka a ludzmi sie nie przejmuj!!

Sunday super ze jednak wyjedżacie na urlop, a dokąd? z tym spaleniem to współczuję, ja się smaruję mocno bo wiem jak smakuje takie przeholowanie ze słońcem

Madzienka na pewno Julcia sie spisze jako pomoc:happy2: a właśnie jakie macie pomysły na imiona?

Misia
obu temp się szybciutko unormowała, fanie że macie juz termin chrzcin

Maltanka jak Hubercik, kroski przeszły?

Anetka czekamy na wieści jak się macie?
 
Talia na razie propozycji imion brak...szczerze nawet jeszcze o tym nie myśleliśmy..:zawstydzona/y:
udanego jutrzejszego dnia w pracy....

Misia zdróweczka dla Natalci...mam nadzieje że ta temperaturka to z emocji a nie z choroby....
spokojnej nocki

Madziarka jak sie czujesz???

Mandziula a jak u Was???jak Kola???no i Ty oczywiście...bo P to jakoś sobie poradzi....

a oto rezultat fotografowania dzisiejszej burzy na Czechowie przez P

2012_08_05.jpg

u nas już po burzy...spokojnych nocek....

Sunday a Wam szerokiej drogi bez korków i robót drogowych....i odzywaj się do nas...
 
witajcie
wiecie znów mi brakuje godzin w dobie :-(

Sunday byliśmy w Gminie Dołhobyczów ;-) zaraz pod granicą

Udanej wyprawy!!!

imprezka udana tylko strasznie gorąco było i duszno, klima nie wyrabiała, dzieciaki się wkurzały ;-) a impreza była na pierwszym piętrze gdzie zaraz przy stołach były wielkie schody więc było trzeba stać i pilnować by maluchy nie pospadały - w efekcie bardziej skupialiśmy się na dzieciach niż na rozmowach z rodziną heheh ;-)

Madzieńka pięknie uwieczniliście burzę :-) nieźle wczoraj dawało :-)
ramię NOrba już lepiej tylko lekko zaróżowione, altacetu w końcu nie kupiłam ... bo pojechaliśmy nad zalew ;-) ale robiłam mu okłady z sody :-)

mandziula
biedactwa!!!!!!!!!!!! mam nadzieję ze już lepiej!!!!

Marta jak dzisiaj humorek ???

eliza
koniecznie musimy się spotkać na pożegnalnym piwku :-)))


Gabi dzisiaj na 8 pojechała do przedszkola :-) chyba się stęskniła po przerwie :-)
Norbert odkrył nową pasję - puszczanie baniek :-D
 
Witam się i ja,

Karlitka spóźnione ale szczere życzenia - wszystkiego naj, wielkiej miłości i zrozumienia na każdy dzień!!!!
Super że imprezka się udała... szkoda tylko że pogadać nie mieliście za bardzo jak...
A imprezka pożegnalna - jak najbardziej!!!! ;-) tylko że do mnie nie dociera że wy się tak daleko wyprowadzacie... :baffled::-(


Mandziula o jej, współczuję chorób... a jelitówka brrr... mam nadzieję że dziś już macie się dobrze...

sunday udanego wypadu!!! super że basenikowanie się udało...

Anetka hop hop co u was????

Madzieńka odpoczywaj ile się da... torba nie zając ;-):tak: fajnie że odpoczęłaś na leżaczku...

ja jakoś nie bardzo mogę ze słonka korzystać bo od razu mi się słabo robi - więc siedzę albo w cieniu albo w domku przy wiatraku... :-p a to bardzo do mnie niepodobne :-D więc jak widać co ciąża to inaczej się człowiek czuje...

Misia i jak ma się Natalka??? mam nadzieję że po temp nie ma śladu....

elza
jak humorek? poprawił się troszkę???

Maltanka a co się dzieje że ospę podejrzewaliście u H.???

Justyna a kiedy Wy wracacie??? brakuje nam tu twoich postów ;-)

Aluśka witaj, jak się trzymacie?

Fogia jak zdrówko???

Marta goście nawalili ale jak zobaczą co stracili to dopiero będą żałować ;-)

co ja jeszcze miałam pisać...

A że u nas nie jest źle - jakoś powolutku dajemy radę... :tak:;-) moje kostki zaczyna być widać więc darowałam sobie te analizy - zrobię je przed tym jak za tydz będę miała się stawić na kolejne ktg i do mojego lekarza... ciśnienia nie mam wcale - może dlatego tak słabo mi się robi - ale to też oznacza że nie mam żadnego zatrucia ciążowego ;-) więc jestem spokojna...

Jejku - i wiecie co, dopiero do mnie dotarło że ja już zaczęłam 36tc... ależ to zleciało...
ale też się podświadomie uspokoiłam i wyciszyłam całkowicie - bo nie dość że mała dostała te sterydy to i już prawie donoszona jest wiec już niech się dzieje wola nieba :-D:-D:-D i chyba zacznę całkiem normalnie funkcjonować ;-):tak:
 
Witajcie, my już powracaliśmy z wyjazdów weekendowych, ciepło było ale znowuż tak nie przesadnie jak synoptycy podawali, więc dało się żyć :tak: dziś tez podobno ostatni dzień z taką temperaturą a od wtorku ochłodzenie:sorry2: ale miejmy nadzieje, że jeszcze troszkę słoneczko nam pogrzeje;-)

Karlita fajny zjazd rodzinny mieliście, tak przyjemnie poznać trochę rodziny:tak: i dużo miłości dla Was z okazji wczorajszego święta;-)

Madzienka miłego odpoczynku..czyli już tak do końca ciąży zamierzasz zostać na zwolnieniu?

Sunday fajny wypad na baseny, a gdzie pojechaliście na urlopik?

Misia i jak Natalka dzisiaj?

Madziara super, że trochę wyluzowałaś, to i Dzidzia zapewne czuje że mama spokojniejsza;-)

Marta ale goście Was zrobili w balona, ale nie wiedzieli co stracili z tym ciachem:-)

Mandziula ale choróbska się Was czepiły, a kysz:tak:

Siedzę, kawkę popijam, posprzątałam sobie z rana, ale jakoś nie mam pomysłu na dzisiejszy obiad:confused:
Wczoraj dużo czytałam na temat szczepionek na pneumokoki, co lekarz co rodzic to inna opinia-już zgłupiałam całkiem i nie wiem co robić, szczepić czy nie:confused: na temat tej skoniugowanej szczepionki Prevenar same złe opinie w zasadzie:baffled: pneumo23 czy pneumovax-bo to już po 2 r.ż. różnie-dużo można wycztać, że po szczepionce dziecko stało się bardziej chorowite, dość dziwne...mi Cypek, odpukać, w zasadzie nie choruje w ogóle, przeziębienia nawet nie miał i już nie wiem-chyba wybiorę się do naszego lekarza i porozmawiam, niech wytłumaczy jak "krowie na miedzy":sorry2:

A jeszcze się pochwalę, że z odpieluchowaniem poszło nam bardzo sprawnie, nie przypuszczałam, na początku i Cypek i ja byliśmy nieco zestresowani całą sytuacją, ale teraz sam woła i siku i grubsze sprawy, na noc jeszcze zakładam mu pampersa ale wstaje z suchym i zaraz na nocnik idziemy, więc chyba i na noc już mu zdejmę pampersa:tak:
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczynki

nienawidzę upałów. :crazy:

U nas od kilku dni glutowo, cała nasza trójka ma gile na mile. Antonio obudził się dziś o 6 wstałam więc i ja i postanowiłam stoczyć walkę z kurzem. Wytarłam każdy zakamarek, poprałam wszystkie kołdry, poduszki, koce, pluszaki no wszystko co może być siedliskiem roztoczy. Zwinęłam dywany i naszykowałam do wywiezienia na wieś (tam sobie je popiorę), jak to nie pomoże to już nie wiem.
realmad2.gif


Teraz siedzę i wegetuję, Antoniuszek biedny ryczał przez 2h bo nie dosyć, że katar go męczy to jeszcze ten upał. Uspokoił się tylko jak wsadziłam go do wanny pełnej wody, ale jak wyjęłam to znowu był ryk. Nawet zasnąć biedny nie mógł.

madziarka tak sobie ostatnio myślałm o tobie, że aby do 36 i już będzie bezpiecznie. :-) Ja też ostatnio zmagam się z niskim ciśnieniem. Mój gin. mówi, że to efekt upałów i przegrzania organizmu. Mam dużo pić i często brać chłodzący prysznic.

dziś tez podobno ostatni dzień z taką temperaturą a od wtorku ochłodzenie:sorry2:


A L L E L U J A!!!!!!!!!!!!!!!
ale miejmy nadzieje, że jeszcze troszkę słoneczko nam pogrzeje;-)
:no::no::no: jak dla mnie to niekoniecznie mi ono do szczęścia potrzebne
 
Witajcie....ale dzisiaj duszno i gorąco...no ale w końcu to lato...w zimie będzie mroźno i rześko:-)

My dzisiaj odwiedziliśmy Madziarke - dziękujemy za gościnę...wyglądasz Kochana bosko i coś mam wrażenie że jeszcze chwilkę pochodzisz z tym pięknym brzuniem....M porobił fotki???

Iwonka, Fogia
chyba Was zasmucę ale szykuje się kolejna fala upałów... Ochłodzenie tuż tuż. A za nim kolejna fala upałów - Prognoza - Informacje - TVN Meteo

Fogia zdróweczka dla Was...te gile to uczuleniowe???

Iwonka co do szczepień to w internecie nie znajdziesz wiarygodnego źródła...każdy pisze co chce...najważniejsze słuchać swojego lekarza(jednego, bo każdy będzie miał inne zdanie) i głosu wewnętrznego....
Jula jest zaszczepiona na pneumo i póki co na jej chorowitość narzekać nie mogę....pierwszy rok przedszkola za nami i choroby nas omijały....na szczęście:tak::tak::tak:

Justyna no właśnie gdzie jesteś???masz jakieś wieści od Anety...

Karlita super że imprezka udana...szkoda że nie pogadaliście....ale i tak podziwiam Wasze rodzinki za te spotkania....
dobrze że raczka Norbusia już tak nie dokucza...a Gabi tak chętnie poszła do przedszkola...
 
reklama
Witam się z Lublina:happy2:
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej:tak:. Mimo że miałam towarzystwo to za swoimi 4 ścianami już tęskniłam, i za odpoczynkiem;-).

Eliza sprzęcior już dawno kupiony i już lipcowe łąki skoszone:tak:
Jak u Ciebie humor? @ nie męczy zbytnio??

Iwonka poproszę o radę jak szybko odpieluchować chłopca?:tak:. Michał miał już fazę ze sikał w nocnik mówił siiii, no ale cofnął się i znowu zasikuje majteczki. A za Chiny ludowe na dworze na stojaka nie wysiusia się:baffled:

Madziara och, dzięki jak miło przeczytać że ktoś tęskni tu za mną:laugh2::blink:
Michała też rodziłam we wrześniu to nogi miałam spuchnięte od początku lata, kostki nie było widać:no:. A jak papuga, jest jeszcze u was?

Karlita super że impreza udana:-)

Fogia Michał też z glutami, i nie wiem skąd one:baffled:, nie miał styczności z chorymi dziećmi(chyba), i na wieś też go nie brałam ze sobą:no:
Zdrówka dla Was podsyłam:tak:

Marta Leon to pyszne ciasto, robiłam, fakt pracochłonny trochę:tak:
Ja w piątek robiłam pleśniaka, i już pod wieczór 3/4 blachy było zjedzone, niby takie proste zwykłe ciacho a poszło jak świerze bułeczki:rofl2:

Misia jak Natalka?

Mirosia śliczne zdjęcie w avatarku:-)

Mandziula jak się czujecie?

Sunday udanego wypoczynku i odzywaj sie do nas:tak:

Madzienka a jak u Ciebie, mdłości były?
Super ujęcia błyskawic:tak:


Anetka serdecznie Was pozdrawia, jest jeszcze w 2-paku, źle się czuje i dlatego do kompa nie siada.

Anetko
trzymam kciuki aby do piątku akcja ruszyła do przodu:tak:



Zmykam rozwiesić pranie i nastawić kolejne, muszę poprać robocze stroje J bo jest duże ryzyko że jutro znowu wyjazd.


Madzienka, Madziarka fajnie że spędziłyście trochę czasu razem:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry