reklama
Karolinka Wszystkiego Najlepszego z okazji Twojego święta...dużo zdrówka, radości, cierpliwości i dłuższych nocy....buzka
gon1a wiem że kotki czekają, ale nie wiem kiedy będziemy teraz jechać na wieś może w niedziele....
miłego dnia życzę....
gon1a wiem że kotki czekają, ale nie wiem kiedy będziemy teraz jechać na wieś może w niedziele....
miłego dnia życzę....
Marta1981
Rodzyneczka
Witam.
Ale była burza , pobłyskało, raz zagrzmiało i nad ranem wiatr się zerwał a powietrze nadal ciężkie.
Marz, Olek jest w Węgierskiej Górce i pojechał na 10 dni - wrócą w następną sobotę rano. Dziś na wycieczkę się wybierali:-).
Dziewczyny - kinomaniaczki, fajnie że wypada udany:-).
Zmykam robić lody jagodowe z Julem.
Karlitko, spełnienia marzeń tych małych i tych dużych.
Ale była burza , pobłyskało, raz zagrzmiało i nad ranem wiatr się zerwał a powietrze nadal ciężkie.
Marz, Olek jest w Węgierskiej Górce i pojechał na 10 dni - wrócą w następną sobotę rano. Dziś na wycieczkę się wybierali:-).
Dziewczyny - kinomaniaczki, fajnie że wypada udany:-).
Zmykam robić lody jagodowe z Julem.
Karlitko, spełnienia marzeń tych małych i tych dużych.
aneta82
Fanka BB :)
Witajcie.
Nie odzywałam się bo byłam w podłym nastroju, Justynka przepraszam że tak Ci chlipałam w słuchawkę. We wtorek pojechaliśmy z Pawłem i Olą do tej siostry, i skończyło się na tym że wróciliśmy z niczym, jeszcze kłamie mi w żywe oczy, powiedziałam jej że skoro nie ma moich ubranek, to ja sobie pójdę do ciucha i kupię to co mi potrzebne, żal mi tylko bo był tam zestaw różowiutki w którym Ola wyszła ze szpitala, śpiworek od koleżanki który dostałam w prezencie, oddała mi też wszystkie ubranka po swojej córce które były nowiutkie ze sklepu, firmowe, więc nawet po metkach bym zauważyła, były rękawiczki żeby się nie drapała, takie malutkie ręczniki, mata edukacyjna od mojego brata, pozytywka od kolegów z pracy Pawła, takie malutkie skarpetki, czapeczki letnie itd, itp. Mi się wydaje że te ubranka które były ze Smyka, Endo, 5-10-15 wzięła i zaniosła do jakiegoś komisu. Mam nadzieję że los będzie kiedyś sprawiedliwy i ktoś kiedyś ją podobnie potraktuje. Tak więc jak wyszliśmy od niej to płakałam cały czas aż do Piask, później jeszcze na wieczór zrobiłam melisę i poczułam się jak na jakimś haju, a od 3 w nocy znowu nie spałam tylko wyłam. Wiem że ni powinnam się denerwować, więc sobie ulżyłam płaczem. Ale nadal jak sobie przypomnę to mam szklane oczy. Jak tylko urodzę to dam upust swoim emocjom i powiem a raczej wykrzyczę jej to wszystko prosto w twarz. To już nie chodzi o te rzeczy, bo wszystko można kupić teraz w sklepie, ale o zwykłą ludzką przyzwoitość.
Wczoraj Ola skończyła dwa latka, więc cały dzień robiła na co miała ochotę, bo urodziny z tortem będą dopiero w niedzielę.
W nocy wstawałam kilka razy, bo już pęcherz nie wytrzymuje do rana, i cały czas grzmiało, padało, ale nad ranem, po 5 jak walnęły grzmoty to aż Ola się przestraszyła i wtulona we mnie spała do rana. Ponoć w Lublinie nic nie było, ale tutaj to przeszły takie pioruny że
karlita wszystkiego najlepszego z okazji imienin
sienio, karlita, sunday, mandziula, elza super miałyście wypad do kina, szkoda że nie mogłam dołączyć
marz, Madzienka o i Wy miałyście super dzień
misia mam nadzieję że szybko uporacie się z oczkiem Stasia, a jak Twoja głowa? lepiej dzisiaj?
Justynka to się miałaś przeze mnie, ja rycząca w słuchawkę a obok pielgrzymka
Maltanka jak kontrola u lekarza? pamiętam pizzę i kucharza, i jak parę dni później zrobiłam test a tam 2 kreski a tu już końcówka
sunday super że wycieczka udana
Marta no właśnie, za otwarte auto jest mandat?? fajne są takie kopniaki, u mnie już ma coraz mniej miejsca ale za to jak mi policzy żebra nogą to aż mnie zgina
mirosia z miłą chęcią skorzystam, dzięki
Nie odzywałam się bo byłam w podłym nastroju, Justynka przepraszam że tak Ci chlipałam w słuchawkę. We wtorek pojechaliśmy z Pawłem i Olą do tej siostry, i skończyło się na tym że wróciliśmy z niczym, jeszcze kłamie mi w żywe oczy, powiedziałam jej że skoro nie ma moich ubranek, to ja sobie pójdę do ciucha i kupię to co mi potrzebne, żal mi tylko bo był tam zestaw różowiutki w którym Ola wyszła ze szpitala, śpiworek od koleżanki który dostałam w prezencie, oddała mi też wszystkie ubranka po swojej córce które były nowiutkie ze sklepu, firmowe, więc nawet po metkach bym zauważyła, były rękawiczki żeby się nie drapała, takie malutkie ręczniki, mata edukacyjna od mojego brata, pozytywka od kolegów z pracy Pawła, takie malutkie skarpetki, czapeczki letnie itd, itp. Mi się wydaje że te ubranka które były ze Smyka, Endo, 5-10-15 wzięła i zaniosła do jakiegoś komisu. Mam nadzieję że los będzie kiedyś sprawiedliwy i ktoś kiedyś ją podobnie potraktuje. Tak więc jak wyszliśmy od niej to płakałam cały czas aż do Piask, później jeszcze na wieczór zrobiłam melisę i poczułam się jak na jakimś haju, a od 3 w nocy znowu nie spałam tylko wyłam. Wiem że ni powinnam się denerwować, więc sobie ulżyłam płaczem. Ale nadal jak sobie przypomnę to mam szklane oczy. Jak tylko urodzę to dam upust swoim emocjom i powiem a raczej wykrzyczę jej to wszystko prosto w twarz. To już nie chodzi o te rzeczy, bo wszystko można kupić teraz w sklepie, ale o zwykłą ludzką przyzwoitość.
Wczoraj Ola skończyła dwa latka, więc cały dzień robiła na co miała ochotę, bo urodziny z tortem będą dopiero w niedzielę.
W nocy wstawałam kilka razy, bo już pęcherz nie wytrzymuje do rana, i cały czas grzmiało, padało, ale nad ranem, po 5 jak walnęły grzmoty to aż Ola się przestraszyła i wtulona we mnie spała do rana. Ponoć w Lublinie nic nie było, ale tutaj to przeszły takie pioruny że
karlita wszystkiego najlepszego z okazji imienin
sienio, karlita, sunday, mandziula, elza super miałyście wypad do kina, szkoda że nie mogłam dołączyć
marz, Madzienka o i Wy miałyście super dzień
misia mam nadzieję że szybko uporacie się z oczkiem Stasia, a jak Twoja głowa? lepiej dzisiaj?
Justynka to się miałaś przeze mnie, ja rycząca w słuchawkę a obok pielgrzymka
Maltanka jak kontrola u lekarza? pamiętam pizzę i kucharza, i jak parę dni później zrobiłam test a tam 2 kreski a tu już końcówka
sunday super że wycieczka udana
Marta no właśnie, za otwarte auto jest mandat?? fajne są takie kopniaki, u mnie już ma coraz mniej miejsca ale za to jak mi policzy żebra nogą to aż mnie zgina
mirosia z miłą chęcią skorzystam, dzięki
Marta1981
Rodzyneczka
Anetko, normalnie brak słów. Tulę mocno i nie denerwuj się mocno bo za wcześnie w szpitalu wylądujesz.
Mandat za nie zamknięte auto - jakoś nie mogłam nic na ten temat w necie znaleźć. Raczej chodziłoby pewnie o nieuzasadnione wezwanie służb.
Lody już nabełtane tylko co raz trzeba mikserem zruszyć.
Mandat za nie zamknięte auto - jakoś nie mogłam nic na ten temat w necie znaleźć. Raczej chodziłoby pewnie o nieuzasadnione wezwanie służb.
Lody już nabełtane tylko co raz trzeba mikserem zruszyć.
reklama
gon1a
Fanka BB :)
karolina wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń
aneta wspołczuje przejsc z siostra niezreczna sytuacja, ja swoje tez oddałam kuzynce jakby cos to nie mam nic;-);-)
elza
ale upał nie da sie wysiedziec w pracy a znow czeka mnie spacer na głęboką bo pierdoły jak robili mi hamulce we wt poluzowali linke od ręcznego a jak pojechalismy z reklamacja to sie okazało ze mechanik dął ciała bo powinien ja od razu wymienic bo pordzewiała i mam tylko poniesc jkoszt linki bez robocizny
jak ja tam dojde w taki upał a w sobote jak dobrze pojadzie pojedziemy nad białe juz miejsce zaklepane mam:-)
aneta wspołczuje przejsc z siostra niezreczna sytuacja, ja swoje tez oddałam kuzynce jakby cos to nie mam nic;-);-)
elza
ale upał nie da sie wysiedziec w pracy a znow czeka mnie spacer na głęboką bo pierdoły jak robili mi hamulce we wt poluzowali linke od ręcznego a jak pojechalismy z reklamacja to sie okazało ze mechanik dął ciała bo powinien ja od razu wymienic bo pordzewiała i mam tylko poniesc jkoszt linki bez robocizny
jak ja tam dojde w taki upał a w sobote jak dobrze pojadzie pojedziemy nad białe juz miejsce zaklepane mam:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: