Elahar - no to gratulacje dla Madzi, dzielna dziewczynka!!! Sąsiada to faktycznie macie dziwnego. A co do kupki to na razie zobaczymy, czy herbatka i soczek pomogą, bo jakoś udaje mi się więcej ją poić. dzis wypila 100 ml soczku z jablka rozcieńczonego wodą (30 ml soku, reszta woda) i 40 ml. herbatki koperkowej. Nie wiem, czy to nie za dużo. Ile takie dziecko powinno pić? Mleka sztucznego wrąbała prawie 250 ml. Jak na razie rekord,
Ja natomiast jestem podłamana postawą panów re-monterów. Pytałam w poniedziałek kiedy będą najwięcej hałasować, bo małe dziecko itp. to na te dni wyjadę może. Ale pan stwierdził, że już właściwie to cały hałas był, bo rozwalali jedną ścianę, kuli do rur drugą a teraz to już będzie cicho. Może od czasu do czasu coś tam zastuka albo zawierci. No to ja dałam mu karteczke kiedy Ol ma drzemki, żeby - jeśli może - to w tym czasie było cicho. Oczywiście się postara. A jakby nie mógł być cicho to czy może przyjść i powiedzieć to ja pójde gdzieś z Małą na spacer. Pan się zgodził. No i oczywiście na tym koniec porozumienia. Wczoraj wiercił i walił młotkiem tak samo w czasie drzemek jak i między nimi i dziś też. Ja nie wiem, czy my rozmwiamy różnymi odmianami polskiego?
Więc dziś Ola na pierwszą drzemkę wyszła i tak i spała 30 min zamiast 1,5 godz. Druga była normalna. Ale nie wiem, czy to przez te remonty, czy może z innych powodów ze spaniem się pogorszyło. Wczoraj w nocy płakała od 4.30 do 5.30. Normalnie przesypiała najkrócej do 5.30 na jedzenie, nawet do 6.30. No i nie wiem, może ona jakaś głodna. Może tylko marudzi. Karmić czy nie? No i nagle okazało się, że smoczek jest w ogóle nieodzowny. Wcześniej podawaliśmy jej w nocy 1-2 razy a teraz 4-5. I co to za spanie? No ale oduczać ją teraz, przy tych remontach to chyba kiepski pomysł. Chyba się w piątek wybierzemy do teściów. Przynajmniej będzie cicho, bo jak się np. zmieni pogoda na deszczowa to gdzie ja z nią pójdę?
No to sie wyżaliłam na pech remontowy. UFF.
Olena - pozazdrościć sąsiedztwa!! I powodzenia w szukaniu pracy.
Dita - a ja wolę morze i bardzo Ci zazdroszę tego rejsu
Super!
Ewula - witaj, napisz co u Was?