reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
U mnie też gorzej, na klatce jest remont i rozwala się Oli rytm dnia. Ja też bym nie spała, jak wiertarka wierci :-(. Nie wiem, czy się nie ewakułować na jakis tydzień do teściów, ale to 120 km. Dzisiaj chodziłam znią w sumie 4 godz. Ale co to za spania na spacerze :no:.
A kawę też piję, tylko ricore (40% kawy i 60% cykorii). Lepsza niż żadna, ale co kawa z ekspresu to kawa z ekspresu.
 
elahar, icecoffee: Dzięki za odpowiedź :) Faktycznie, 500 zł to nie jest taniocha, ale skoro tam chcę rodzić - dobrze by było, żebym znała to miejsce no i najważniejsze położne ;) - to nie będę oszczędzać :)) Zapisałam się od 15 listopada, mam nadzieję, że będzie fajnie :)
Pozdrówka!
 
U mnie też gorzej, na klatce jest remont i rozwala się Oli rytm dnia. Ja też bym nie spała, jak wiertarka wierci :-(..

W ubiegłym tygodniu mój mąż chodził o 1.30 w nocy uspokajać sąsiada na górze bo tłukł młotkiem od 20. I tak dopiero dostał ostrzeżenie po 3 dniach .:wściekła/y: Dziecko oczywiście kilka razy się budziło. Teraz całe szczęście mimo, że dalej coś tam remontuje ale o 22 kończy.
Odwiedziłam dzisiaj moje koleżanki w pracy. Trochę zatęskniłam ale jeszcze nie wracam. Madzia ładnie się przywitała z szefem i została zaliczona do kadry:-)
 
Elahar - no to się wczale Madzi nie dziwię. U nas na szczeście wiecorem jest spokój. W poniedziałek ma być nowa ekpia, to się zapytam kiedy będą najwięcej hałasować i zobaczymy co z robić. A na razie walczymy z kupami. Chyba przez to, że dostaje raz dziennie mleko sztuczne to zrobiły sie gęste i w dodtaki robi raz na 3-4 dni. I to po czopku. A pić herbatki to za bardzo nie chce. jabłuszko też wiele nie pomaga. Przedwczoraj dostala pierwszy raz zupkę jarzynową. No zobaczę jeszcze i może zapytam lekarza czy nie zmienić mleka, bo daję jej nan2 a ono jest z żelazem, to może przez to.
Agnie - powodzenia. Myślę, że to dobra decyzja.:tak:
Widzę, że wątek podupada po wakacjach. Czy wszyscy poszli do pracy??
 
Icecoffee u nas na brak kopek a później na twarde dobrze działał kleik kukurydziany no i to jabłuszko, soczek jabłkowy i herbatka ułatwiająca trawienie. Teraz mamy 2-3 kopki dziennie.:tak: Poza tym ja też przez jakiś czas jadłam buraka czerwonego, sporo śliwek i płatki owsiane bo mi lekarka powiedziała, że moja dieta tez jest ważna.

Dzisiaj dodatkowo ten sam sąsiad co się tak tłucze w nocy zalał nam przedpokój i instalacje elektryczną:wściekła/y: Jak wezwaliśmy pogotowie wodno-kanalizacyjne to ich nie wpuścił i trzeba będzie jutro z policją do nich wchodzić. .Koszmar z takimi sąsiadami:no:
 
Hejka. Jestem mamą 4,5 mies Rafałka. Wprawdzie z Lublina nie jestem ale blisko. Kurów. Czy przyjmiecie nas do swego grona???
 
Witam. Dawno mnie tu nie było, ale byłam troszkę zajęta na wątku dotyczącym maluchów z 2003 i oczywiście szukaniem pracy. I jak by mogło być inaczej- mam chyba do niej pecha- wszędzie gdzie dzwonię i idę- trafiam na akwizycję- już powoli tracę zapał do pracowania:wściekła/y:.
U nas w bloku też był dopiero remont u sąsiadów dwa piętra niżej (nowi lokatorzy), ale facet był na tyle mądry, że chodził "po sąsiadach" i robił wywiad czy nie będą hałasy nikomu przeszkadzały, czy nie ma przypadkiem małych dzieci po sąsiedzku i o której ewentualnie powinni zająć się cichszymi sprawami żeby maluchów nie budzić- jest po prostu myślącym człowiekiem.
A Bartuś sobie ubzdurał, że zamieszka w przedszkolu z mamusią- tak mu się tam podoba- i oczywiście jak po niego przychodzę to jest wielki płacz, że on nie chce wracać do domu. Ale jakoś sobie z tym radzimy.
Witaj ewula, jasne, że Was przyjmiemy. Super, że jest nas coraz więcej.:-)
 
Hejo, no mnie nie było bo nad morzem i w Szwecji byłam. Taki rejs promem ze wszystkimi rozrywkami zaliczyłam;-):tak:;-)Fajnie bylo.


elahar
- Jezu, uwielbiam widok śpiącego dziecka, a jeśli jeszcze usnęło samo... cud miód normalnie:tak:
Jak sąsiad?:dry:

ewula - witaj, zapraszamy;-):tak:
 
reklama
Witam :tak:

Ewula witamy!
Olena pamiętam jak ja szukałam pracy, albo akwizycja albo oczywiście na czarno i tak pracowałam 4 lata. Teraz całe szczęście pracuje na państwowym. Zarobki takie sobie ale jak dolicze wszystkie dodatki to nie jest źle:tak:
Dita wyjazdu nad morze zazdroszcze, uwielbiam morze. :-) Góry też ale nad morzem lubię czasami po prostu poleniuchować, posiedzieć plackiem na plaży i patrzeć na wodę... Romantyczka jestem..;-):-D
 
Do góry