Madzienka Robisz sobie tipsy? Masz jakąś kobitkę od tego konkretną?Czy chodzisz do salonu?
Tak robię, chodze do dziewczyny, ktora otworzyla swoj salonik na Staszica...
Kuchnia ogarnięta w sensie nagotowane na 2 dni,grochówka dochodzi,pierogów nalepiłam z kaszą i serem - M pogotował,przy okazji pogadaliśmy trochę,zrobiłam listę produktów do ciast bo na zamówienie robię to i troszku grosza wpadnie;-).W krzyżu zaczęło mnie łamać to siadłam do Was na chwilkę.Jak mi odda to Olkowi poprasuję ubranie galowe na jutro,bo jasełka jego grupa ma i on ma być zwykłym dzieckiem,rok temu aniołkiem był.
W sprawie pracy M to pozytywnie:-),szef wziął jego wszystkie dyplomy poxerował,wypełniał kiedy chłopaki się porodzili i ma się odezwać przed świętami albo po.
Ja drugi raz na solarce byłam,wsio mnie swędzi,mam pretekst żeby M mnie balsamem potraktował;-);-).
Ty to masz power...trzymamy kciuki że w sprawie pracy odezwali sie przed świętami....