reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Hej, i ja sie witam po dwudniowej przerwie:-). U nas weekend spokojnie minął, ale w piątek to całe moje życie przeleciało mi przed oczami:-(, w Urszulinie o mały włos a najechałby na nas jakiś pijany pędzący debil i to jeszcze na ostrym zakręcie, jechał zygzakiem i na nasz pas dobrze że za kierownicą siedział mąż a nie ja i w porę uciekliśmy na pobocze. Potem szybki telefon na policję i pościg za tym samochodem, ale gdyby mąż od razu zawrócił i gnał tego pajaca może dognalibyśmy go i dojrzelibyśmy numer rejestracyjny, a tak uciekł nam. Ale mówię Wam jak mi gorąco było po tym zdarzeniu:no:, a w domu jak opowiadałam o tym rodzinie to babcia do mnie że my to często dzwonimy na policję:sorry2:, no ale co zrobić jak albo pijany kierowca albo chwiejący się pieszy zagrażają życiu i zdrowiu, ehhh mam nadzieję że już taka historia nie powtórzy się nam.

Przeczytałam tylko dwie strony wstecz, więcej nie dam rady zaraz muszę komp zwolnić.

Antuanet zdróweczka dla Was:tak:

Maltanka i dla H również podsyłam dużo zdrówka:tak:

Mandziula super że weekend i choinka udane:-)

Madziara fajnie że spacerek udany:tak:

Misia wcale nie ostatni rozebraliście choinkę;-)do 2 lutego może stać, i u naszych sąsiadów choinki jeszcze stoją:tak:


Tez oglądałam dzisiaj konferencję z Krzysztofem Rudkowskim i rodzicami porwanej Madzi, widać ze mama małej to wrak człowieka, taka już bez życia. Ogromnie im współczuję:-(, mam nadzieję że znajdą Madzię całą i zdrową


Madziara, Madzienka, Sunday, Maltanka, Antuanet w imieniu męża serdecznie dziękuję za życzenia i za pamięć, jesteście kochane:-):-)
 
reklama
Witajcie wieczorowo,
tylko na chwilkę, ale widzę, że tu spokojnie :-) wszystkie się pod kołderkami z grzańcem grzeją :-D

Zrobię jutro fotki i pokażę nasze dzieła, a i ja przy okazji się wyżyłam artystycznie :-)

Madzienka jutro dzwonię i dam Ci znać :-)

miłego wieczorku, dobranoc
 
witajcie wieczornie
nie jestem w stanie ogladac juz o malej madzi i jej rodziach, bo mnie boli zoladek, serce, a lzy same ciekna. jakim to trzeba byc bezdusznym podlym sku.......em zeby zrobic cos takiego, zabierajac madzie to tak jakby wyrwali serce jej najblizszym, wedlug mnie latwiej pogodzic sie ze smiercia niz z czyms takim. modle sie zeby ta malenka sie znalazla a boli mnie to tym bardziej ze moj norbert jest niewiele od niej starszy ech....

wiecie jakie jaja, tak czytalam wasze posty i pisalyscie o spotkaniu u Bugi-myslalam ze to jedna forumowiczka a to jakies miejsce zabaw tak????:-)
iza a co ty tworzysz???
justynka 2729 wspolczuje przezyc , ze tacy debile chodza po tym swiecie, jak sobie zrobi krzywde to pol biedy, ale najgorzej jak niewinnym ludziom:wściekła/y:
antuanet rowniez wspolczuje choroby dzieciakow, moje tez zakatarzone ale nie jest zle, mam nadzieje ze sie na tym skonczy
madziara 78 gratuluje, widze po suwaczku ze to poczatek ciazy, wiec przed toba same atrakcje, zycze spokojnych miesiecy. ja tak chcialam zawsze miec 3 dzieci ale na razie to mam dosc:-)

no to tyle bo oczoplasu dostaje od waszych wpisow:-D

my jutro mamy bal przebierancow, oczywsice dominika jest ksiezniczka od wczoraj biega w sukni. mam tylko taki problem ze nie mam co z norbertem zobic, maz znim godzine zostanie a pozniej mi chyba go przywiezie ale lipa:no:
 
Witam wieczorową porą. W i M śpią, ja też zaraz ide się położyc. My dzisiaj byliśmy u rodziców na obiadku, pyszny domowy rosołek zjedliśmy, potem piecznego kurczaczka, a do domu na wynos pierożki :-)
Jutro idziemy do dentysty na malowanie ząbków. Mama przyjezdza, dzisiaj sie dogadalam prawie na cały tydzien zeby Maksio nie musial iść do przedszkola. A w przyszlym tesciowie po Maksia przyjada :-)


Justynka o matko!!! ale mieliście przezycie!!! dobrze ze nic Wam sie nie stalo:tak:

maltanka zdrówka dla Huberta! daj znac co powiedział lekarz. PW!

marta pokaz pote fotki ksieżniczki:-)

Antuanet o masz i u was tez. ZDROWKA!!!

anaconda dobrze ze u Was juz lepiej:-)

Madziara a wasza kicia to juz po rujce?sterylizowaliscie ja?
 
Witam pod koniec weekendu:dry:
my dziś balowaliśmy:-Dzabawa zaczęła się o 11 i wytrzymaliśmy 1,5 godziny...na paczki już nie doczekaliśmy:-(sala dosyć mała, gorąco, bardzo głośna muzyka (aż za głośna)dzieci pełno...Natalka była nieco zagubiona i przestraszona:zawstydzona/y::-:)-(zatańczyła z jakimiś dwiema dziewczynkami, ale bez większego entuzjazmu:no: wielki rogal na buzi pojawił się dopiero jak pani śnieżynka wzięła ją za rączkę na sam początek węża:-):tak:niestety piosenka się skończyła, a zaczęła zabawa....zaś Natalka się obraziła no i położyła na podłodze:sorry2:zmęczona też już była bo szyko usnęła w aucie jak jechaliśmy do rodziców:blink:zdjęć mamy mało i słabej jakości, bo tylko z komórki:-(przypominałam mężowi o aparacie przed wyjściem...i zapomniał:wściekła/y:no nic za rok będzie lepiej:tak:

dziękuję za wszystkie opinie o przedszkolach:tak:jesteście niezastąpione:tak:

karlita hop hop!!!!gdzie jesteście?

wpadam tylko zameldować, że plan na dzisiaj wykonany w 100%. Właśnie kończę robić prezentację z Antoszkowymi zdjęciami i zmykam do spania. Jutro planowana pobudka o 6. :dry: Jak się ogarnę to się odezwę - najwcześniej w poniedziałek. ;-)

jak impreza?pewnie super udana;-)

A co do bugi - powinno być otwarte - ale lepiej jeszcze przed wyjazdem zadzwoń i podpytaj :tak:

chyba zrezygnujemy:-(w końcu musze rozmrozić lodówkę, skoro są mrozy,bo nie przyznam się,ile nie była rozmrażana:zawstydzona/y:

Misia udanej zabawy i czekamy tez na relację;-)
z tych przedszkoli to znam tylko tą akademię z popieluszki...ale jak tam jest naprawdę nie powiem Ci bo do tego przedszkola chodzi mały koleżanki która zawsze wszystko ma najlepsze(Madzia wiesz o kogo chodzi:-D)
Chcecie Natalcię wysłąc do przedszkola od września??pewnie już lada dzień będą zapisy do prywatnych.....

no właśnie...o tym przeddszkolu dotarly mnie takie wieści:dry:jak pisała maltanka...no i o tych lekarzach też...jednak plotki się potwierdziły:confused:ja tam zaglądałam kiedyś przez szybę, bo to przy naszym kościele i jakoś mi się nie podobało już, że szatnia na dole za szybką i wszystkie wieszaczki i ubranka na widoku...jakby zachęcały złodziei:confused:reszty nie widziałam:no:
rozumiem,że zapisy będą na stronach www widoczne:sorry2:
myślimy, czy nie posłać...trochę się boję bo w sumie ma mało kontaktu z dziećmi:-(ale z dwójką dosyć ciężko, a jak wrócę do pracy to babcie z dwójka nie wyrobią:no:tylko,że we wrześniu Natalka będzie miała nawet nie pełne 2,5 roczku:-(dlatego chyba zobaczymy jak będzie w Klubie Malucha w którymś z przedszkoli...tam pewnie jest też psycholog to się wypowie;-);-)no i jeszcze przed nami odpieluchowywanie:dry:


misia z tych przedszkoli co wymienilas to slyszalam opinie o tym państwowym na Zuchów i to całkiem pozytywne:tak: W prywatnym na pewno inaczej podchodza do dziecka, bo jest ich mniej w grupie, ale drożej:sorry2: trzebaby sobie to wszystko przekalkulowac. Ja ze swojego jestem zadowolona, choc nie powiem czasem cos mi tam nie pasuje, ale chyba nigdzie idealnie nie bedzie:sorry2:

idealnego to nie ma...ale chociaż zbliżone by się przydało;-)a na Zuchów to moje przedszkole;-)tylko kiedy ja tam chodziłam:-Dno i tylko rok, bo nie chciałam....co chwila był telefon do mamy,że dziecko wymiotuje lub coś w tym stylu:dry:widocznie było za wcześnie,bo już z zerówką nie było problemów i chętnie chodziłam:tak:

Misia2010 mój Karol chodzi do „Neszego Przedszkola” na Racławickich, jestem zadowolona, grupy malutkie ok. 10cio osobowe, panie bardzo sympatyczne i dużo zajęć dodatkowych (w cenie, no i tu tkwi haczyk, bo dosyć drogie, sprawdź na ich stronie) ale jak pisałam ja jestem zadowolona, bo mniej dzieci to i mniej kłopotu z chorobami.

a chodzą na jakiś plac zabaw?bo tam to chyba nie ma?:confused:no właśnie,im mniej dzieci tymm lepiej, zwłaszcza, że w tym czasie w domu będzie maluszek:shocked2:ktoś z pracy mi kiedyś mówił, że jak się zechce w państwowym dodatkowe zajęcia+wyjścia+pomoce to ostatecznie wychodzi niewiele taniej niż prywatne, ale przyznam się, że jeszcze tego nie kalkulowałam:sorry2:
Dziś Pawcio chyba odsypia wczorajsze niespanie, właśnie mija 2h spania :-D
Idę bawić się w sztukę z Karolem (to takie małe zboczenie Karolowe poprzedszkolne, to tak a propos Misia2010 efekt uboczny tego przedszkola)
no i kawkę zbożową robię więc dołączę do już pijących :tak:

:-D:-Dno ładny efekt uboczny:-Dmama będzie się musiała nauczyć, bo jestem w tym noga:-(

Ja mam wieści od Beatki..Maja zdrowa, to była najprawdopodobniej niestrawność, odpoczywają u teściówki...
dobrze,że to tylko niestrawność:tak:

Hubert dzisiaj gania, ale z nosa się leje, kaszel też mamy, więc jutro do lekarza idziemy, normalnie nie wiem co jest, przecież na poczatku tak często nie chorował
:-(zdrówka dla Hubercika....oby to ie było nic poważnego,daj znać po wizycie:tak:

misia to przedszkole językowo-artystyczne słyszałam, że dobre, ta akademia przedszkolaka nie wiem jak tam jest, ale słyszałam opinię, że tam chodzą dzieci rodziców co "wyżej sr..niż d..mają:sorry2:" chyba najlepiej gdzieś niedaleko domu, albo pracy coś wybrać:sorry2:

wszystkie,co wymienilam są w okolicy domu:tak:wcześniej myślałam też o tych obok pracy, ale ... poprzednio jak wracałam miałam pracować na Lubomelskiej a się okazało, że jednak na Wallenroda....kto wie,co będzie w przyszłym roku...poza tym skoro pół roku będę jeszcze w domu z maluszkiem to lepiej blisko domu, bo zawsze mogę ją wcześniej odebrać w razie coś:tak:no i blisko domu oboje możemy odprowadzić...a tak tylko jedno:sorry2:


misia2010 ja bym wybierała to najbliżej domu, bo jak będzie druga dzidzia to już ciężej się wybrać...
A u nas szpital, dzieciaki rozłożyło:wściekła/y: Wiki ma zapchany nosek, gardło i uszy narazie czyste, a Kuba jak się okazuje zapalenie oskrzeli:sorry2: Pad dr M przyjechał już po 18 ale zdążyliśmy jeszcze wykupić leki.Dobrze,że zbadał też Kubę bo po nim nie było bardzo choroby widać a wczoraj po południu dostał gorączki ponad 38:szok: Dzisiaj już małej się lepiej oddycha, ale mają po 3x dziennie inhalacje więc inhalator na okrągło chodzi... Tak więc kolejny tydzień siedzimy w domu:-( Nadrobimy zaległości w czytaniu książeczek, bo ostatnio dostał kilka nowych.A jak dzisiaj oglądałam tą konferencję z rodzicami zaginionej Madzi to aż się popłakałam, nie wyobrażam sobie co przeżywają Ci rodzice:-:)-:)-( Miłego wieczorka.:-)

cenna uwaga:tak:
ojej,współczuję,biedne dzieciaki:-(dobrze,ze i Kubę zbadał:tak:oby inhalacje szybko pomogły:tak:

witam ija

melduje że dotarliśmy do domku, Kola nam całą droge spał, więc ciekawa jestem o której raczy sie połozyć:confused::confused:
na choince było fajnie, choć na poczatku Kola nie schodził mi z rąk, ale potem ise rozbrykał, nawet sam d Mikołaja poszedł po paczkę:tak: potem wkleję wam fotki:tak::tak:

ale naprodukowałyście, lece poczytać co u was...

super,że zabawa udana...pokaż footki:tak:


Hej, i ja sie witam po dwudniowej przerwie:-). U nas weekend spokojnie minął, ale w piątek to całe moje życie przeleciało mi przed oczami:-(, w Urszulinie o mały włos a najechałby na nas jakiś pijany pędzący debil i to jeszcze na ostrym zakręcie, jechał zygzakiem i na nasz pas dobrze że za kierownicą siedział mąż a nie ja i w porę uciekliśmy na pobocze. Potem szybki telefon na policję i pościg za tym samochodem, ale gdyby mąż od razu zawrócił i gnał tego pajaca może dognalibyśmy go i dojrzelibyśmy numer rejestracyjny, a tak uciekł nam. Ale mówię Wam jak mi gorąco było po tym zdarzeniu:no:, a w domu jak opowiadałam o tym rodzinie to babcia do mnie że my to często dzwonimy na policję:sorry2:, no ale co zrobić jak albo pijany kierowca albo chwiejący się pieszy zagrażają życiu i zdrowiu, ehhh mam nadzieję że już taka historia nie powtórzy się nam.

:szok::szok:dobrze,że jesteście cali i zdrowi:tak::tak:popieram Waszą postawę...nie wolno takim pobłażać...od razu trzeba dzwonić na policję:tak:wrrrrr....nie toleruję jeżdżących po pijaku:no::no:

Zrobię jutro fotki i pokażę nasze dzieła, a i ja przy okazji się wyżyłam artystycznie :-)
czekam na fotki:tak:

marta Bugi to sala zabaw w Gali:tak:

sunday super, że udało Ci sie załatwić opiekę dla Maksia!!!
 
Hej

Gai z nocy lekki kaszel sie pojawił w dzień tylko 2 razy kaszlnęła ale miksturą czosnkową ja czestuję.
Bylśmy dzis w sali zabaw bo wczoraj gabi była zbyt zmeczona po basenie.
Ależ moje dziecko do dzieci ciągnie.
Rano jedziemy na testy ciekawe co pokażą:no::wściekła/y:
Wszyscy którzy chcieli mrozów które to nibyniszzę wirusy niech się cieszą:eek: ja ubolewam :-(

Misia
ja też planuję od września gabrysię wysłać do grupy rówieśniczej w domu będzie sę jej juz nudzić a i przedszkole znacznie bardziej rozwija, wam z dwóją będzie łątwiej tyle że choroby też będą częściej.
Anaconda jak Maja i gdzie się podziewasz?
Sunday super że masz takie wsparcie fajnie ze obiadek smaczny i mam Cię z pustymi rękami nie puuściła

Madziara czekam na wiadomośc o lekarzu a my testy mamy jutro życzę zebyś już miała lepsze samopoczucie:tak:
Antuanet Maltanka
ZDRÓWKA dla dzieci
 
hej hej ja się melduję
żyjemy :D

weekend w rozjazdach nie było czasu na komputer ;-)
Norbertowi przebija sie ostatnia dwójka niestety w nocy daje popalić i szuka ukojenia w ramionach mamy najlepiej na pionowo ;-) więc mama raczej nie spi ;-)

Iza malujesz??

maltanka zdrówka dla Was!!

Madzieńka dzisiaj o 7 rano u nas było -15 :D ale jak jechalismy do teściów to tylko -10 ;-)

Justynko wszystkiego najlepszego dla męża!!

Antuanet dużo zdrówka dla Was!!!!!!!!!!! biedna Wikunia !!

marta tak Bugi to sama zabaw w Gali na Fabrycznej :-) dość często sie tam spotykamy tz kiedys cześciej ;-) bo teraz duza część dzieciaków poszła do przedszkola ;-) no i okres chorobowy :dry:

misia
moja Gabi poszla do przedszkola jak miała 2 latka i 2 miesiące, bez klubu malucha. Był problem z rozstaniem ... ale po miesiacu płaczu było juz ok ;-) A Gabi zrobiła fantastyczne postępy. Sama nie miałabym tyle czasu by z nią pracować. Niestety duzo też zależy od przedszkola i pań wychowawczyń :-)

Talia powodzenia na testach :-)
 
Dzien dobry,
i ja witam już po śniadanku...
Teraz pora pójść się ogarnąć :zawstydzona/y: bo jeszcze nie miałam motywacji żeby do łazienki zaglądnąć...

Justyna
bardzo dobrze robicie że dzwonicie na policję... tylko niesety często jest tak że na wsiach policjanci dobrze o tym wiedzą i specjalnie się nie spieszą... bo przecież sąsiada nie wypada :wściekła/y::angry:

Talia zaraz będę dzwoniła do siostry to ma podać mi nr... powodzenia na testach - niech wreszcie coś się wyjaśni!!! a kiedy macie tego swojego alergologa???

Madzieńka co tak wczesnie? :-p;-) zaraz się zabiorę i poszukam... i dam znać - bo wczoraj padłam z dziećmi :zawstydzona/y:

Antuanet jak dziś się mają dzieciaki???

Iza pokaż koniecznie dzieła... :tak:

Karlitka dziś w nocy też było noszenie? współczuję - niech szybko Norbusiowi przebijają się te ząbki...

Maltanka czekamy na wiesci, o której macie lekarza?

Kurcze, trzeba sie brać za siebie bo dziś listonosz może za chwilkę zadzwonić... a ja niewyjściowa jestem :-D:-D
 
reklama
Witam i ja :-):-)
My na weekend wybraliśmy się do teściowej dlatego się nie odzywałam a u Mai to tak jak Madzienka pisała to była chyba zwykła niestrawność bo już wymioty się nie powtórzyły :tak::tak:
Poczytałam was ale dużo tego było i mam mętlik w głowie :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Maltanka, Sienio, Antuanet zdrówka dla dzieci :tak::tak:
Talia powodzenia na testach :tak::tak:
Justyna debilów na drogach nie brakuje i spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego dla męża :tak::tak:
Muszę wam się pochwalić rysunkiem jaki Maja zrobiła :-)


 
Ostatnia edycja:
Do góry