reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Ja nie słyszałam wczesniej o tej książce, ale recenzje, tych, którzy czytali sa raczej pozytywne, więc może to dobry pomysł. :tak: Łudzę się, że może to przejściowe, ale z drugiej strony nie ma co utrwalać "złych" nawyków:baffled: . Wczoraj niunia spała w końcu prawie 3 godz. z dwiema przewami - jadna na karmienie, a druga na wypuszczenie bąków;-). Może powoli wrócimy do mormy?? A jak nie to chyba też kupię jakąś książkę. Bo w nocy była pobudka o 3 i 6 i o 7.30. A tak juz ładnie spała!!
 
reklama
ICE COFFEE wcale nie jest za wcześnie na zęby
wielu dzieciom ząbki wychodza w 4 miesiącu , więc to może być to

przez tą pogodę nic mi się nie chce !
 
Basiu, na wszelki wypadek kupiłam już żel na ząbkowanie, na razie nie ma rozpulchnionych dziąseł, ale jak jej masuje, to sie smieje. No i slini sie strasznie, więc może to faktycznie początek zębów.
 
Co do książki to ja podchodze sceptycznie...
jakos raczej zdaję się na swój własny instynkt macierzyński;-)

Moja mala marudzi w nocy (dziś tez wyjątkowo długo, musiałam ją przełożyć do naszego łóżka i głaskać po główce,żeby spala:dry:)
Ja winię też ząbkowanie, Natka ma 7,5 miesiąca i ani jednego zeba, więc może to...?:dry:
Ale w sumie to faktycznie dziwne,że nagle wszystkie dzieci zaczynają marudzić w nocy. Hmm..
 
Dawno mnie tutaj nie było, zaglądam i co widzę?! Dzieciaczki się buntują i spać nie chcą. Ja na szczęście mam problem snu dawno z głowy:happy: - Bartuś ma prawie 4 latka i przesypia całą noc od dawna, a właściwie od czasu jak skończył 2 miesiące- wtedy przestałam karmić Niunia cycem i skończył się problem spania, nawet jak ząbkował to spał- jest uodporniony na ból.
 
no to OLENA szczęściara z Ciebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a ja jeszcze nie kupiłam tego łózka KAcprowi i jestem coraz bardziej przerażona
co noc jest gorzej , bo ja nie moge spać a jak on tylko poczuje że mnie koło niego nie ma to się budzi i mnie szuka
nie wiem co to będzie jak się maleństwo urodzi
 
olena - witaj;-)

basia - masz ostatni dzwonek aby przyzwyczajać małego do samodzielnego spania.... Jak sie maleństwo urodzi - naprawdę będziesz miec problem...
 
a najgorsze jest to że jeszcze nie mam nic upatrzonego bo nawet w żadnym sklepie nie byłam bo albo pada albo ja sie źle czuje :wściekła/y:

a jak pomysle że jeszcze musze z Kacprem z wózkiem autobusami się wozić po tych sklepach to wogóle mi się nie chce z domu wychodzić
 
Może i jestem szczęściarą- bo Bartek śpi całą noc, ale za to łapie chyba wszystkie choróbska jakie tylko może i jeszcze przyplątała mu się przepuklina:-( - jutro mamy zabieg. I tak w kóło prawie ca rok choruje na zapalenie oskrzeli- w lecie tylko mamy z tym spokój. Także wydaje mi się że mamy trochę szczęścia ale i nieszczęścia też. To chyba dlatego żeby mi nie było tak lekko jak bym sobie chciała. A jak by tego było mało, to Mały jest rozrabiaką za czterech albo i pięciu czterolatków.
 
reklama
oj to ja juz wolę nie spać po nocach niz by mi miało dziecko chorować
OLENA trzymamy kciuki za zabieg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BARTKI to dzielne chłopaki i szybko do zdrowia wracają , mój miał wodniaczka i migdałki wycinane
bedzie dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry