reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Maltanka wow prawie jak koleżanka o ptakach:-D:-D:-D:-Di brzmi to troche jak wykład ze szkolenia nauki jazdy:tak::tak::tak::-p:-p:-p


temat podobny jak zapinanie pasów w taxi.....no właśnie Maltanka zapinasz pasy w taxi??

1.:no: takich rzeczy na szkoleniu nie ma to fizyka ...ze szkoły:-p żadna nadzwyczajna wiedza:no::-p

2. nie jeżdżę taxi, a jak już to zapinam, a dlaczego mam nie zapinać? pierwsze słysze, żeby był jakiś problem z tym
 
reklama
Maltanka mówiłam o twoim ostatnim szkoleniu w Kielcach:-p

a co do taxi to już nie będę ciągnąc tematu bo ma je całkiem odmienne

na szczęście każdy odpowiada za siebie, swoje dziecko, swój fotelik, jego miejsce w samochodzie i swoje autko....

z mojej strony temat skończony:tak:


Sienio co z Julą???
 
Maltanka mówiłam o twoim ostatnim szkoleniu w Kielcach:-p

a co do taxi to już nie będę ciągnąc tematu bo ma je całkiem odmienne

na szczęście każdy odpowiada za siebie, swoje dziecko, swój fotelik, jego miejsce w samochodzie i swoje autko....

1. no ja też wiedziałam o które ci chodzi:tak: nie nie ma czegoś takiego na tym szkoleniu:no:

2. nie wiem o co chodzi z taxi, pewnie dlatego, że nie jeżdżę:no:

3. otóż to tym nikomu obcemu krzywdy się nie zrobi. amen.

także talia decyzja należy do ciebie
 
Lubicie Bounty????

Ja wczoraj zrobiłam:tak::tak::tak::tak:
oto moje rajskie batoniki
IMG_9553.jpg

Madziarka a jak Wasze wyszły???
 
Ale żeście walnęły wykłady... :-)
nie będę więc ciągnęła tematu - bo widzę że już jest dociągnięty do końca :-D :-);-)

Madzieńka Jula śpi?? cieszę się że hulajnoga spodobała się Julci... mój Julian też jest nią zachwycony...

Oby służyły im jak najdłużej... :-)

Mi też by się przydało takie lusterko... gdzie je kupowałyście?

Batoniki wyglądają cudnieee.... moje się jeszcze chłodzą...

Marzenka zdrówka podsyłam... a batoniki robi się błyskawicznie, tylko trzeba im dać ciut czasu na leżakowanie i stygnięcie :-)

Marta dzwoń nastepnym razem - kupię ci chętnie... :-) jeszcze żebyś ciut bliżej mieszkała to mogła bym i podrzucić :-)
I zdrówka dla Twoich muszkieterów - daj znac co powiedział lekarz...
 
Ostatnia edycja:
Witam:tak:
od razu się przyznaję, że przeczytałam tylko ostatnią stronę:zawstydzona/y:ale za dużo piszecie:no::-p:-p:-p

Witajcie


misia jak Twoje zdrówko?

madzienka śpicie?

dziękuję, nieco lepiej:tak:ale do ideału jeszcze trochę brakuje:blink:
a propos pobudek...muszę pochwalić Natalkę, bo już dwie noce przesypia bez pobudek w swoim pokoiku:tak:no i w sumie sama zasypia....łazi po kąpieli póki się nie zmęczy...jak ma dość kładzie się na poduszce na podłodze i po 2 minutach śpi:tak:potem przenosimy ją do łóżeczka i w sumie śpi gdzieś od 22.40 do 8.20:tak::tak::tak::-):-):-):-)

Witam i ja. Pogoda ładna się zapowiada i chętnie na spacerek bym poszła ale uwiązana jestem w domu ze wszystkimi młodymi:confused2::confused2:, Julowi antybiotyk niezbyt pomógł:no:, w nocy Olek zaczął się dusić i oddychać nie mógł :no::-(to zapisałam nas do pediatry na 16:40 i przy okazji Pawełka doktorka obmierzy i zważy:tak:.
Madziara, jak tak śmigasz to skocz i mi kalafiora do zupy kup;-):tak:.
Mandziula, ja 2 tygodnie "odcięta" była od neta i jakoś dałam radę - dobrze że już masz dostęp do wirtualnego świata:tak:.
U nas dziś nie ma do 15-ej ciepłej wody, wczoraj przynieśli rozliczenie za centralne - dopłata 280zł, nic tylko za kieszeń się trzymać. Dobrze ze wcześniej zapasy pampków w promocji zrobiliśmy a odwiedzający Pawełka chusteczki przynoszą:tak::-).


zdrówka dla chłopców i dużoo sił dla Ciebie:tak::tak:

Witajcie. Dziś wybieram się na wizytę ,więc za bardzo was nie czytałam. Krystian na razie śpi ,więc pomału się szykuje na tą wizytę. Trzymajcie kciuki, żeby z dzidzią było wszystko w porządku.:tak:

3 mam kciuki:tak::tak:

1. Madzienka nie zgodzę się z Tobą, że ile specjalistów tyle opinii:no: Nawet najbardziej przewidujący kierowca nie ma wpływu na to, co czynią inni użytkownicy dróg. I to jest najgorsze, nie chodzi mi o to, że Ty wożąc Julę na przednim siedzeniu postępujesz nagannie itp. nie to Twoja decyzja i to jest jak najbardziej dozwolone nikt tego nie zabrania, ale nikt mi nie wmówi, że siedzenie z przodu jest bezpieczniejsze niż z tyłu zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Przy bocznych zderzeniach rosyjska ruletka, albo wali w przednie drzwi albo tylne i bez znaczenia gdzie siedzisz, ale przy czołowych strefa zgniotu musi być i nikt tego nie zmieni. Podczas zderzenia ciało człowieka przy prędkości zaledwie 50 km/h gromadzi energię kinetyczną porównywalną do uderzenia o ziemię po upadku z trzeciego piętra. To samo zdarzenie przy prędkości 110 km/h jest porównywalne do uderzenia po skoku z 46 m. To są tylko czyste prawa fizyki i nikt tego nie zmieni choćby nie wiem jak chciał.:no:

łeee ale poemat walnęłam:-p ale talia ja bym nie przewoziła małej na Twoim miejscu na trasie z przodu.

2.:szok: nie wiedziałam o tym. Chyba skończy się na śwince pepie itp na razie

:tak::tak::tak:zgadzam się z Tobą:tak::tak:
Natalka jeździ z tyłu za kierowcą i nie prędko siądzie z przodu;-)

zabrania sie tylko wożenia dziecka z przodu w foteliku tyłem do kierunku jazdy.

z tego co wiem, to kwestia poduszki powietrznej:tak:jeśli możesz ją wyłaczyć (np. u nas można) to możesz wozić dziecko tyłem z przodu:tak:chyba, że coś pokręciłam:laugh2::blink:


Lubicie Bounty????

Ja wczoraj zrobiłam:tak::tak::tak::tak:
oto moje rajskie batoniki
Zobacz załącznik 343558

Madziarka a jak Wasze wyszły???

smakowitości:-):-)jak je robisz?trudne?:confused:


[video=youtube;3lyFjvFI5bg]http://www.youtube.com/watch?v=3lyFjvFI5bg[/video]

hehhe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja się tylko witam :tak:

Nie mam czasu na bb, M w domu do piątku, korzystam i sprzątam dokładnie mieszkanko. W każdą dziurę zajrzę :-D, a jak nie sprzątam to na placu siedzimy. Nawet Justysi już się podoba piaskownica. Dzisiaj nawet ładnie foremkami się bawiła :tak:

Marta zaraz będę robić Trociniaka :tak:, później napiszę jak wyszedł.

Pozdrowienia dla Wszystkich i zdrówka dla chorowitków :tak::-)
 
Do góry