reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Madzieńka jeszcze nie mierzyłam :sorry2::blink: A coś ty tam znowu nakupiła że tyle kasy wydaliście? :-) wiem wiem... zwykłe zakupy a kasa topnieje... niby nic takiego w koszu nie ma.. a jak przyjdzie do płacenia :baffled::baffled::baffled:

Misia gratuluję pierwszych raczków!!!

Karlitka dobrze że to tylko potówki... wczoraj było naprawdę cieplusio... i o przegrzanie łatwo.. A jak dziś się ma mała królewna? ząbki przestały dokuczać?

Ja wysłałam swojego M. po zakupy - ma mi kupić wszystko do gofrów i przy okazji podjechać do mamy po maszynkę do pieczenia :happy2::tak:

Ale na dworze pochmurno... brrrrr..... 14 a światło trzeba świecić...
 
reklama
witam ponownie :cool2: ale się dziś o łaziłam najpierw byłam odebrać tort Amandziuchowy, potem poszłam po zakupy jak wróciłam musiałam iść znowu bo teściowa chciała żebym jeszcze rodzynek do sernika dokupiła a komórkę w domu zosatwiałam wiec nie mogła mi tego przekazać inaczej jak tylko osobiście :-ppotem jak już wróciłam z wyprawy pomagałam jej w robieniu tegoż to ciasta:cool2:
A niedługo jak mój P. odpocznie bo dopiero co z pracy wrócił (miał na 4.00 rano) to wyskoczymy do eleclerka bo muszę sobie pucharków wziąść :cool2: tzn wymienić za punkty:rofl2: no i może jeszcze jakieś mini zakupy się zrobi:sorry2:
 
Dzięki dziewczyny za tyle pozytywnych słów:-):-)
Madziara
to dobrze ze Juleczek nie dał się choróbskowi:tak:
A co to są w ogóle te afty ?:zawstydzona/y:
Karlita oj to dobrze że u Gabi to nie różyczka:confused::confused:
Fogia mam nadzije że domowa atmosfera szybko sie u Was poprawi:confused::confused:
Mandziula to super ze nocka spokojnie Wam minęła:tak::tak:
Misia gratulacje dla Natalki za nowe umiejętności:-):-)
Witajcie, my nareszcie w domu...zaliczyliśmy cukiernię, sklep z torebkami, salon plusa i real...
Kupiłam torebki mikołajowe, pokaże Wam jakie...i mogłabym Wam je kupić-groszowa sprawa:tak::tak:ale jak je ode mnie odbierzecie, no chyba ze zapakujecie prezent w Bugi....
Telefon wymieniony.....
I zakupy zrobione, a kasy wydaliśmy....z utęsknieniem czekam na talony z pracy:blink::blink::blink:
Aluska dzisiaj myślałam o Was...trzymaj się dzielnie!!!a 3 grudnia piękna data:-D:-D:-Dmoje urodzinki
Kochana to u Was grudzień to jest jedno wielkie święto;-)
 
Aluśka afta to taka ranka w buzi z białym nalotem - robi się od brania do buzi brudnych rąk itp.
A ty uważaj na was i nie biegaj aż tak dużo... :-)
 
Madzieńka jeszcze nie mierzyłam :sorry2::blink: A coś ty tam znowu nakupiła że tyle kasy wydaliście? :-) wiem wiem... zwykłe zakupy a kasa topnieje... niby nic takiego w koszu nie ma.. a jak przyjdzie do płacenia :baffled::baffled::baffled:

Madzia no właśnie nic konkretnego:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:a kasy poszło:baffled::baffled::baffled::baffled:

zrobiłam fotki torebek...są one foliowe i kosztują maksymalnie 30gr, idealne na paczuszki
torebka nr 1 wym. 50x40cm
IMG_6178.jpg
torebka nr 2 wym. 41x32cm
IMG_6179.jpg
torebka nr 3 wym.40x25cm
IMG_6180.jpg

Jeśli któraś zainteresowana to piszcie , po niedzieli wybiorę się tam jeszcze raz....

Aluska święto świeto!!!!!
 
Ostatnia edycja:
witam ponownie :cool2: ale się dziś o łaziłam najpierw byłam odebrać tort Amandziuchowy, potem poszłam po zakupy jak wróciłam musiałam iść znowu bo teściowa chciała żebym jeszcze rodzynek do sernika dokupiła a komórkę w domu zosatwiałam wiec nie mogła mi tego przekazać inaczej jak tylko osobiście :-ppotem jak już wróciłam z wyprawy pomagałam jej w robieniu tegoż to ciasta:cool2:
A niedługo jak mój P. odpocznie bo dopiero co z pracy wrócił (miał na 4.00 rano) to wyskoczymy do eleclerka bo muszę sobie pucharków wziąść :cool2: tzn wymienić za punkty:rofl2: no i może jeszcze jakieś mini zakupy się zrobi:sorry2:

nie biegaj tak:no::no::no:

my po spacerku i obiadku:tak:dziś dietetyczne placki ziemniaczane;-)
 
Witamy sie i my. Dzien zlecial,nawet nie zauwazylam kiedy... a tu juz ciemno!!! Bylismy u maltanki-Dziekuje Kasiu za bajeczki :-) :-) dzisiaj niestety nie wyprobujemy bo Maksio spi u babci, a tam nie ma na czym odtwarzac:-( ale jutro to juz na bank :-)
Byłam u kolezanki w szpitalu, i chyba zostanie tam do porodu, skurcze ma, dostala wczoraj leki na zatrzymanie i cala noc nie spal wymiotowala , potem leki rano i znowu do kibelka, wiec dostala kroplowke bo chyba zle na leki reaguje :-( no ale najwazniejsze ze narazie ustabilizowalo sie i caly dzisiejszy dzien nie miala skurczy. lezy na prawie plasko i czeka.... na Szymka :-)

Madzienka fajne torebki,gdzie je kupowalas???
misia a co to za dietetyczne placki ziemniaczane????
aluśka to impreza sie powazna szykuje :tak::tak:
Madziara gofry??mniaammmm!!!!!!!!!!!!!:happy2::happy2::happy2:
 
Witamy sie i my. Dzien zlecial,nawet nie zauwazylam kiedy... a tu juz ciemno!!! Bylismy u maltanki-Dziekuje Kasiu za bajeczki :-) :-) dzisiaj niestety nie wyprobujemy bo Maksio spi u babci, a tam nie ma na czym odtwarzac:-( ale jutro to juz na bank :-)
Byłam u kolezanki w szpitalu, i chyba zostanie tam do porodu, skurcze ma, dostala wczoraj leki na zatrzymanie i cala noc nie spal wymiotowala , potem leki rano i znowu do kibelka, wiec dostala kroplowke bo chyba zle na leki reaguje :-( no ale najwazniejsze ze narazie ustabilizowalo sie i caly dzisiejszy dzien nie miala skurczy. lezy na prawie plasko i czeka.... na Szymka :-)

Madzienka fajne torebki,gdzie je kupowalas???
misia a co to za dietetyczne placki ziemniaczane????
aluśka to impreza sie powazna szykuje :tak::tak:
Madziara gofry??mniaammmm!!!!!!!!!!!!!:happy2::happy2::happy2:
niech koleżanka trzyma się w dwupaku:tak::tak:

a z tej strony TVN

[FONT=&quot]PIECZONE PLACKI ZIEMNIACZANE
[/FONT]
[FONT=&quot]
clip_image001.jpg
[/FONT][FONT=&quot]

Na placki:
[/FONT]
[FONT=&quot]1 kg ziemniaków
1 cebula
1 ząbek czosnku
garść liści świeżego majeranku
1 małe jajko
sól, pieprz
olej rzepakowy do wysmarowania blachy

Na sos:
1 jogurt niskotłuszczowy
1 łyżeczka chrzanu
sól i pieprzZiemniaki zetrzeć na grubych oczkach. Cebulę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Do ziemniaków i cebuli dodać jajko, wyciśnięty czosnek i przyprawy, dobrze wymieszać. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i posmarować olejem rzepakowym. Na posmarowany papier nakładamy łyżką zgrabne placki ziemniaczane, smarujemy je olejem rzepakowym. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 25 minut. Przygotować sos. Jogurt wymieszać z chrzanem, solą i pieprzem. Upieczone placki ziemniaczane podawać z sosem chrzanowym.
Tradycyjna porcja placków ma 612 kcal, nasza wersja ma 270 kcal.

[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
U nas też sobota zleciała....na sprzątaniu, bo jutro mamy gości;-);-)więc trzeba było chałupkę ogarnąć:tak::tak::tak::tak:

Sunday w sklepie z opakowaniami na wodopojnej

Madzia jak gofry???

Misia przepis brzmi apetycznie, muszę go wypróbować:tak::tak::tak:

a gdzie reszta???
 
reklama
Do góry