Maltanka na która idziecie na kontrolę, pisz co mowił lekarz i jak zdróweczko Hubercika...
Misia wyniki pewnie poprawia się jak Natalcia dostanie trochę mięskaa gdzie chodzicie do pediatry???
Marzenka jak Mateuszek w żłobku??trudny był powrót???i co u Ciebie???
Madziarka ten Wasz pediatra M. to ma na imię Janusz????aaa i jeszcze PW!!!!
Mam jeszcze prośbę do mam zaglądających do ccc gdyby rzuciły się Wam w oczęta buciki dziecięce takiego typu dajcie znać...
Zobacz załącznik 288064
Już nie smęcę....idę spać...DOBRANOC!!!!!!
chodzimy na Weteranów do Puls - medu
Witam :-):-):-)
Pogoda znowu paskudna a ja do centrum muszę jechać
A tak mi się nie chce że szok
Rano było tylko 5st.C więc ubrałam Mai cieplejszą kurtkę
Madzienka a gdzie ty chodzisz na Czechowie na aqua aerobik? Ja też bym się chętnie zapisała na coś takiego
Maltanka jednak się wybrałaś z Hubertem na basen, oby już ci wyzdrowiał na dobre
Misia tak to jest że dzieciaczki półroczne zaczynają dopiero żyć z własnych zasobów i dlatego wyniki spadają, tak mi tłumaczyła pediatra że do pół roku dziecko ma jeszcze zapasy od mamusi
Antuanet no nieźle, dopiero co do pracy i już na imprezki ;-);-)
dzięki, dobrze wiedzieć
Hej dziewczynki
witam porannie. Fifi w przedszkolu, ja jem śniadanko (nareszcie zaczynam jeść) i czekam na kumpelę z pracy. Dziewczyna zaczyna awans w tym roku i nasza sławna dyrka już jej robi problemy z dokumentacją. Pomogę jej troszeczkę, po co ma się użerać z babolem.
Tak jak wspominałam zaczynam jeść, trochę Antoś mnie do tego przymusza bo od kilku dni wierci się niemiłosiernie i jestem skopana maksymalnie. Oczywiście wszystko lekkostrawne ale z dietką problemów nie mam bo już i przed tą rewolucją starałam się pilnować. Po zjedzeniu żołądek jeszcze trochę boli ale krótko i mało intensywnie.
no nic zmykam, miłego dnia
super, że lepiej się czujesz i jedzenie wchodzi do żołądka
Hej, miałam wczoraj zajrzeć ale M kompa okupywał, telefon się urywa, zamówienia napływają - nie wiem jak do jutrzejszego popołudnia się wyrobię - 26 sztuk do firmy Dżizus;-);-), wafle, sernik i szarlotka dla znajomej.
Madziu kiedyś w Kangurze takie były, bo swoim kupowałam i rewelacyjne - lekkie ciepłe i nie do zdarcia - a teraz to się Ambra zrobiła i może tam.
Mandziula ale Mikuś ma spust do jedzenia, przed basenem nie można jeść a woda zaostrza apetyt.
Anaconda, ja Julowi czapeczkę włóczkową założyłam, bo nie dość ze pada to ziąb niesamowity.
Misia, rozszerzaj śmiało małej dietę to problemy z wynikami znikną - Juli miał anemię a jadł wszystko( mięcho, buraki, owoce, warzywa), dopiero po badaniu na żelazo okazało się, że tego hemoglobinowego ma za dużo a organizm sam nie potrafi go pobrać.
wow, ależ zamówienie
tak zimno
żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chcęa wypadałoby coś zrobić, bo jutro mamy gościnie wiem, co zrobić ze spacerkiem, bo niby już nie pada...ale ta temperarura