reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Z tej radości, że wszystko w najlepszym porządku poszliśmy na późny obiad do knajpki w której ostatni raz byliśmy z moim M jako para w liceum. :-D Później na "top Gear". Według mnie impreza taka sobie, ale Fifi był zachwycony, myślałam że padnę ze śmiechu jak widziałam mojego synia oglądającego auta ze wszystkich stron z miną znawcy. Później jeszcze byliśmy na lodach i wróciliśmy dopiero co.

wiesz myślę, że to co zrobiłaś to było bardzo mądre. Ja z Fifim też przechodziłam takie bunty. Przez pewien czas mieliśmy totalną awersję do innych dzieci, było bicie, popychanie, a nawet gryzienie. O sytuacjach z zabawkami nawet nie chcę wspominać. Walczyłam i w końcu przeszło. Myślę, że dużo mu też dało przedszkole. Wczoraj na placu zabaw powiedziałam do niego 'Filipku popatrz ta dziewczynka nie ma zabawek daj jej trochę swoich, ty masz dużo" i moje dziecko bez słowa protestu podzieliło się zabawkami. Tak więc spokojnie, wytrwale, a ten trudny etap kiedyś minie.
My też byliśmy ale później, bo Juli się pospał i M później z pracy wrócił, byliśmy 18:30, pogadaliśmy z szefem imprezy, M dostał koszulkę i 2 breloczki Castrola udał nam się dostać:-p:tak::-). Potem poszliśmy do Biesiadowa (Ci od długoczekającej ;-):-Dpizzy) na kebaby. I o 21-ej do domciu wrócilismy:tak:.
Świetne wieści od doktora B - z resztą jutro się spotkamy to na żywo będziemy miały relację;-):tak:.
Jeśli chodzi o to "dzielenie się" zabawkami to przedszkole dużo daje - Olek nie potrafił się dzielić tylko zawsze MOJE było a w przedszkolu jednak kładą na to dużą wagę:tak:.
My po wizycie u pani doktor...Jula wazy 11,5kg i ma 86cm z małym garbem bo nie chciala wyprostowac sie:-D:-D:-D:-D
Ale duża laseczka z Julci:tak::cool::-).
Dziś nocna zmiana krótsza;-):tak::cool2:.
 
reklama
ja ogladam pogode i podobno u nas ma byc jutro w dzien 15-16 stopni:szok:

Bbrrrrrr też to widziałam:szok::szok::szok:

madzienka nie wiedziałam, że to ten sam sklep:no:

Był ten sam...szkoda że do przenieśli:baffled:

madzienka to już duża panienka z Julki:-) A do jakiego lekarza skierowanie?
A ciekawe gdzie Karlita się podziewa?

Do ortopedy...
A Karlita miała wyjazdowy weekend i cos nie odzywa się:confused::confused::confused:

Madziarka jak udał się wypad do spa???
Bierzesz Nelcię w czwartek na warsztaty z chustowania????

Fogia super że wizyta udana...ja uwielbiałam słuchać serduszka:tak::tak::tak:

Karlita gdzie podziewasz się...wczoraj do nas zaglądałaś???i nie odezwałaś się:dry::dry::dry::dry::dry:oj nieładnie;-);-);-);-)

Kto idzie w czwartek do Bugi?????

Jula dzisiaj poszła wcześniej spać więc i ja korzystam
DOBRANOC!!!!!!!
 
ja tez już jestem i witam z rana,
pogoda okropna, ale dzięki niej nie pojechałam do pola i sie wyspałam, powiedzmy, Mikołaj miał jakas ciężką noc bo ciągle się budził i marudził przez sen:confused::confused::baffled::baffled:

madzienka twoja Julcia to juz duża pannica:tak::tak:

Karlita to pewnie po weekendzie odpoczywa:tak::tak::tak::tak::tak:

a na warsztaty z chustowania idziecie z dziecmi???? bo ja Mikołaja zabieram;-);-)

lece kawusię zrobić:tak::tak::tak: która się dołączy????
 
Witam, ja z kawusią....

Mam zapierdziel dramatyczny. Pakuję się powoli, ale nic z tego nie wynika.
pierwszy raz jadę na urlop z trójką dzieci. Zaraz siądę i zrobię listę.

Jak pogoda u Was????
 
Madzieńka byliśmy - było super, Julo nawet sam pływał - ja podtrzymywałam go tylko za gacie! więc widać wielki krok! To co - na kolejny wypad jedziecie z nami?

Co do chustowania - biorę dzieciaki ze sobą bo M. będzie w pracy i cały dzień ma rozmowy a ja chciałam zeby dziewczyny mnie nauczyły wiązania na boku - może jeszcze uda mi się ponosić tak młodą :-);-):tak::-D

Co do Julci - ależ pannica Wam rośnie! :-)

Marta dzięki za linka do topgeara :-D

co do zachowania dzieci - u nas jest różnie jak te drugie "pożyczające" dzieci są wychowane i grzecznie podejdą do Jula, nie mają zabawek i powoli chcą wziąść jedną to on sam się dzieli i daje swoje a jak podchodzi taki niegrzeczny dzieciak co mu wyrywa jego zabawki i traktuje jak swoje to Julek zabiera i ucieka do mnie - i ja też nie mówię żeby się wtedy dzielił bo to jego zabawki i on decyduje... wiem że sam daje zabwki jak dziecko "mu się spodoba" i wtedy go chwalę i mówię że jestem dumna że tak ładnie się podzielił... więc wszystko zależy od sytuacji i drugiej strony :-)

ide robić śniadanko...
 
reklama
maltanka witam ponownie. Super że już Cię podłączyli. A jak się mieszka w nowym miejscu?

antuanet, a dziękuję dobrze, przede wszystkim ciszej, tu mam blok 3 piętrowy z jedną klatką tylko, a tam miałam wieżowiec, na parterze i balkon od chodnika od strony klatki:baffled::baffled:

Kto idzie w czwartek do Bugi?????

my niestety nie:no: idziemy do lekarza

A ten Top Gear to jutro i czwartek w Lublinie ma być -w czwartek wyścigi na stadionie.

ooo Marta dzięki może się wybierzemy;-)

Witam, ja z kawusią....

Mam zapierdziel dramatyczny. Pakuję się powoli, ale nic z tego nie wynika.
pierwszy raz jadę na urlop z trójką dzieci. Zaraz siądę i zrobię listę.

Jak pogoda u Was????

anaklim no wyobrażam sobie popakować wszystko, ja przy jednym pół domu biorę, a co mówić o 3:sorry2:

a z pogodą u nas dzisiaj nie najlepiej, zimno i pochmurno

mandziula Hubert też tak czasami ma, że budzi się w nocy i nie wiadomo dlaczego:confused: potem to przechodzi


witam z rana i zasiadam z kawką
mieliśmy iść na plac dzisiaj ale nic z tego 16 stopni tylko:szok:
ogarnęłam trochę mieszkanie i nastawiłam pranie, kupiłam Hubertowi bańki mydlane i teraz chodzi cały czas za mną z tym i krzyczy to to to:-p
 
Do góry