reklama
Mi tam w imieniu LENA nic nie brakuje ;D, krótkie, proste, bardzo ładne i fajnie można zdrabniać. Ja też bym z chęcią małej zmieniła imię ale mąż się nie chce zgodzić. ;D Co my z tymi chłopami mamy zrobić?? Mycha a Twój mąż jak się zapatruje na MILENĘ???
Mycha ja słyszałam o takim przypadku, że ojciec rejestrował syna; było ustalone, że będzie Tomek, a on podał, że Jacek-bardziej mu się podobało ;D, w efekcie matka przez miesiąc do dziecka mówiła Tomeczku, bo tatuś się nie przyznał, że zmienił dziecku imię ;D
Naturalnie masz rację, że to tylko kwestia dogadania, chociaż gdyby nam urodził się syn, to miałabym podejrzenia, że mój mąż moze zechcieć postawić mnie przed faktem dokonanym i dać dziecku na imię tak jak on uważa, tym bardziej, że z tym imieniem dla chłopca nie mogliśmy się dogadać , ale niech by tylko spróbował, oj to marny jego żywot. ;D
Naturalnie masz rację, że to tylko kwestia dogadania, chociaż gdyby nam urodził się syn, to miałabym podejrzenia, że mój mąż moze zechcieć postawić mnie przed faktem dokonanym i dać dziecku na imię tak jak on uważa, tym bardziej, że z tym imieniem dla chłopca nie mogliśmy się dogadać , ale niech by tylko spróbował, oj to marny jego żywot. ;D
reklama
Podziel się: