reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Gienius...biedaczku kochany...uwierz, ze teraz to juz z gorki bedzie, przetrzymasz te kilka tygodni...patrz juz nie miesiecy tylko tygodni. podejrzewam, ze ci ciezko, bo ty chudzinka jestes, wiec maluchy cie troche mecza, ale wiem, ze dasz rade!

kochanie u mnie to jeszcze nic nie wiadomo, bo przeciez istnieje ryzyko, ze maly nie bedzie chcial sie odmrozic, albo nie bedzie wykazywal checi do zycia i wtedy klapa. takze ja nadal sie nie napalam:blink:
 
reklama
Szkoda że dopiero w lutym ta laparo anesia. Ja dostałam po laparo orgametril receptę ze szpitala, ale ginka powiedziała, że mam nie brać do póki nie porozmawiamy. Orgametril to chyba lżejsza odmiana diphereliny, tzn to nie to samo, ale podobnie chyba działa na endo. Ginka dała mi do wyboru jeszcze 3ci środek jakiś, ale wybrałam właśnie zastrzyki. Myślę, że dobrze lekarz Cię prowadzi, tylko czemu tak długo będziesz czekać?

Milia fajnie stara!

Gieniuś kochana moja trzymaj się jeszcze, w sumie to i tak pewnie wcześniej urodzisz...
 
Ostatnia edycja:
Milia mysl pozytywnie kobitko!!! Bedzie chcial sie odmrozic! :-D

Gieniek malo zostalo, niechby jeszcze posiedzialy male ze 3 tyg to byloby git i pozniej niech wybywaja na swiat;-)

Tere fere zwolnij !!:tak:
 
Dziewczyny znaczy ta laparoskopia ma byc napewno po 8 stycznia,bo ginekolog mowil ze śkonczyly sie kontrakty i dopiero po 8 na nfz moj gin zrobi mi laparo,dziewczyny powiedzcie mi ile gdzies dni dochodzi sie do siebie po laparo,bo wlasnie styczen i luty to dla mnie m-ą egzaminow i zaliczeń(studia),narazie jestem po 2 tabletkach orgametrilu i źeby nie zapeszac nic sie nie dzieje:-)lekarz do ktorego zaczelam chodzic i ktory mnie prowadzi jest polecany dla kobiet ktore maja problemy z bezplodnoscia i zajściem w ciaze,sam wiem ze z zona dlugo staral sie o dziecko wiec ma naswietlony dobrye proble, dzieki jego leczeniu moja dobra kolezanka po 5 latach staran jest w ciazy,szkoda ze tak pozno do niego trafila,ja jestem dobrej mysli,staram sie nie dopuszczac pesymistycznych mysli tylko pozytywne:-)
 
Dobra Gatto dziś przyhamuję. W domu nic nie robie teraz, sałatkę tylko na jutro do pracy, bo mamy urodzinki salonu i każda coś dobrego przynosi:-p tylko muszę odwiedzić tatę w szpitalu i teściówkę, bo polegują niedbaluchy (o zdrowie) jedne.
A no i do makro muszę podjechać.;-)



anesia każda ma inaczej, zależy od wielu czynników. Przede wszystkim czy pieścisz się z sobą... i akie prace wykonujesz na co dzień.
Ja po laparo siedziałam w domu 5 dni i poszłam do pracy, ale w domu już fikałam dnia, którego wróciłam ze szpitala. Tylko trochę wolniej niż zawsze, bo mnie brzuch bolał jak przy okresie. Zwolnienia zazwyczaj dostaje się 2 tygodnie, chyba że nie chcesz wcale. Z tym że ja endo miałam II stopnia. Jeśli ktoś ma III lub IV stopień to na pewno dłużej dogorywasz, bo więcej narządów czyszczą.
Nic się nie martw, będzie na pewno dobrze.;-)
 
anesia ja po szpitalu czułam się gorzej przez ok 2-3 dni. ale mi usuwali torbiel, zrosty... będzie ok :tak:
dziewczyny zdecydowałam, że od dziś nie biore dupka. mam dośc, co ma byc to będzie. na pewno sobie nie zaszkodzę, a po @ idę od razu do kliniki...
 
reklama
miliaa- chyba nie znam przypadku,żeby maluch się nie rozmroził lub nie miał chęci do życia, to się naprawdę rzadko zdarza i na pewno Ciebie nie dotyczy,bo Twój malec jest IDEALNYM BLASTUSIEM. Pamiętaj też,że oprócz niego czeka na Ciebie wiele innych maluchów:tak:

tere fere- jak się jest żywą osóbką to ciężko usiedzieć w miejscu,bo to okropnie męczy..ale zwolnić tempo możesz spróbować, pamiętaj,że to jedyna taka okazja,żeby trochę się poobijać;-)

gatto-tydzień temu w pon na wizycie moja lekarz powiedziała,że ona czuje,że jeszcze 2 tygodnie, po ocenie szyjki macicy i położenia brzuszka,więc tak jakby miałabym urodzić między 35/36 t.c. no,ale ja myślę,że przeciągnę je do Świąt tylko muszę leżeć,bo jak wejdę po schodach to i mogę zacząć rodzić teraz. W każdym bądź razie torba dla mnie do szpitala prawie spakowana a dla dzieci pakuję dzisiaj:-)
 
Do góry