reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Na drugie USG idę w środę - podejrzymy czy pękł. Zaraz po USG mam wizytę u ginekologa. Jak nie pęknie to dostanę zastrzyk. Jak pęknie to od razu luteina. Ale cieszę się strasznie! :-)
 
reklama
Aga_27 to bierzcie się z mężem do roboty, moja lekarka mi mówiła, że słyszała o zajściu w ciąże przy 6mm endometrium, ja jak mam owulacje to mam dosyć silny ból po stronie jajnika z pęcherzykiem nawet jak obciążam nogę po tej samej stronie to mnie boli. Mojej koleżance się udało zajść zaraz po laparoskopii więc trzymam za ciebie kciuki
 
Cześć dziewczyny!
Kachna84 dostałam luteinę,estrofem i przez 4 dni mam brać relanium,żeby macica się nie kurczyła. Na swoją rękę po cichaczu biorę też ACARD,bo wyczytałam,że pomaga.

Dziewczyny u mnie drugi dzień po transferze i brak jakichkolwiek objawów,że zarodek się zagnieżdża:-(
 
Gieniek:), no bo w 2 dniu sie nie zagnieżdża:), to co masz czuć?:) nie martw się, tylko ciesz ,że tak daleko zaszłaś, trzymam kciuki nieustannie!
 
Gieniek loozik ;-) Będzie dobrze! :-D

***
Dziewczyny muszę się pochwalić. Pierwszy raz w życiu wyszedł mi dzisiaj pozytywnie test owulacyjny. Linia testowa dużo ciemniejsza od kontrolnej! Jejuuuuu jak ja się cieszę :-) W końcu coś się ruszyło. Wierzę, że w końcu się uda. Może nie w tym cyklu, ale w kolejnych już musi. Bo w końcu mojej jajniki zakończyły urlop i wzięły się do roboty :-p A jutro trzymajcie kciuki - będę próbowała "wbić" się na USG do lekarza, który robił mi laparo. Wiem, że ma komplet pacjentek, ale mam nadzieję, że "po starej znajomości" zgodzi się przyjąć także mnie ;-) Chcę, żeby zobaczył ten pęcherzyk (czy nie jest za duży, bo się martwię) i żeby powiedział co dalej robić. Mam do niego zaufanie i chciałabym poznać jego opinię.
 
Ostatnia edycja:
Tuszka w 4 dniu też nic się nie zagnieździło, dzisiaj miałam pierwszą weryfikację i beta 0,6 więc moje przeczucia były trafne-nic się nie dzieje:-( Powoli godzę się z myślą,że nawet in vitro nie jest w stanie mi pomóc:-( Co prawda lekarz zwiększył mi dawki leków i kazał poczekać do drugiej weryfikacji,ale wydaje mi się,ze na tym etapie powinnam mieć już sporo więcej...
Aga_27 trzymałam mocno kciuki, wbiłaś się na wizytę?Co mówił lekarz? Super,że masz piękny pęcherzyk:tak: teraz to tylko działać!!
 
Gieniek, nie miałam nigdy weryfikacji, ale tak na chłopski rozum, skoro zarodek zagnieżdża się miedzy 3 a 7 dniem, to chyba w 4 niewiele można zobaczyc. Tak mi się wydaje, więc na razie nie popadaj w rozpacz, uwierz mi, że NAPRAWDE dobre myśli dobrze robią i sprowadzają na nas dobre wydarzenia :-)
 
Tuszka jesteś super kochana naprawdę Ci dziękuję za to,że podtrzymujesz we mnie nadzieję. Jutro będę już wiedzieć na 80% czy się udało czy nie,bo mam II weryfikację-6 d.p.t TRZYMAJ KCIUKI!!!
 
reklama
Do góry