reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

mnie powiedzieli, ze juz jest bezpiecznie ale skoro mały nie pcha się na świat to nie jest jeszcze gotowy no i ja, choć z bólem serca, przyjmuje jego warunki i bede tu leżała jak czubek :) strasznie ciężko się tu dostac na oddział, wiec lezw grzecznie i czekam do mojego 38 tc :)
 
reklama
To już szybciutko, ale wiem sama, że na finiszu każdy dzień trwa 36 godzin.
Kochana, życzę Ci dotrwania mimo wszystko do 38tc, żeby cc szybko poszła bez komplikacji, żebyś nie musiała długo leżeć po i żebyś szybko wstała i się wykąpała..hihihihihi i żeby bobuszek był zdrowy, grzeczny i silny...
 
Kachna... Ja też to słyszałam podobno zarodki tego nie lubią. Ja po transferze nie mylam się pachnącym mydłem tylko takim z aa, hipoalergicznym, no i nie perfumowalam się, ewentualnie takie mgiełki do ciała używałam...

Co u mnie...
Ja leze nadal na pato. Mały ma juz ponad 3kg, skurcze pojedyncze, rozwarcia brak. Także nadal czekam w dwupaku. Powiedzieli ostatnio, ze biorą się za mnie w następnym tygodniu... Oby, bo juz mi jest ciężko.
Brzuszek jest malutki nadal, wiec pewnie szybko wrócę do formy, była u mnie wczoraj znajoma położna, wytłumaczyła jak to wszystko bedzie wyglądać i jestem nawet spokojna :)

Całuje was wszystkie i trzymam mocno kciuki za staraczki, ostatnie fluidy rozdaje~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :D
 
Witam .... liju pewnie cicho bo każdy zajęty staraniami :-D
Mimo wszystko może ktoś się znajdzie kto odpowie na nurtujące pytanie
Czy można zajść w ciąże mając endometriozę ???

Tak się składa że u mnie została zdiagnozowana po operacji laparoskopowej przeprowadzonej w celu sprawdzenia drożności jajowodów. Wcześniej w kwietniu 2011 roku miałam pierwszą ciąże i poronienie w około 53-56 dniu. Potem staraliśmy się ponad rok wykonane zostały wszystkie chyba możliwe badania łącznie z badaniami męża .. wyniki w normie więc nie wiadomo było co jest przyczyną naszych niepowodzeń. Dodam jedynie że sprawa dodatkowo jest trudna ze względu na nasz wiek. Oboje jesteśmy po 40-dziestce i staramy się o nasze pierwsze dziecko. I przyszedł w końcu czas na ową laparoskopie która wykazała endometrioze otrzewnej macicy /jak informuje karta wypisu/ oraz zostały podczas laparoskopii usunięte zrosty które były wynikiem "czyszczenia" po pierwszym poronieniu. Efektem jak myślę działań laparoskopii było kolejne już drugie zajście w ciążę w pierwszym cyklu po operacji. Niestety nasza radość nie trwała zbyt długo w 52-54 skończyło się kolejnym poronieniem. Na tej podstawie ginekolog zlecił badania genetyczne które nie przyniosły żadnych rewelacji bo wszystko wyszło dobrze, oraz zainteresowanie się tematem immunologii organizmu który usuwa kolejne ciąże a zarodki traktuje jako intruzy. W tym celu trafiliśmy do profesora Tchórzewskiego w Łodzi gdzie wykonane zostały kolejne badania oraz zastosowane specjalistyczne leczenie wraz ze szczepieniami które ponoć mają zapobiec kolejnym poronieniom /szczepienia te dają ok. 6-8 miesięcy bezpiecznego okresu w którym można starać się o dziecko .. po tym czasie mój organizm będzie funkcjonował jak dawniej/. Już mamy za sobą 2 miesiące niestety bez efektów i zastanawiamy się jakie kroki jeszcze podjąć by móc się cieszyć z kolejnej ciąży i upragnionego dziecka a nie zaliczyć kolejnej porażki:-(.
Na domiar wszystkiego względy finansowe oraz nasz wiek nie pozwalają nam skorzystać z oferty in Vitro tak teraz propagowanej i co tu robić dalej ....
Zastanawiamy się również nad wizytą u innego ginekologa który być może będzie miał jakiś świeży pomysł bo obecny choć jest świetnym fachowcem chyba już się wypalił
 
reklama
witaj anilec. Z histori dziewczyn i twojej myślę, że można zajść w ciążę mając endometriozę ;-)
U każdej z nas różnie to wyglądało, niektóre zaszły naturalnie, niektóre po IUI lub ifv, a jeszcze inne (np. ja) ciągle walczą (czekam na zielone światło żeby podejść 2gi raz do invitro)
może rzeczywiście spróbujcie u innego ginekologa. W sumie w ciążę zachodzisz, a przy endo właśnie to jest najtrudniejsze. Później nie ma ona wpływu na przebieg ciąży bo jest uśpiona (nie pracują jajniki). Przynajmniej tak mi mówił lekarz....
 
Do góry