reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
Sony gratuluję serdecznie. Szybko pisz jak się czujesz, jak poród, jak Pawełek, Ile waży, mierzy i w ogóle. Fotki szybciutko poprosimy.

kachna
przykro mi, ale oczywiście bierz się od razu za robotę, nie przerywaj staranek... Ktoś musi przejąć pałeczkę. A najlepiej jakbyście to były obie z liju.

U nas średnio ciekawie. Tymek od soboty wymiotuje. Nic więcej mu nie dolega. W sobote wieczorem wylądowaliśmy na izbie przyjęć, ale szkoda było czasu, nawet lekarz nie zbadał Tymka. Napisał skierowanie do szpitala. Wróciłam do domu i poję go płynami, daję rozrzedzone mleczko i owoce. Biegunki nie ma, gorączki nie ma, obdzwoniłam w weekend tylu lekarzy, że szok. Każdy mówił, że to dziwne. Dziś jeden pomyślał, że może mu coś zalegać w żołądku skoro nic więcej mu nie jest. A dawałam mu ostatnio zupkę, która mu nie wchodziła za bardzo i zwrócił całą i właściwie od tego się zaczęło. Nie wiem. Dziś wieczorem jakby lepiej. ZObaczymy.

Ja też się załatwiłam chyba grzybami. Całą noc rzygałam jak kot, biegunka, drgawki, zimno, za chwilę siódme poty... Słaniałam się na nogach cały dzień. Ale też już przechodzi.
 
Kachna bardzo mi przykro:-(tak trudno cos napisac. Poplacz i walcz dalej, jak pisala Liju.

SonySony ogromne gratulacje, jak bedziesz to pisz jak poszlo!!

Liju co u Ciebie, jak ida sprawy?

Tere fere ty wiesz ;-) pisalam ci kurde maila, bo sie martwilysmy! musimy sie wymienic jakimis telefonami, znaczy numerami chyba :tak:
 
sony GRATULACJE!!!!:-)
tere nawet nie sądziłam, że może mi się zrobić tak przykro przez chorobę "obcego" dziecka :-( Dużo zdrówka dla Tymusia. Rzeczywiście te objawy jakieś dziwne. A ty uważaj na grzyby! Ja jem tylko prawdziwki i podgrzybki zebrane przez dziadka, ewentualnie męża ;-)
Gatto dziękuję, że pytasz. Na razie wszystko ok. dziś 4 dzień stymulacji, jutro mam 1wsze podglądanie. Strasznie boje się hiperstymulacji, bo ostatnio moje AMH było ponad 11 :szok: stosuje diete o której pisała kachna, aby jej uniknąć. Generalnie jeszcze do mnie do końca nie dochodzi, że w następnym tygodniu mogę być w ciąży (choć przez chwilę...)
Po @ znów bolał mnie pępek (a raczej jego resztki). kurczę jak znów zbierze się tam wydzielina endo to już chyba nie będę go mieć w ogóle...
 
Ja cie! Liju zobacz jak zlecialo! Ja tam sie nie znam na tych hiperstymulacjach, ale na pewno wiesz co robisz! Bede trzymac kciuki &&&& dawaj znac:tak:
 
dziękuję z słowa otuch ale o dziwo myślałam , że będę jakoś przeżywać to,że się nie udało ale nie, już się chyba przyzwyczaiłam, gorsza była dla mnie informacja, że żaden zarodek nie dotrwał do zamrożenia i to był dla mnie cios bo wiedziałam, że jak się nie uda teraz to następnej próby nie będzie albo dopiero jak uda mi się nazbierać pieniądze. Teraz wiem, że jeśli zdecydujemy się drugie podejście to tylko w Białymstoku, ale na to będziemy potrzebować dużo więcej pieniędzy ponieważ mamy do Białegostoku ponad 500 km no i będziemy musieli się tam zatrzymać na całą procedurę. Trzymam za ciebie kciuki liju oby wszystko poszło gładko. Lekarze będę u ciebie bardziej ostrożni niż u mnie i na pewno nie dopuszczą do hiperstymulacji.
 
kachna kurde a skąd Ty jesteś, bo jak pytałam to nie pamiętam...:baffled: A może w Łodzi??? A nie w Łodzi biorą jak za zborze za wszystko...ale jakby coś to pomogę choćby znalezc taniutkie lokum...
liju fenks stara... już lepiej z małym... dziś jeszcze zupką chlapnął ale troszkę...nie wiele je, ale za to w ogóle je. I trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&za pępek...hihihihi wiesz....
 
reklama
Jestem z okolic Poznania, Jestem w tym rządowym programie in vitro i w regulaminie jest napisane,że raz można się przenieść a od zawsze mówiłam, że jeśli się zdecydujemy na in vitro to właśnie w Białymstoku ale przerażała mnie odległość i dlatego zdecydowaliśmy się najpierw na Poznań.
 
Do góry